Strażnicy Veridanu t.1 recenzja

Strażnicy Czasu czy też może miasta?

Autor: @Patiopea ·2 minuty
2012-06-29
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Gdzieś tam daleko istnieją ludzie, którzy są w stanie zmienić historię. Jest tam także zła bogini, która chce zapanować nad światem. W miejscu tym panuje walka, w świecie obok naszego, istnieją rzeczy, których istnienia nie możemy pojąć, magia, która zmienia świat. Osoba szkolona na strażnika musi znać sztuki walki, umieć walczyć. Kto będzie nowym uczniem, kogo odnajdą nadprzyrodzone moce? Ale czy książka jest emocjonująca?

Marianne Curley jest australijską autorką powieści fantasy przeznaczonych dla młodzieży. W 2000 r. wydała pierwszą powieść - Old Magic, za którą w 2004 r. otrzymała wyróżnienie International Reading Association. Aktualnie mieszka w Coffs Harbour. *

Gdy Ethan był 4-letnim dzieckiem, na jego oczach została zamordowana jego starsza o sześć lat siostra. Teraz już tego nie pamięta, jak to się wydarzyło i przez kogo. Jednak od tamtej tragedii nawiedzają go straszne sny, nie wie jednak, że śmierć jego siostry która nastąpiła dwanaście lat temu to dopiero początek.
Ethan jest teraz jednym ze Straży, która ma strzec historii i nie dopuścić do jej zmiany przez wyznawców z Zakonu. Teraz ma on wyszkolić swoją nową uczennicę, aby była wstanie wziąć udział w nadchodzącej misji. Czy to zadanie go nie przerośnie? Szczególnie, gdy zaczynają pojawiać się pewne komplikacje?

Nie spodziewałam się, tego z czym spotkałam się w książce. A o co konkretnie chodzi? Normalnie w książkach o podróżach w czasie postaci same decydują kiedy i gdzie chcą być, po czym pojawiają się w tamtym miejscu. Tutaj sytuacja jest troszkę bardziej skomplikowana. Osoby wysoko postawione sprawiają, że podczas snu jesteś wysyłany na misję. Sądzę, że jest to bardzo pomysłowe, daje dobrą podstawę do przeczytania książki i poznania tej historii. Są też, jednak rzeczy, które mi się nie spodobały i pomimo, że powieść czyta się szybko, ze względu na lekki styl pisania autorki, czasami niektóre sytuacje sprawiały, że miałam ochotę zaprzestać czytania. Jednakże, sądzę, że jeżeli chce się po coś sięgnąć dla zabicia czasu, może ona być idealna na takie dni.

Co do bohaterów to Isabella jest miłą, dobrą dziewczyną, która od dziecka lubi wspinać się na drzewa i uczyć nowych rzeczy. Już na samym początku mnie zaintrygowała i wiedziałam, że jest to osoba, która będzie jednym z moich ulubionych bohaterów trylogii. Jest to zdecydowanie osoba o silnym charakterze, umie postawić na swoim i sprawić, żeby jej nadopiekuńczy brat, w końcu ją zostawił w spokoju.
Co do reszty, czasami wydawali mi się śmieszni, chociaż powinna powiedzieć, bardziej dziwni.
Mam nadzięje, że kontynuacja będzie lepsza.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2012-06-29
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Strażnicy Veridanu t.1
Strażnicy Veridanu t.1
Marianne Curley
8.7/10
Cykl: Strażnicy Veridianu, tom 1

Ethan był małym dzieckiem, kiedy zamordowana została jego siostra, Sera. Teraz, po dwunastu latach, prowadzi podwójne życie. Jest normalnym nastolatkiem z australijskiego miasta Angel Falls i agentem ...

Komentarze
Strażnicy Veridanu t.1
Strażnicy Veridanu t.1
Marianne Curley
8.7/10
Cykl: Strażnicy Veridianu, tom 1
Ethan był małym dzieckiem, kiedy zamordowana została jego siostra, Sera. Teraz, po dwunastu latach, prowadzi podwójne życie. Jest normalnym nastolatkiem z australijskiego miasta Angel Falls i agentem ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Książkę po prostu wzięłam z półki w bibliotece, ponieważ po przeczytaniu opisu wydała mi się ciekawa. Trochę zwlekałam z jej przeczytaniem, ale w końcu to zrobiłam i co się okazało? Ethan jest nastola...

@wtrzechslowach @wtrzechslowach

W zalewie marnej jakości publikacji z gatunku zwanego „paranormal romance” każda oryginalniejsza pozycja jest na miarę złota. W "Straży" nie znajdziemy elementów nadprzyrodzonych w postaci wampirów, ...

@Immora_Fray @Immora_Fray

Pozostałe recenzje @Patiopea

Ród
Czarodziejska sieć kłamstw

Po książki sięgamy w zależności od dnia, humoru i tego z czym w danym momencie najchętniej chcielibyśmy się spotkać. Coś lekkiego, żeby się odprężyć, coś śmiesznego, żeby...

Recenzja książki Ród
Czarne skrzydła
Walka o wolność

Niewolnictwo jest tematem, który przez wiele wieków budził kontrowersje. "Posiadanie niewolników" szczególnie znane było w starej Ameryce. Nie wiem, jak Was, ale mnie tem...

Recenzja książki Czarne skrzydła

Nowe recenzje

Żerowisko
Żerowisko
@ksiazkimtre...:

Jaki gatunek literacki jest Waszym ulubionym? Bardzo lubię powieści z historią w tle, literaturę faktu i thrillery, al...

Recenzja książki Żerowisko
Taniec z diabłem
Jedno kłamstwo, a wywołało lawinę uczuć i wydar...
@historie_bu...:

„Pamiętaj, że nigdy nie wiadomo, co przyniesie życie. I nie wierz we wszystko, co o nim usłyszysz. Ludzie gadają głupot...

Recenzja książki Taniec z diabłem
Największa radość, jaka nas spotkała
Kopalnia wzruszeń
@mariola1995.95:

“Największa radość, jaka nas spotkała” jest debiutem literackim Claire Lombardo. Debiutem niezwykle obszernym (książka ...

Recenzja książki Największa radość, jaka nas spotkała
© 2007 - 2024 nakanapie.pl