Stwór recenzja

Stwór

Autor: @horror.com.pl ·2 minuty
2009-12-10
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Obudził się gwałtownie Słońce skryło się już za horyzontem. Obok niego stał Chivas, drżąc i wydając z siebie przeciągłe warczenie, wpatrzony gdzieś w dal. Chłopiec otrząsnął się ze snu, przysiadł na kolanach i spojrzał w tym samym kierunku – niczego nie widział. Coś jednak zaniepokoiło psa, a jego wybiło ze snu. Ale co? Od strony doliny doszedł Marka cichy skowyt, tak odległy, że nie był pewien, czy go rzeczywiście usłyszał. Po chwili dźwięk zmienił się i zabrzmiał jak skowyt bólu. Bólu lub wściekłości..
Przeniesienie rodziny Tangerów do nowego miasteczka spowodowało, że ich życie diametralnie się zmieniło. Silverdale okazało się być rajem, w którym wszystko jest idealne, zbyt idealne.. Mark tanger, to chłopak, którego choroba reumatyczna w dzieciństwie przykuła do łóżka i sprawiła, że przestał rosnąć. Wraz z przyjazdem do nowej miejscowości, która szczyciła się młodzieżową drużyną sportową w Marku coś się zmieniło. Bardzo pragnął należeć do tej drużyny i mimo sprzeciwom matki zapisał się na treningi. Po jakimś czasie zauważył dziwną przypadłość, mianowicie wszyscy chłopcy należący do drużyny obdarzeni są nadnaturalną siłą. Jednak działo się z nimi coś dziwnego, zaczęli tracić zmysły i zachowywać się agresywnie. Wszyscy byli pod opieką doktora Amesa, który poddawał ich różnym ćwiczeniom i serwował dawki dziwnych witamin. Sam Mark został poddany pewnym eksperymentom, po których uległ dziwnej metamorfozie..
Autora książki nie muszę już przedstawiać, gdyż miałam okazję zrecenzować jego książkę „Taniec”. Także w tej pozycji styl jest niezmienny, łatwy w odbiorze i przystępny. Poznajemy losy rodziny, która ze względu na zmianę stanowiska pracy ojca zmuszona jest przenieść do nowego miasteczka. Od początku jednak nie czują się w nim dobrze, gdyż wszystko w nim jest zbyt doskonałe. Po pewnym czasie przekonują się, że wszystko w mieście jest sterowane, lecz niestety jest już za późno by temu przeciwdziałać i sami stają się ofiarami.
Trzeba przyznać, że pisarz ten potrafi stworzyć doskonały nastrój napięcia i klimat, który sprawia, że książka jest bardzo łatwa w odbiorze i czyta się ją z zaciekawieniem. W książce opisanych jest wiele wątków, przez co nie jest ona nużąca. Jest ona przystępna dla każdego czytelnika, a akcja jest na tyle żwawa, że ciężko się od niej oderwać. Specyficzne u Saula jest to, że przedstawia on losy dzieci, których dzieciństwo zazwyczaj bywa trudne. Podmioty te, zaznając czegoś przykrego, są niejako ofiarami. Tymbardziej utożsamiamy się z bohaterami, współczując im, a jednocześnie towarzyszymy podczas nowych potyczek.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Stwór
2 wydania
Stwór
John Saul
6.3/10

Komentarze
Stwór
2 wydania
Stwór
John Saul
6.3/10

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Trudno jest nazwać "Stwora" pełnokrwistym horrorem. Przede wszystkim brakuje jakiegoś szczególnego napięcia, oczekiwania na sytuację grozy. Lekki klimat horroru buduje głównie tło, w oparciu o nielu...

@Asamitt @Asamitt

Pozostałe recenzje @horror.com.pl

Zew Cthulhu
ZEW CTHULHU

H.P. Lovecraft zwany mistrzem stylu oraz najciekawszym autorem fantastyki grozy, pisał swe opowiadania bardziej dla siebie aniżeli dla innych. Jest to z pewnoś...

Recenzja książki Zew Cthulhu
Zdradzieckie serce
ZDRADZIECKIE SERCE

"Czerwona śmierć wyludniła i pustoszyła kraj. Nigdy jeszcze tak straszna zaraza nie nawiedziła tych stron. Zwiastunem jej była krew; czerwona, okropna krew. Ch...

Recenzja książki Zdradzieckie serce

Nowe recenzje

Dzieci jednej pajęczycy
Pajęczyna
@CzarnaLenoczka:

W świecie gdzie woda i świeże powietrze nie są oczywistością a towarem luksusowym pajęcza bogini ma oko na wszystkie sw...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
Na trwogę bije dzwon
Fascynująca podróż do przedwojennego Poznania
@czytanie.na...:

Niektóre książki zajmują szczególne miejsce w naszych sercach. W moim na stałe zagościła seria kryminalna z Antonim Fis...

Recenzja książki Na trwogę bije dzwon
Czuwając nad nią
Skala Mercallego
@Chassefierre:

Na początek chciałam przeprosić za tygodniowe opóźnienie w wystawieniu recenzji – życie pozainternetowe i pozaksiążkowe...

Recenzja książki Czuwając nad nią