Mecze polskich spraw. Jak Cieślik ograł Chruszczowa, Lubański uciszył Anglików, a Nawałka zatrzymał Niemców recenzja

Subiektywna historia polskiego futbolu

Autor: @almos ·2 minuty
2021-12-07
Skomentuj
14 Polubień
Pisze Stefan Szczepłek w tej książce o najważniejszych według niego meczach reprezentacji Polski, rozpoczynając od pierwszego historycznie spotkania z Węgrami w 1921 r. i kończąc na meczu z Senegalem na mistrzostwach świata w 2018 r.

Tak naprawdę w książce najciekawsze są nie same mecze, ale opisy towarzyszącej im otoczki. I tak przed wojną było bardzo biednie, reprezentacja podróżowała na kolejne spotkanie międzypaństwowe koleją, czasami przez kilka dni.

Zaś bohater wygranego meczu z ZSRR z 1957 r. (wynik 2:1), strzelec obu bramek Gerard Cieślik, dowiedział się o nominacji do reprezentacji z radia. Jak mówi, żeby wystąpić w meczu: „musiałem iść do roboty w Hucie Batory, żeby zwolnić się u swojego brygadzisty. Byłem mistrzem tokarskim, a beze mnie brygada nie mogła pracować.” I jeszcze, w czasie meczu przy boisku dyżurował szewc, żeby na bieżąco reperować uszkodzone buty piłkarzy. Takie to były czasy drogie dziatki...

Czasami zbacza Szczepłek w zbyt długie dygresje, na przykład przy okazji meczu Polska-Węgry z 1972 r., który dał nam złoty medal olimpijski, bardzo dużo pisze o tygodniku 'Piłka Nożna', twierdząc, że w latach 70. to było najlepsze pismo na rynku, chyba tylko dlatego, że on tam pracował...

Trzeba powiedzieć, że szczepłkowy wybór meczów jest bardzo subiektywny, nie ma w książce na przykład spotkania na Wembley z października 1973 r., czy meczu z Niemcami na wodzie z 1974 r., są za to inne spotkania z tych lat.

Im później w książce, tym robi się mniej interesująco, może dlatego, że dobrze pamiętam ostatnie czasy i opowieści Szczepłka nie dodają nic nowego. Niemniej czasami błyśnie autor ciekawą opinią. I tak pisząc o srebrnej drużynie z olimpiady w Barcelonie w 1992 r., stwierdza: „Większą karierę powinien zrobić Wojciech Kowalczyk, jeden z najbardziej utalentowanych zawodników tej drużyny. Na przeszkodzie stanęła mu jednak słabość charakteru.” Słabość charakteru, ładnie powiedziane...

Zaś pisząc o przegranym meczu z Senegalem z 2018 r., wyraża Szczepłek ciekawą opinię o Adamie Nawałce, twierdzi, że od pewnego momentu uwierzył w swoją wielkość i nieomylność, co było początkiem końca. Zatem: „od wiosny 2019 roku nigdzie nie pracuje. Trudno porozumieć się z kimś, kto słucha tylko siebie samego.” Celna diagnoza.

Jest w książce więcej anegdot i ciekawostek, w sumie dostaliśmy subiektywną historię polskiego futbolu, położyłbym nacisk na 'subiektywną', bo jako źródło historyczne rzecz jest wątpliwa. Niemniej nieźle się to czyta.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-12-05
× 14 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Mecze polskich spraw. Jak Cieślik ograł Chruszczowa, Lubański uciszył Anglików, a Nawałka zatrzymał Niemców
Mecze polskich spraw. Jak Cieślik ograł Chruszczowa, Lubański uciszył Anglików, a Nawałka zatrzymał Niemców
Stefan Szczepłek
7/10

Czy mecz piłkarski to na pewno tylko 90 minut walki na murawie? Może tak naprawdę rozgrywka zaczyna się dużo wcześniej, a jej rezultat potrafi oddziaływać na całe społeczeństwo latami? Repreze...

Komentarze
Mecze polskich spraw. Jak Cieślik ograł Chruszczowa, Lubański uciszył Anglików, a Nawałka zatrzymał Niemców
Mecze polskich spraw. Jak Cieślik ograł Chruszczowa, Lubański uciszył Anglików, a Nawałka zatrzymał Niemców
Stefan Szczepłek
7/10
Czy mecz piłkarski to na pewno tylko 90 minut walki na murawie? Może tak naprawdę rozgrywka zaczyna się dużo wcześniej, a jej rezultat potrafi oddziaływać na całe społeczeństwo latami? Repreze...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @almos

Klapsy i ścinki
Lekko i przyjemnie

Na książkę składają się wspomnienia zmarłego parę lat temu wybitnego reżysera filmowego i teatralnego napisane w formie alfabetu; słuchałem jej w wersji audio znakomicie...

Recenzja książki Klapsy i ścinki
Podpalacz
Nudna prowincja angielska

Książka jest kolejnym tomem z serii o angielskim detektywie Alanie Banksie. W tej książce Banks ze swoją współpracowniczką Amy Cabot mierzy się z zagadką tajemniczych po...

Recenzja książki Podpalacz

Nowe recenzje

Distraction
Distraction
@marcinekmirela:

RECENZJA „DISTRACTION” AUTOR: KINGA LITKOWIEC WSPÓŁPRACA REKLAMOWA — WYDAWNICTWO: EDITIO RED „Nie poznawa...

Recenzja książki Distraction
Na skraju
Miłość zmienia na lepsze
@Renax:

Nie jestem fanką fantastyki. Mam jedynie dwóch autorów z tego gatunku, których uwielbiam, a są to oczywiście Sapkowski ...

Recenzja książki Na skraju
Pociągnięcie pióra. Zagubione opowieści
Zagubione i odnalezione opowieści
@Mackowy:

Z podejrzliwością podchodzę do tekstów magicznie odnalezionych i wydanych po śmierci autorów, bo zazwyczaj to nie przyp...

Recenzja książki Pociągnięcie pióra. Zagubione opowieści
© 2007 - 2024 nakanapie.pl