Suma kłamstw recenzja

Czasem na pozór idealne życie może być tylko iluzją, tak kruchą, że wystarczy sekunda i wszystko co do tej pory było nam znane staje się tajemnicze, niebezpieczne i obce.

Piękna okładka, tajemniczy tytuł i kobieta o niebieskich oczach. Już jej głębokie spojrzenie zachęca do poznania skrywanych tajemnic.
Debiuty zawsze przyciągają moją uwagę. Tutaj też tak było. Jaką historię skrywa ta tajemnicza okładka. Zapowiedź miłości, kłamstw i tajemnic. Tak wiele do odkrycia...

Evangeline to typowa osiemnastolatka, której życie jest zwyczajne i poukładane. Ma kochającego chłopaka, przyjaciół, szkolną gazetkę i kochającą rodzinę. Ale ma też swoją przeszłość, która została dobrze ukryta, by nie ujrzeć światła dziennego. Ktoś bardzo się postarał, żeby tak zostało, ale prawda zawsze wychodzi na jaw. Po długich spokojnych latach wystarczy tylko chwila, jedno przypadkowe spotkanie, jedno przelotne spojrzenie, by iluzja w jakiej żyła do tej pory rozpłynęła się niczym mgła spowijająca jej świat. Teraz zaczyna się prawdziwe życie, koniec z grą pozorów, koniec z kłamstwami, czas na prawdę.

On wie o niej wszystko, wiecej niż ona sama. Kim dla niej jest, stalkerem czy aniołem stróżem prześladowcą, czy obrońcą?
Co ich łączy, czego od niej chce? Osacza ją, daje wskazówki, pojawia się i znika siejąc w jek życiu zamęt. Napawa lękiem i ciekawością. Jak to się skończy? Jakie tajemnice pomoże jej odkryć? Czy prawda okaże się zbyt trudna do zaakceptowania?
Evangeline jest jego przeszłością i przyszłością. Nie może dłużej czekać czas zacząć odkrywać karty...

W tym samym momencie pojawia się chłopak, który ratuje jej życie. Okazuje się, że to nowy uczeń z jej szkoły. Swoim zachowaniem odpycha ją od siebie tworząc wokół siebie mur. Lecz z dnia na dzień ten mur zaczyna pękać, a między tymi dwojga zaczyna rodzić się uczucie. Evangeline zdaje sobie sprawę, że zakochuje się w chłopaku, o którym nic nie wie. Odkrywa straszne tajemnice z jego przeszłości. Kim jest Chris?
Po co przyjechał do miasteczka? Czy on może być jej prześladowcą? Czy może ją skrzywdzić?

Wspaniały debiut autorki z gatunku newadult. Nie mogłam się oderwać pochłonięta odkrywaniem tajemnic, wciąż myślałam, kim jest tajemniczy prześladowca. Świetna fabuła i genialnie wykreowani bohaterowie. "Suma kłamstw" to powieść, w której nic nie jest pewne i jasne do samego końca. To ksiażka w której adrenalina rośnie z każdym przeczytanym zdaniem, a napięcie nie opada aż do ostatniej strony. Mroczne tajemnice z przeszłości wychodzą na jaw, obsesja miesza się z miłością. Choroba pociąga za sobą konsekwencje. Autorka balansuje pomiędzy thrillerem, a romansem dawkując czytelnikowi odpowiednią ilość emocji.
Jesteś na to gotowa?
Polecam gorąco w 100%