" Suma kłamstw" ~N. Vain
.
.
Opis autorski :
" Czasem wystarczy przelotne spojrzenie, jedno przypadkowe spotkanie, by starannie pielęgnowana latami iluzja runęła niczym domek z kart.
Życie osiemnastoletniej Evangeline mogło uchodzić za idealne: kochający chłopak, grono przyjaciół, wspierająca rodzina. Wszystko ulegnie zmianie, kiedy los postawi na drodze dziewczyny kogoś, kto zamierza raz na zawsze skończyć z grą pozorów.
On zna ją doskonale; pamięta rozkład jej dnia, obserwuje z ukrycia każdy jej ruch… I czeka na odpowiedni moment, by wkroczyć do jej świata. Prawda, która wyjdzie na jaw, gdy wszyscy wreszcie zrzucą maski, może okazać się zbyt trudna do zaakceptowania.
.
Kłamstwa. Sekrety. Zakazana miłość. Obsesja."
.
@noemivain zadebiutowała w styczniu książka pt " Suma kłamstw". Gdy przeczytałam jej zapowiedź stwierdziłam, że muszę ją przeczytać! 😊 Trochę mi to zajęło... Jednak dotarłam do ostatniej strony.. Co mogę powiedzieć 🤔.
.
Chciałabym zacząć od okładki która jest przepiękna. Jej niebieskiego oczy przyciągają czytelnika. Czy tak wyobraziła sobie autorka Evengeline? Piękna, młoda kobieta, nie wiedzącą co ją czeka..
.
Jeśli chodzi o samą historie to muszę przyznać, że trochę się zawiodłam.. Przed napisaniem recenzji rozmawiałam z paroma osobami by rozwiały moje wątpliwości jednak stało się wprost przeciwnie.. Akcja w książce rozwija się bardzo powoli - do około 100 strony mogłabym nawet powiedzieć, że momentami zniechęca. Moim zdaniem są tam wydarzenia, które można bylo skrócić. Jednak gdy czytelnik przekroczy tę " 100 stronę" akcja nabiera tempa, a pojawiające się intrygi nie pozwalają oderwać się od książki 📚. Bohaterowie- główna postać czyli Evengeline jest trochę irytującą, mającą wszystko dziewczyną, co moim zdaniem zostało dobrze zaplanowane. Jednak co się stanie gdy w jej życiu pojawi się ktoś kto chce przebić jej mydlaną bańkę?
.
Przyznam, że intrygi były tak dobrze zrobione, że sama wątpiłam w swoje odczucia. Co chwilę zmieniając zdanie brnęłam z Evengelina dalej w jej życie 😂. I gdy nagle nastał koniec.. zaczęłam się sama śmiać z siebie.
.
Podsumowując cały debiut uważam za dobry 😉. Myślę, że autorka mimo słabszego początku - w moim mniemaniu - książki może być dumna z siebie, gdyż odwaliła kawał dobrej roboty. Chciałabym przeczytać kolejną Twoja książkę bo wiem, że piszesz prosto z serca, poza tym liczę na jakąś kontunuacje 🤭 i trzymam kciuki, aby każda kolejna książka była jeszcze lepsza niż poprzednia! 😍
____________
#ksiazka #książka #sumakłamstw #noemi #książkanadziś #polskiblog #blogksiążkowy #photooftheday #beautygirl #thriller #czytambolubię #czytamksiążki #czytajpolsko #czytamzpasją #czytanienieboli