Super Fake Love Song recenzja

Czy można napisać romantyczną książkę dla młodzieży gdzie głównym bohaterem i narratorem jest chłopak? Kiedyś wydawało mi się to niewyobrażalne, ale jak widać można. I co więcej można zrobić to dobrze. Na dowód tego mamy książkę „Super fake love song”.

Głównym bohaterem tej książki jest Sunny. Chłopak jest nerdem, czyli mówiąc po polsku osobą, która ma swoje zajawki. Pewnego dnia poznaje Cirrus, dziewczynę której ma pomóc w poznaniu szkoły i otoczenia. Cirrus robi na nim piorunujące wrażenie. Przez przypadek sądzi, że pokój Sunniego to ten z gitarami i plakatami zespołów rockowych (to był jednak pokój jego brata). Sunny nie wyprowadza jej z błędu i brnie w to kłamstwo ukrywając tym samym to jaki jest naprawdę. Przebiera się w rockowe ubrania starszego brata i razem z przyjaciółmi zakłada fikcyjny zespół.

Książkę przeczytałam w parę godzin i czułam się po dobrym filmie dla nastolatków. Historia jest świetnie poprowadzona. Tempo jest dobre, ani za szybkie, ani za wolne. David Yoon (który swoją drogą jest mężem Nicole Yoon, autorki „Ponad wszystko”) przedstawił świat współczesnych nastolatków, dla których ważna jest przyjaźń, hobby i podążanie za marzeniami. Jednak książka ma w sobie nie tylko te przyjemne i zabawne momenty. Yoon ukazał w niej też skomplikowane relacje rodzinne, brak czasu ze strony rodziców zajętych ciągle pracą czy trudne i zachwiane relacje pomiędzy rodzeństwem. Jest to trochę w cukierkowej formie, ale mając na uwadze to że jest to książka dla młodzieży taka forma się broni.

Czy są jakieś minusy? Może to, że za szybko się kończy i jak dla mnie zakończenie było za bardzo skrócone. Do objętości całej książki było zdecydowanie za krótkie. Wszystko zostało wyjaśnione na przestrzeni kilku stron w sposób bardzo spłycony. To jednak nie przeszkadza ani nie razi tak bardzo w oczy.

„Super fake love song” czyta się szybko i dobrze spędza się przy niej czas. To dobra rozrywka na lato nie tylko dla młodzieży, starszy czytelnik również będzie się dobrze bawił czytając o przygodach garstki licealistów z Los Angeles.