Kraina Chichów recenzja

Świat bajek odkrywany na nowo

Autor: @adam_miks ·1 minuta
2020-06-29
Skomentuj
3 Polubienia
W dzieciństwie syn znanego aktora, Tom Abbey, uwielbiał książki Marshalla France'a. Przez niezwykły zbieg okoliczności los łączy go z Saxony Gardner, również entuzjastką powieści France'a. Oboje postanawiają napisać biografię słynnego autora powieści dla dzieci. W tym celu jadą do Gallen, miejsca urodzin pisarza. Anna, córka Marshalla, od pierwszych chwil poznania, zwodzi dwójkę przyjaciół, jakby coś ukrywała i nie chciała odkryć tajemnicy. Zostaje kochanką Toma, co ma dość poważne konsekwencje dla bohatera.
W czasie czytania "Krainy Chichów" naszły mnie pewne refleksje. Pierwsza z nich dotyczy fabuły. Pomyślałem:"Coś zbyt łatwo i przyjemnie jest w tej powieści. Jeżeli dobrze pamiętam - a mam pięćdziesiąt dwa lata, w bajkach aż mnoży się od czarów, postaci nie z tej ziemi, wątków jak z horrorów czy thrillerów. A tu nic, pustka, nul. Tajemnica córki pisarza ma wystarczyć za wszystkie literackie przygody związane z bajkami? Ciut za mało, panie Carroll. Tak myślałem do prawie końca powieści. Ale prawie robi różnicę. W przypadku tej powieści ogromną.
Czytając "Krainę Chichów" trzeba być cierpliwym. Cierpliwym, aż do bólu. Tak jak są cierpliwi Tom i Saxony, gdy odczytują prywatne notatki France'a z jego notesu. W pewnym momencie zapiski stają się rozwiązaniem zagadki Anny, a w miasteczku zaczynają się dziać niezwykłe rzeczy.
Można zadać jedynie pytanie: "Czemu tak póżno? Czemu dopiero na dwusetnej stronie, gdy powieść trwa dwieście sześćdziesiąt?"
Odpowiedz jest szybka i bezbłędna. Jonathan Carroll przygotowuje Czytelnika do rozwiązania akcji. Być może za długo, zbyt opieszale. Ale pointa rekompensuje czekanie i wszystkie niedogodności z nim związane. Epilog ( który jest właśnie ową pointą) musiałem przeczytać trzy razy aby zrozumieć przesłanie powieści. Mam nadzieję że nie jest to oznaka braku mej inteligencji, ale geniuszu Jonathana Carrolla.

Kwiat rozwija się powoli. Brakuje minerałów słonecznych. Wstaje dopiero dzień. Zwykły, ale jednocześnie będący namiastką czegoś niezwykłego. W pewnym momencie jednak kwiat zostaje obsypany piaskiem. Czas biegnie już bez płatków kwiecia.

Dla mnie 10/10.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-03-10
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kraina Chichów
7 wydań
Kraina Chichów
Jonathan Carroll
8.4/10

Wznowienie najgłośniejszej powieści Jonatana Carrolla ? niezwykłej mieszanki humoru i horroru. Odwołując się do słów samego Carrolla, można by stwierdzić, iż Kraina Chichów to książka, od której czyte...

Komentarze
Kraina Chichów
7 wydań
Kraina Chichów
Jonathan Carroll
8.4/10
Wznowienie najgłośniejszej powieści Jonatana Carrolla ? niezwykłej mieszanki humoru i horroru. Odwołując się do słów samego Carrolla, można by stwierdzić, iż Kraina Chichów to książka, od której czyte...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Kraina Chichów" to niezwykła powieść Jonathana Carrolla, która łączy w sobie elementy humoru i horroru, tworząc fascynującą mieszankę. Bohaterem tej książki uczynił Carroll Toma Abbey'a, młodego na...

@madalenakw @madalenakw

Jak jeszcze chodziłem do szkoły, a było to dawno (dinozaury już wymarły, nie jestem pewien co do mamutów), uczono mnie, że każda opowieść musi składać się ze wstępu , który służy do wprowadzenia nas ...

@fprefect @fprefect

Pozostałe recenzje @adam_miks

Kółko konsekrowanych wdów i inne opowiadania
Ludzkie sprawy poruszają

Barbara Korta – Wyrzycka proponuje krótką, a nawet minimalistyczną prozę. Jej debiut, książeczka pod tytułem „Konsekrowane wdowy i inne opowiadania” jest podzielona na d...

Recenzja książki Kółko konsekrowanych wdów i inne opowiadania
Bajki niepoprawne
Poprawność bajek

„Dekameron” Giovanniego Boccaccio powstał poprzez fakt zarazy, dokładniej dżumy. Jest to zbiór stu nowel które w ciągu 10 dni w roku 1348 opowiada dziesięć osób. Schroni...

Recenzja książki Bajki niepoprawne

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka