Na początku będziecie mi zazdrościć. Może mnie nawet znienawidzicie. Ale z czasem zrozumiecie, o co w tym chodzi. Przyznacie mi rację. Zapragniecie być kimś takim jak ja. (...)”
Istnieje mylne powszechne przekonanie, że mając pieniądze, można osiągnąć wszystko. Każdego kupić i rozwiązać nawet największe problemy. W rzeczywistości jest zupełnie inaczej: zawrotne sumy zwiastują gigantyczne kłopoty. Na co dzień my, szarzy obywatele, mamy styczność z pozytywnymi informacjami na temat działalności gospodarczej, w tym sukcesami przedsiębiorstw. Nie wszyscy wiedzą, że również tutaj istnieje druga strona medalu. Czy rzeczywiście wszystko w tym świecie jest tylko kwestią ceny?
Kacper Berger to tytułowy sprzedawca. Ma wszystko i jeszcze więcej: pieniądze, władzę, zdolności, które wykorzystuje na co dzień w swoim zawodzie. Wystawne, luksusowe życie i prestiżowa praca w stolicy to tylko część jego codzienności. Nikt nie wie, że posiada on również drugie wcielenie. To, czym Berger zajmuje się po godzinach pracy, owiane jest tajemnicą i lepiej nie mówić o tym głośno. Mężczyzna jest wprawionym manipulantem i psychopatą. To typowy hedonista, który czerpie przyjemność z dręczenia i zabijania młodych kobiet. W tej perfekcyjnie utkanej rzeczywistości pojawia się luka, kiedy na trop Kacpra trafia policyjny duet. Rozpoczyna się nierówna gra z wymagającym rywalem. Czy uda się schwytać psychopatę?
W pamięci Czytelnika prawdopodobnie zostanie na dłużej postać głównego bohatera. Kacper Berger to człowiek o nieskalanej opinii. Odnosi spektakularne sukcesy w biznesie, jest pewny siebie i konsekwentnie podąża szlakiem charakterystycznym dla człowieka znajdującego się na wygranej pozycji. W czasie wolnym ujawnia swoją drugą naturę, tę ulubioną. Uprowadza i wykorzystuje młode kobiety w bezwzględny sposób. Ta postać to niezbity dowód na to, że psychopaci są wśród nas. W każdej dziedzinie i grupie zawodowej istnieje pewne określone prawdopodobieństwo natrafienia na szaleńca. Problem w tym, że psychopaci są perfekcjonistami. Potrafią wzbudzać zaufanie innych. Czy wobec kogoś dobrze sytuowanego nabralibyście jakichkolwiek podejrzeń? To bohater, który na początku opowieści wzbudza zaufanie. Po czasie jednak wychodzi z niego prawdziwy potwór w ludzkiej skórze.
Nowa powieść Krzysztofa Domaradzkiego ujawnia nieznaną stronę polskiego biznesu. Nie jest to typowy kryminał. Czytelnik otrzymuje do rąk thriller ekonomiczny. Element kryminalny stanowi w tej książce pewnego rodzaju bonus. Autor ujawnia całą brudną prawdę o polskim biznesie. W rzeczywistości nic nie jest kolorowe. Liczy się tylko zwycięstwo, nieważne, jakimi sposobami. Za wszelką cenę i bez względu na późniejsze konsekwencje. Króluje tu seks i narkotyki. Fabuła jest fikcją, jednak inspirowaną prawdziwymi wydarzeniami. Kacper Berger nie istnieje. Autor przybliża obraz świata biznesu od kulis, w oparciu o własne doświadczenie, zaczerpnięte z pracy w magazynie „Forbes”. Nikomu nie schlebia, niczego nie pochwala. Ukazuje obraz ludzi wynaturzonych, których przerosły ambicje zawodowe i chęć zysku. Nie ma tu miejsca na uczucia. To bezwzględna gra, w której zwyciężą tylko najlepsi.
Lektura „Sprzedawcy” ukazuje bolesną prawdę. W każdym zawodzie znajdą się czarne owce. Ludzie pozornie idealni, którym zależy jedynie na dobru osobistym i łechtaniu swojego ego. Ta powieść momentami bawi i przeraża jednocześnie. Jest jak kopniak z półobrotu, który otumania i wprowadza w dezorientację. Okazuje się, że ten perfekcyjny świat to tylko złudzenie. Rzeczywistość, którą w powieści przedstawił Krzysztof Domaradzki, jest jedynie barwnym wytworem naszej wyobraźni. To lektura mocna, wciągająca. Jest na co czekać.
Za możliwość wcześniejszego zapoznania się z powieścią dziękuję Krzysztofowi Domaradzkiemu.