Tamten świat recenzja

Świat, który odchodzi

Autor: @LiterAnka ·1 minuta
2021-02-18
Skomentuj
6 Polubień
Marta Wyka, autorka „Tamtego świata” jest wybitnym historykiem literatury i krytykiem literackim. Od wielu lat związana jest z Uniwersytetem Jagiellońskim, gdzie realizowała swoją karierę naukową oraz prowadziła wykłady dotyczące literatury modernizmu, Młodej Polski i współczesnej. Redagowała czasopisma literackie, uczestniczyła w pracach jury wielu prestiżowych konkursów, mi.in o Nagrodę Literacką Nike. Sięgnęłam po książkę takiego autorytetu, aby czerpać wzorce od najlepszych i zdobyć więcej wiedzy o polskich geniuszach literackich.

Profesor Wyka opowiada w swoich esejach o intelektualnym życiu Krakowa, które budziło się do życia po II wojnie światowej i próbowało zaistnieć w nowej rzeczywistości. Część swojej książki poświęciła pisarzom istotnym dla jej ojca, Kazimierza Wyki, również wybitnego literaturoznawcy, skupionym wokół redagowanego przez niego pisma „Twórczość”. W swoich tekstach odwołuje się do korespondencji prowadzonej z wielkimi nazwiskami literatury – Tadeusza Różewicza, czy też Czesława Miłosza.

A to niejedyne znane postaci, które pojawiają się w esejach. Wśród budzących największe zainteresowanie Marty Wyki pisarzy znajdziemy Sławomira Mrożka, Witolda Gombrowicza, Leopolda Tyrmanda, Tadeusza Konwickiego i Jerzego Pilcha. Autorka odnosi się do najważniejszych, według niej, dzieł i ważnych w jej osobistym życiu ludzi. Wszystkie te teksty i wypowiedzi dotyczą życia krakowskiej inteligencji w czasach międzywojennych i powojennych, a prowadzą do konkluzji, że ta grupa społeczna zniknęła, ale nie tylko z powodów związanych z upływem czasu. Zniknęła, bo wyczerpały się możliwości podtrzymywania jej dziedzictwa, zabrakło kontynuatorów, którzy zechcieliby czerpać z jej dorobku.

Miałam inne oczekiwania wobec tej książki. Sądziłam, że będzie raczej wykładem o literaturze, a to zbiór luźnych przemyśleń, nawiązań do osobistych doświadczeń i spotkań ze sławami literatury ubiegłego wieku, dosyć wybiórczych. Niemniej publikacja Marty Wyki jest intelektualnym wyzwaniem, z którym warto się zmierzyć, o ile chcemy poszerzyć swoją wiedzę o literaturze, a przy tym horyzonty.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-02-18
× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Tamten świat
Tamten świat
Marta Wyka
7/10

Najnowsza książka jednej z najbardziej znanych i docenianych polskich krytyków i badaczy literackich Eseje Marty Wyki są próbą spojrzenia na świat idei, osobowości i tekstów, które kształt...

Komentarze
Tamten świat
Tamten świat
Marta Wyka
7/10
Najnowsza książka jednej z najbardziej znanych i docenianych polskich krytyków i badaczy literackich Eseje Marty Wyki są próbą spojrzenia na świat idei, osobowości i tekstów, które kształt...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @LiterAnka

Niewolnica elfów
Ja i romantasy? Okazuje się, że owszem :)

Fantastyka zdecydowanie za rzadko gości na moich półkach. Na palcach jednej ręki mogę policzyć, ile książek z tego gatunku przeczytałam. Dzisiaj dołączyła do nich „Niewo...

Recenzja książki Niewolnica elfów
Klinika
Kafka w wersji medycznej

Kiedy widzę na okładce nazwisko, które wskazuje na to, że autor pochodzi z kraju znajdującego się poza głównym nurtem literackim, niezmiennie przyciąga to moją uwagę. Je...

Recenzja książki Klinika

Nowe recenzje

Miłość pod choinką
Cudowna powieść, idealnie nastraja świątecznie.
@zksiazkaprz...:

Zbliżają się Mikołajki i Boże Narodzenie, a co jest najlepszym prezentem w te wyjątkowe dni ? Oczywiście, że książka. B...

Recenzja książki Miłość pod choinką
Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości