Miłość na marginesie recenzja

Świat zmysłów

Autor: @jjon ·1 minuta
2011-07-07
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Źle znoszę hałas. Właściwie go nie znoszę. Zbyt głośny śmiech. Zbyt głośna rozmowa za plecami. Kilka osób jednocześnie wyrażających swoje zdanie. Zbyt głośna rozmowa przez komórkę w autobusie. Zbyt głośna muzyka. Disco polo u sąsiada. Trzaskanie drzwiami. Ujadający pies. Mnóstwo dźwięków, które odbierają z rzeczywistości tak wiele. Dekoncentrują. Zagłuszają. Przytłaczają. A przecież niekoniecznie coś musi być dobitnie wypowiedziane, żeby usłyszeć i zrozumieć.

Jeśli ktoś wie, co mam na myśli, bez problemu zrozumie przeżycia bohaterki powieści Yoko Ogawy Miłość na marginesie. Jej bohaterka, dwudziestokilkuletnia kobieta o nieznanym imieniu, praktycznie z dnia na dzień zapada na dziwną chorobę słuchu – głuchotę nerwowo-czuciową – przejawiającą się ogromną nadwrażliwością na dźwięki oraz ciągłe odbieranie dźwięków, których w danej chwili w rzeczywistości nie słychać. Tak rozpoczyna się gra zmysłów, która dla kobiety staje się swoistego rodzaju rozliczeniem się z przeszłością. Snuje swą opowieść w obecności mężczyzny o pięknych dłoniach, który sporządza stenograficzny zapis jej wynurzeń. Na marginesie ich spotkań rodzi się trudne do zdefiniowania uczucie, które nigdy nie zostaje nazwane, ani wypowiedziane. Zbyt wiele na przyjaźń, zbyt mało na miłość (?). Bez łomotu serca. Jedynie delikatny szmer. Wspomnienia będą przeplatać się z teraźniejszością, marzenia z rzeczywistością.

Niejednoznaczna symbolika nadana przez autorkę za pomocą niezwykle plastycznego języka daje do myślenia i pozwala na własną interpretację emocji i zdarzeń. Dla mnie najciekawszym symbolem są zapiski sporządzane przez stenografa Y. Zapis wewnętrznych odczuć i wspomnień niemożliwy do odczytu dla każdego, kto chce go poznać, jest jak nieodgadnione wnętrze człowieka, które niełatwo rozszyfrować. Opowiadanie, słuchanie, zapisywanie. Początek i koniec. Związane w nierozerwalną całość. Kartka, której nie można wyrwać z całości, tak jak nie można wyrwać wspomnień i uczuć z niczyjego życia. Choćby bolało. Choćby przeszkadzało.

Świat zmysłów, który stał się dla Ogawy środkiem do pokazania świata emocji i uczuć pełnych sprzeczności – wewnętrznego cierpienia, samotności, marzeń, odczuwania bliskości – potrafi zachwycić czytelnika.

Krótko mówiąc, jestem tą książką zauroczona.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Miłość na marginesie
2 wydania
Miłość na marginesie
Yōko Ogawa
7.8/10
Seria: Seria z miotłą

Z drobnych zdarzeń Ogawa tworzy fascynującą opowieść o mistyfikacjach pamięci, o iluzji, którą karmią nas wspomnienia. ?Berliner Zeitung? Ma 24 lata. Pewnego dnia zostawił ją mąż. Dzień później zaczęł...

Komentarze
Miłość na marginesie
2 wydania
Miłość na marginesie
Yōko Ogawa
7.8/10
Seria: Seria z miotłą
Z drobnych zdarzeń Ogawa tworzy fascynującą opowieść o mistyfikacjach pamięci, o iluzji, którą karmią nas wspomnienia. ?Berliner Zeitung? Ma 24 lata. Pewnego dnia zostawił ją mąż. Dzień później zaczęł...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Nasza bohaterka cierpi na głuchotę czuciowo-nerwową, która może się objawiać na różny sposób - nie tylko brakiem dźwięków, ale i obecnością tych nieistniejących lub zaburzeniami w ich postrzeganiu. Dz...

@Suza @Suza

„Podczas choroby odkryłam, że jeśli ludzie mówią cichym głosem, stają się wobec siebie bardziej łagodni. Szept otula ludzi jak miękki, miły w dotyku szal” s. 29 Zawsze z przyjemnością sięgam po lite...

@mad28 @mad28

Pozostałe recenzje @jjon

Woal
Egzotycznie, tajemniczo, niebezpiecznie

‘Egzotyczne Indie, tajemnicza kobieta, niebezpieczna miłość’ – to zachęcające i świetnie dobrane hasła z okładki powieści Any Veloso Woal. Jest to wielowątkowa powieść, k...

Recenzja książki Woal
KALINKA
...

Autorem historii miłości rodziców do chorej córeczki jest... No właśnie - kto? Los, Bóg, przypadek? Andrzej Lipiński, ojciec Kalinki, u której zdiagnozowano rdzeniowy zan...

Recenzja książki KALINKA

Nowe recenzje

Nowy projekt Maggie
Specjalistka od remontów
@Kantorek90:

Macie autorów, których książki kupujecie w ciemno? Dla mnie jedną z takich autorek jest właśnie Lucy Score! Kocham jej...

Recenzja książki Nowy projekt Maggie
Kołysanka z Auschwitz
Czy matczyna miłość i poświęcenie zdoła uratowa...
@roksana.rok523:

Opowieść powstała na kanwie prawdziwych wydarzeń i postaci, chociaż niektóre fakty oraz imiona zostały zmienione. Pozna...

Recenzja książki Kołysanka z Auschwitz
Bo jesteś ty
Piękna otulająca historia
@dosia1709:

"Przeszłość, za którą nie zamkniemy szczelnie drzwi, zawsze nas dopadnie. Zawsze. Zaczeka na idealny moment, w którym s...

Recenzja książki Bo jesteś ty
© 2007 - 2024 nakanapie.pl