Matka roku recenzja

Świetna historia!

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @wfotelu ·2 minuty
2021-10-06
Skomentuj
2 Polubienia
Mam to szczęście, że do twórczości Pani Gabrieli Gargaś podeszłam z czystą kartą, bowiem nigdy wcześniej; mimo że znam autorkę (tzn. wiem, że autorka wydaje powieści dla kobiet); nie miałam okazji zapoznać się z jej piórem. Jakoś tak nie było nam po drodze. Co się odwlecze, to nie uciecze! Udało się, sięgnęłam po "Matkę Roku" i przyznam, że było to bardzo udane spotkanie!

"Matka Roku" to dość luźna historia, która bawi, ale też porusza i skłania do refleksji. Bohaterka — Tatiana — zbliża się wielkimi krokami do czterdziestki, nie może pogodzić się z upływającym czasem i czterdziestką, która macha do niej zza roku. Jest mamą dwójki chłopców i żoną Artka. Stara się być perfekcyjna, ale jak to w życiu bywa — wypada raczej mało perfekcyjnie. W jej życie wplątuje się rutyna, Tatiana chce coś zmienić (nawet decyduje się na tatuaż i skok na bungee). I wtedy zostaje "wysłuchana", bowiem na jej drodze staje Iwo — młodzieńcza miłość, dla której i tym razem nasza czterdziestka zaczyna tracić głowę.

Ależ szybko połknęłam tę opowieść! Historia pisana niezwykle lekkim piórem. Pani Gabriela Gargaś potrafi pisać i rozbawić do łez, oj potrafi! Bardzo prosty i przejrzysty język, czasem okraszony jakimś wulgaryzmem (co by swojsko było, bez żadnych "ą, ę"). Dzięki temu opowieść o Tatianie czyta się jednym tchem! Do tego przesympatyczna bohaterka, której nie sposób nie lubić! Niezwykle zabawna kobieta, która chce oszukać czas, ale niezbyt jej to wychodzi. Śmieszne i jakże prawdziwe problemy, rozmowy z dziećmi, mężem. Czasem w bohaterce widziałam... siebie! Tak! Zwłaszcza przy kwestiach o budowie domu — też zastanawiam się do tej pory, jak do tego doszło, że jeszcze nie rozwiodłam się ze swoim mężem ;)

Co istotne — warto wspomnieć, iż tytuł może być odrobinkę mylący, bowiem wiele kobiet pomyśli, że jest to książka skierowana wyłącznie do matek. Nie, absolutnie nie! To książka dla każdej kobiety! Przede wszystkim "Matka Roku" to rewelacyjna rozrywka, dla której warto zarwać dzień, wieczór czy noc. Nie zawiedziecie się i wierzcie mi, przeczytacie ją niezwykle szybko. Druga kwestia — dość możliwe, że w jakimś stopniu odnajdziecie tam siebie. To książka, która pokazuje, że nie trzeba być idealną. Można czasem machnąć ręką na wyłażące ze zlewu brudne naczynia. Czasem możemy przypalić mleko, a niewyprasowane pranie, które spoczywa na fotelu od kilku dni może poleżeć tam kolejny dzień. Książka nie dość, że rozbawi, to przy okazji wesprze i pokrzepi, jeśli przeczytamy ją w kiepskim dla siebie czasie.

Książka została otrzymana z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-10-05
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Matka roku
2 wydania
Matka roku
Gabriela Gargaś
6.8/10
Cykl: Kobieta idealnie nieidealna, tom 1

Tatiana ma trzydzieści dziewięć lat. No dobra, prawie czterdzieści, do czego niechętnie się przyznaje. Stara się być najlepszą matką i żoną, ale wiadomo… chcieć, a móc to jednak wielka różnica. Życi...

Komentarze
Matka roku
2 wydania
Matka roku
Gabriela Gargaś
6.8/10
Cykl: Kobieta idealnie nieidealna, tom 1
Tatiana ma trzydzieści dziewięć lat. No dobra, prawie czterdzieści, do czego niechętnie się przyznaje. Stara się być najlepszą matką i żoną, ale wiadomo… chcieć, a móc to jednak wielka różnica. Życi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Gabiela Gargaś bardzo dziękuję Ci za ta książkę!!! Jest fantastyczna. Dla mnie jest to manifest kobiecosci. Dokladnie tak jak piszesz: kobieta idealne nieidealna. Czy to książka dla każdej z nas? Zd...

@moj.drugiswiat @moj.drugiswiat

Muszę przyznać, że jest to pierwsza książka pani Gabrieli Gargaś przeczytana, a właściwie to wysłuchana przeze mnie. Owszem, znam jej książki, mam nawet kilka w domu, moja mama czyta je nałogowo, a j...

@maciejek7 @maciejek7

Pozostałe recenzje @wfotelu

Czwarte sikanie Bożenki Kowalskiej
Chwytliwy tytuł

Nie przeczytałam w swoim życiu zbyt wielu komedii kryminalnych, jednak ten jakże chwytliwy tytuł sprawił, że chciałam czym prędzej poznać historię przygotowaną przez Jac...

Recenzja książki Czwarte sikanie Bożenki Kowalskiej
Reanimacja
Odważnie o trudnych tematach

Po prawie dwóch latach Rafał Artymicz wraca do nas z nową powieścią, która jest kontynuacją dobrze odebranej przez czytelników Narkozy. Co tym razem przygotował dla nas ...

Recenzja książki Reanimacja

Nowe recenzje

Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka
Sytri
Po takim zakończeniu chętnie przeczytałabym więcej
@distracted_...:

Późna jesień zdecydowanie sprzyja czytaniu książek paranormalnych. Dziś o książce, która nie jest romansem a erotykiem ...

Recenzja książki Sytri
Trzymaj się z dala, kochanie
Trzymaj się...droga Afryko, wcale nie chcę być ...
@sweet_emily...:

Wśród niepokoju i niesprawiedliwości, w oddali i ukryciu, w szczelinach życia codziennego ukrywa się ona. Miłość. "Trz...

Recenzja książki Trzymaj się z dala, kochanie