Czwarte sikanie Bożenki Kowalskiej recenzja

Chwytliwy tytuł

Autor: @wfotelu ·2 minuty
2024-08-17
Skomentuj
5 Polubień
Nie przeczytałam w swoim życiu zbyt wielu komedii kryminalnych, jednak ten jakże chwytliwy tytuł sprawił, że chciałam czym prędzej poznać historię przygotowaną przez Jacka Galińskiego (którego pióro poznałam przy okazji równie fantastycznej książki „Kółko się pani urwało”). Kim jest tytułowa Bożenka Kowalska i co z tym czwartym sikaniem? I ten czarny kot zerkający na mnie z okładki, który niewiele mówi mi jako potencjalnemu czytelnikowi. Musiałam więc sprawdzić co kryje się na kartach tej powieści.

Każdego dnia czwarte sikanie Bożenki budziło niemal wszystkich w domu spokojnej starości. Jednak pewnego ranka personel i mieszkańców zaskakuje cisza. Bożenka leży sztywna w swoim łóżku, a chwilę później znika bez śladu, czym rozpoczyna niezwykłą historię, bogatą w garść niepowtarzalnego humoru, satyry i swoistego dreszczyku emocji.

Dwójka głównych bohaterów, jakże od siebie różnych, Sabina i Antoni. To ich oczami poznajemy codzienność domu spokojnej starości. Rehabilitacje, kolejkę do stołówki, w której co milsi dostają lepszą część ugotowanej owsianki. Dowiadujemy się co możemy zobaczyć, gdy kartą przetargową jest… budyń. I najważniejsze. To właśnie z nimi wkraczamy w świat kryminalnej zagadki, którą za wszelką cenę tych dwoje chce rozwiązać. Tylko czy dwójce staruszków może się to udać?

Autor w niezwykły sposób buduje napięcie, rozśmiesza do łez błyskotliwymi i czasem satyrycznymi dialogami, dorzuca garść teorii spiskowych, a nawet wplątuje w tok wydarzeń Magdę Gessler! Antoni i Sabina próbują rozwikłać zagadkę. Niejednokrotnie się kłócąc, co Antoni dobitnie odczuwa na swojej twarzy, gdy Sabina próbuje pokazać dłonią swoje racje. Co ukrywa personel? Co dzieje się ze znikającymi mieszkańcami domu spokojnej starości? Czy w tym miejscu panuje dziwna zmowa milczenia?

Od książki nie sposób się oderwać. Każdy rozdział wciąga i sprawia, że chcemy wiedzieć co będzie dalej. Opisywane w sposób humorystyczny życie staruszków (chociażby wspominki o Tinderze) dodają fajnego smaczku, kryminalna historia zachęca do przekręcania kartki za kartką, zaskakujące mroczne sekrety, lekki i płynny styl autora – to wszystko składa się w rewelacyjną i nietuzinkową całość, którą chce się po prostu czytać. A gdy dodamy do tego tak barwnych i dobrze zbudowanych bohaterów – wiemy, że ta historia nie może się nie udać.

Dodam tylko, że autor zaplanował dla czytelników kontynuację tej historii. Chętnie po nią sięgnę, by poznać ciąg dalszy perypetii Sabiny i Antoniego.

Dziękuję Wydawnictwu Znak za egzemplarz książki.

Moja ocena:

× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Czwarte sikanie Bożenki Kowalskiej
Czwarte sikanie Bożenki Kowalskiej
Jacek Galiński
7.2/10

Czwarte sikanie Bożenki Kowalskiej przerywało ciszę każdego poranka. Punktualnie o piątej. Latem, gdy personel domu spokojnej starości zostawiał na noc otwarte okna, czwarte sikanie Bożenki Kowalskie...

Komentarze
Czwarte sikanie Bożenki Kowalskiej
Czwarte sikanie Bożenki Kowalskiej
Jacek Galiński
7.2/10
Czwarte sikanie Bożenki Kowalskiej przerywało ciszę każdego poranka. Punktualnie o piątej. Latem, gdy personel domu spokojnej starości zostawiał na noc otwarte okna, czwarte sikanie Bożenki Kowalskie...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Czwarte sikanie Bożenki Kowalskiej” autorstwa Jacka Galińskiego to książka, która wprowadza czytelnika w świat pełen nieoczekiwanych zwrotów akcji, zabawnych sytuacji i intrygujących zagadek. Jacek ...

@Anna_Szymczak @Anna_Szymczak

„Czwarte sikanie Bożenki Kowalskiej” to książka, która łączy w sobie elementy kryminału, komedii i surrealizmu, tworząc intrygującą mieszankę osadzoną w dość nietypowej scenerii domu spokojnej staroś...

@Eufrozyna @Eufrozyna

Pozostałe recenzje @wfotelu

Reanimacja
Odważnie o trudnych tematach

Po prawie dwóch latach Rafał Artymicz wraca do nas z nową powieścią, która jest kontynuacją dobrze odebranej przez czytelników Narkozy. Co tym razem przygotował dla nas ...

Recenzja książki Reanimacja
Ostatnie zdjęcie
Wartościowa historia

Odkąd w moim życiu pojawiła się Mała Terrorystka, częściej sięgam po książki dziecięce i młodzieżowe, by wiedzieć co w przyszłości zaserwować moje pociesze. A że od małe...

Recenzja książki Ostatnie zdjęcie

Nowe recenzje

Zimowa Księga Ludmiły
Zimowe wspomnienia
@maciejek7:

"Zawsze fascynowało mnie, jak jedna osoba albo jedno na pozór nieistotne wydarzenie potrafi sprawić, że nasze życie skr...

Recenzja książki Zimowa Księga Ludmiły
Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni
Romans współczesno-historyczny – A gdyby tak ży...
@wilisowskaa...:

Książka „Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni” jest bardzo współczesna, pomimo akcji dziejącej się w 1816 roku. Jenn...

Recenzja książki Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni
Bliska sobie
Niby nic, a jednak
@phd.joanna:

Po pierwsze, w tej książce autorka jest zdecydowanie dojrzalsza w słowie niż w swojej poprzedniej Zaopiekowanej mamie. ...

Recenzja książki Bliska sobie