Zima w zapomnianym schronisku recenzja

Świetna książka

Autor: @paulinkusia1991 ·3 minuty
2024-12-22
Skomentuj
1 Polubienie
To moje drugie spotkanie z twórczością autorki. Jej poprzednia książka "Pensjonat na brzegu jeziora" bardzo mi się podobała, dlatego postanowiłam ponownie sięgać po twórczość Julii. Tym razem padło na zimowo - świąteczną powieść "Zima w zapomnianym schronisku" rozpoczynającą cykl "Zapomniane schronisko". Stylistyka i język jakim posługuje się autorka jest bardzo lekki, prosty i przyjemny w odbiorze co sprawia, że książkę czyta się niesamowicie szybko. Ja pochłonęłam ją w jeden poranek i nie byłam w stanie odłożyć choćby na moment. Fabuła została w interesujący sposób nakreślona, przemyślana, dopracowana i bardzo dobrze poprowadzona. Natomiast bohaterowie zostali w świetny i niezwykle autentyczny sposób wykreowani. To postaci, które mają swoje tajemnice, a także wady i zalety, borykają się z różnymi mniejszymi bądź większymi problemami, zdarza się im popełniać błędy, czy postępować pod wpływem chwili, dlatego tak łatwo się z nimi utożsamić w wielu kwestiach podzielając podobne troski i dylematy moralne. Jestem pewna, że z powodzeniem moglibyśmy spotkać ich w rzeczywistości. Na kartach powieści mogłam lepiej poznać tak naprawdę kilkoro bohaterów (Monikę, Aleksandra, Piotrka, Filipa, Weronikę, Rafała i jego żonę)- ich myśli, odczucia, mogłam dowiedzieć się z czym się zmagają każdego dnia, stopniowo także jakie wydarzenia z przeszłości wpłynęły na ich obecne życie i ich relację z innymi ludźmi, a tym samym mogłam lepiej zrozumieć ich postępowanie oraz decyzję. Tym sposobem każda z postaci odgrywa tutaj ważną rolę, wprowadzając do historii wiele zawirowań i emocji. Razem z bohaterami przeniosłam się w Karkonosze. Autorka w bardzo plastyczny i pobudzający wyobraźnię sposób oddała ten niepowtarzalny górski klimat. Momentami miałam wrażenie jakbym towarzyszyła bohaterom we wszystkich poczynaniach i chłonęła otaczający ich krajobraz i jego surowe piękno. Z zainteresowaniem oraz zaangażowaniem śledziłam losy każdego z bohaterów oraz łączące ich relację, tym bardziej w tak skrajnych warunkach z jakimi przyszło się im mierzyć. Każdy z nich jest zupełnie inny, każdy kieruje się innymi priorytetami w życiu, każdy ma inne doświadczenia i potrzeby, ale wszystkich łączy postać Michała, który przed dwoma laty zginął w górach. W wyniku niefortunnego zdarzenia trafiają do chaty, w której mieszka Rafał. Jego postać mocno mnie zaintrygowała i byłam szalenie ciekawa także jego historii. Kiedy poznałam jego przeszłość i kiedy pojawiła się tutaj jeszcze jedna postać podskórnie czułam, że autorka zrobiła to nie bez powodu. Tylko czekałam na kolejną "lawinę", tylko tym razem jaką emocjonalną, z którą przyjdzie się mierzyć bohaterowie. Nie ukrywam, że jedni przypadli mi do gustu bardziej, inny mniej, ale dzięki temu ta historia stała się jeszcze bardziej autentyczna. Jest to powieść wielowątkowa, a ja z przejęciem czytałam kolejne jej strony, by kartka po kartce zacząć stopniowo odkrywać tajemnice bohaterów. Niesamowicie poruszyło mnie to co spotkało w szczególności Monikę, Aleksandra oraz Ralafa. Wielokrotnie miałam ochotę wejść do tej książki żeby przytulić i wesprzeć bohaterów. Zapewnić ich, że jeszcze i dla nich zaświeci słońce. Autorka w swojej powieści porusza wiele ważnych, życiowych i ponadczasowych tematów, które tak naprawdę mogą spotkać każdego z nas czy naszych bliskich. Mowa o stracie bliskiej osoby, radzeniu sobie z żałobą, trudnych relacjach międzyludzkich, a także poczuciu winy. Pisarka na przykładzie swoich bohaterów pokazuje jak ważna w naszym życiu jest rozmowa z drugim człowiekiem. Uświadamia również jak kruche jest życie. Podczas lektury towarzyszyło mi uczucie nostalgii, smutku, ale i nadziei. "Zima w zapomnianym schronisku" to historia, która przede wszystkim skłania do głębszych przemyśleń nad własnym życiem i wyborami jakich dokonujemy każdego dnia. Kiedy myślałam, że nic nie jest w stanie już mnie zaskoczyć w tej powieści Julia zaserwowała takie zakończenie, które pozostawiło mnie z milionem pytań bez odpowiedzi i nierówno bijącym sercem.. Nie mogę się doczekać ciągu dalszego! Polecam!

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zima w zapomnianym schronisku
Zima w zapomnianym schronisku
Julia Furmaniak
8.3/10

Jak czas spędzony w odciętym od świata miejscu wpłynie na grupę przyjaciół? Czy ta wyprawa w góry zmieni życie Moniki? Monika po stracie ukochanego narzeczonego postanawia spędzić święta Bożego Na...

Komentarze
Zima w zapomnianym schronisku
Zima w zapomnianym schronisku
Julia Furmaniak
8.3/10
Jak czas spędzony w odciętym od świata miejscu wpłynie na grupę przyjaciół? Czy ta wyprawa w góry zmieni życie Moniki? Monika po stracie ukochanego narzeczonego postanawia spędzić święta Bożego Na...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Co to była za wzruszająca historia, co prawda było to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki, to muszę przyznać, że Pani Julia wykazała się ogromnym talentem. Książę czyta się jednym tchem, a ...

@zksiazkaprzykawie @zksiazkaprzykawie

Góry zimą mają w sobie coś magicznego – ta cisza (jeżeli wędruje się mniej popularnymi szlakami), piękno i surowość natury, która potrafi wystawić człowieka na próbę. Właśnie te kontrasty idealnie uc...

ST
@a.buchmiet

Pozostałe recenzje @paulinkusia1991

Pan architekt
Dobra książka

Książka "Pan architekt" jest debiutancką powieścią autorki, a jak już pewnie wiecie bardzo lubię poznawać nowych pisarzy, dlatego też nie mogłam przejść obojętnie obok t...

Recenzja książki Pan architekt
Brutalne intencje
Dobra książka

Książka "Brutalne intencje" to pierwszy tom serii "Brutal Hearts" i moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki. Jak już wiecie bardzo lubię poznawać nowych pisarzy, d...

Recenzja książki Brutalne intencje

Nowe recenzje

Nadzieja
𝗡𝗮𝗱𝘇𝗶𝗲𝗷𝗮, 𝗸𝘁ó𝗿ą 𝘁𝗿𝘂𝗱𝗻𝗼 𝗼𝗱𝘇𝘆𝘀𝗸𝗮ć
@gala26:

𝑆𝑎𝑔𝑎 𝑘𝑎𝑠𝑧𝑢𝑏𝑠𝑘𝑎 to niezwykle poruszająca opowieść o losach rodziny Stoltmanów, której historia splata się z burzliwymi d...

Recenzja książki Nadzieja
Kwiat Żelazny
bardzo dobra kontynuacja
@daria.ilove...:

"Zastanawiam się nad tym i dochodzę do wniosku, że pocieszenie przychodzi czasami z najbardziej nieoczekiwanej strony, ...

Recenzja książki Kwiat Żelazny
Nie słyszę cię, kochanie
Kiedy chcesz wykrzyczeć prawdę, a nie możesz, b...
@justyna1dom...:

Magda Milewska. Kobieta z dwójką dzieci, byłym mężem Arturem i obecnym mężem Mikołajem. No właśnie, tylko gdzie podział...

Recenzja książki Nie słyszę cię, kochanie
© 2007 - 2025 nakanapie.pl