Powrót recenzja

"Powrót"
Dwa lata temu Farrah znika z dnia na dzień. Porzuca męża i córkę, a teraz wraca jak gdyby nic.
● To nie jest moja pierwsza książka autorki i na pewno nie ostatnia. Uwielbiam styl autorki i to jak powoli zabiera nas w świat książki. Akcja rozkręca się powoli ,by na samym końcu rozwalić nas na kawałki. Takie właśnie są książki Kathryn Croft. Nie ma co się zniechęcać, bo pół książki będzie w stylu obyczajowym. W celu poznania bohaterów i zrozumienia ich. Farrah dużo przeszła i to wpłynęło na jej decyzje ,ale czy da się to odbudować? Dużo sytuacji jakie przeszliśmy dusimy w sobie przez co ludzie mogą odebrać nas błędnie. Wiele sytuacji uczy nas na przyszłość. Zazwyczaj te smutne i tragiczne rzeczy, które wydarzyły się w naszym życiu daja nam jakaś lekcję na przyszłość. Myślę, że człowiek uczy się całe życie np. na błędach. Farrah na pewno miała nie jedną ciężką decyzję do podjęcia. Bliscy jej ludzie nie rozumieją jej decyzji porzucenia dziecka i męża. Nagle, gdy wraca każdy ma do niej pretensje, że znowu zniszczy życie swojemu mężowi. A jaka jest prawda? Tego dowiecie się, gdy przeczytacie książkę.
●Ja zdecydowanie nie nudziłam przy tej pozycji. Mimo, że thillerem można ją nazwać pod sam koniec książki. Dzięki temu długiemu wątkowi obyczajowemu poznajemy Farrah i jej życie. Książka zdecydowanie 8⭐/10. Muszę nadrobić parę poprzednich książek autorki.
Książka od samego początku nabiera wybrzmienia obyczajowego. Dzięki temu możemy zagłębić się w historię, ale i poznać dojladnie bohaterów. Na samym końcu dopiero akcja nabiera biegu. Myślę, że nie warto oceniać ludzi po tym co widzimy sami. W środku człowiek może przechodzić wielkie problemy. Może sobie z nimi nie radzić. My jednak widzimy tylko to co ona nam pokazuje. Oceniamy, plotkujemy, ale czy to dobre? Nie wiemy co dzieje się w środku tego człowieka. Wydaje nam się,że wiemy wszystko... Jednak nie zawsze celnie nam się to wszystko wydaje. Jak to się mówi nie nam oceniać. W tej książce akurat wszystko się sprawdza. Kobieta wiele przeszła, ale nie podzieliła się tą informacją z nikim. Dlatego też ludzie tak,A nie inaczej ją oceniają