Tajemnica studni babci Augusty recenzja

Świetna przygodowa książka dla dzieci

TYLKO U NAS
Autor: @aneta.sawicka05 ·1 minuta
2022-04-28
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Bardzo lubię razem z moimi dziećmi sięgać po książki detektywistyczne i przygodowe. Słowo "tajemnica" w tytule zawsze przyciąga nas jak magnes i nie inaczej było w przypadku książki "Tajemnica studni babci Augusty" Bożeny Kraczkowskiej. Dodatkowo nasz wzrok przyciągnęła fantastyczna okładka.
Już po pierwszych stronach lektury zarówno ja, jak i moje dzieci wiedzieliśmy, że sięgnięcie po tą książkę było strzałem w dziesiątkę. Znaleźliśmy tutaj to wszystko, co uwielbiamy w książkach dla dzieci, czyli sympatycznych bohaterów i ciekawą zagadkę pełną tajemnic. Dodatkowo akcja ma miejsce na wsi Czajęcice pod Opatowem, w czasie wakacji, co sprawia, że lektura ma bardzo specyficzny klimat.
Bohaterami książki jest dwójka dziewięcioletnich przyjaciół- Marcysia i Marcel, do których dołącza również Henio. Dzieciaki mają głowy pełne pomysłów i często rozrabiają, jednak tym razem postanawiają wziąć udział w dość poważnym przedsięwzięciu. Wszystko zaczyna się niespodziewanie od zdarzenia na podwórku u Marcysi- jeden z indyków wpada do studni. Ptaka udaje się uratować, natomiast Marcysię zaczyna fascynować stara studnia. Tym bardziej, że babcia Augusta opowiada jej swoją opowieść o studni, do której wpadła jako dziecko. Wkrótce dzieci dowiadują się, że podobno w podziemiach kościoła templariusze ukryli niegdyś skarb, którego jak dotąd nikomu nie udało się odnaleźć. Historia staje się jeszcze bardziej fascynująca, kiedy dzieci przypadkiem stają się posiadaczami zagadkowej mapy. Na mapie zaznaczony jest tunel, który zaczyna się w piwnicy domu Marcela, a kończy właśnie we wspomnianej studni. Przyjaciele są zafascynowani i mają nadzieję, że tunel powiązany jest z tajemniczym skarbem. Postanawiają to sprawdzić i wyruszyć do podziemnego labiryntu.
"Tajemnica studni babci Augusty" to powieść przygodowa w najlepszym tego słowa znaczeniu. Jest tu dreszczyk emocji, specyficzny, tajemniczy klimat i ciekawa zagadka z historią w tle. To lektura, którą czyta się z przyjemnością i zaciekawieniem. Dodatkowo książka zachęca młodych czytelników do poznawania historii swoich okolic. Książka bardzo podobała się zarówno mi, jak i moim dzieciom. Polecam do samodzielnego czytania przez dzieci, które czytają już samodzielnie dłuższe książki oraz do wspólnego rodzinnego czytania.

Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-04-27
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Tajemnica studni babci Augusty
Tajemnica studni babci Augusty
Bożena Kraczkowska
7.9/10

Stary kościół, legendarny skarb i zagadkowy tunel, który prowadzi wprost do największej przygody… Kolegiata w Opatowie kryje w swoich wnętrzach wiele tajemnic. Podobno w podziemiach kościoła templar...

Komentarze
Tajemnica studni babci Augusty
Tajemnica studni babci Augusty
Bożena Kraczkowska
7.9/10
Stary kościół, legendarny skarb i zagadkowy tunel, który prowadzi wprost do największej przygody… Kolegiata w Opatowie kryje w swoich wnętrzach wiele tajemnic. Podobno w podziemiach kościoła templar...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Tajemnica studni babci Augusty to krótka historia autorstwa Bożeny Kraczkowskiej o trójce ciekawskich przyjaciół - Marcysiu, Marcelu i Heniu. Dzieci spędzają wakacje w Czajęcicach, wsi pod Opatowem. ...

@mhennels @mhennels

Wakacje na wsi, któż jako nastolatek ich nie wyczekiwał? Ta wolność i natura. I przygoda czekająca na każdym rogu. Nie wszystkie były rozsądne i bezpieczne, ale wszystkie równie ekscytujące. Swoje wa...

@posrodkwiatowicieni @posrodkwiatowicieni

Pozostałe recenzje @aneta.sawicka05

Marysia. Moje życie na przedwojennych Kresach
Wspaniała książka!

"Marysia. Moje życie na przedwojennych kresach" to książka, która jest zapisem autentycznych wydarzeń mających miejsce przed wybuchem II wojny światowej. Autorka książki...

Recenzja książki Marysia. Moje życie na przedwojennych Kresach
Mowy nie ma!
Dobrze się czytało

"Mowy nie ma!" Żanety Pawlik, to książka, którą bez wątpienia możemy zaliczyć do kanonu obyczajowych powieści dla kobiet. Mamy tutaj, to wszystko, o czym wiele z nas lub...

Recenzja książki Mowy nie ma!

Nowe recenzje

Dlaczego podskakuję
DLACZEGO PODSKAKUJĘ
@mikka138:

Gdy tylko dowiedziałam się o czym jest ta książka, wiedziałam, że muszę ją przeczytać. Temat jest mi dobrze znany, a wi...

Recenzja książki Dlaczego podskakuję
Mieszko. Wyjście z cienia
"Mieszko. Wyjście z cienia"
@tatiaszaale...:

Nie można stać w miejscu, trzeba przeć do przodu i do przodu. Bo kto nie idzie dalej, a stoi czy na zadku siedzi zadowo...

Recenzja książki Mieszko. Wyjście z cienia
Nechemia
W drodze przez XVII Rzeczpospolitą.
@sweet_emily...:

--*_*_*_*_* Jest rok 1666, w Konstantynopolu objawił się Mesjasz. Na jego spotkanie wyruszają tłumy Żydów. Wśród nich N...

Recenzja książki Nechemia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl