Ofiara Polikseny recenzja

Świetny polski kryminał archeologiczny.

Autor: @anetapzn ·2 minuty
2012-04-23
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Akcja książki rozgrywa się w Turcji, gdzie grupa naukowców prowadzi wykopaliska w ruinach antycznej Troi. Jest środek lata, pełnia sezonu archeologicznego i koszmarne warunki pracy - temperatura w dzień nie spada poniżej 40 stopni C, kurz, muchy, komary, bród, paskuda, ale za taki opis autorce należy się ogromny plus.Ekipa archeologiczna znajduje tajemniczy szkielet na terenie archaicznego cmentarzyska Achajów. Wiele wskazuje na to, że mogą być to szczątki mitycznej Polikseny, branki Achillesa, której ciało zostało złożone w ofierze. Czy to możliwe? Światowa sensacja wisi wręcz w powietrzu. Naukowcom nie jest jednak dane długo cieszyć się znaleziskiem. Pewnego ranka znajdują kolejne zwłoki, ale już całkiem świeże, żaden szkielet. Są to zwłoki ich koleżanki Nadii, która została bestialsko zamordowana w bardzo podobny sposób jak rzekoma Poliksena. Zwłoki Nadii zostały złożone na antycznym ołtarzu. Jak się bardzo szybko przekonamy, nie będzie to ostatnia ofiara. Trzeba przyznać, że trup ściele się gęsto, tempo akcji jest bardzo szybkie i to są ogromne plusy powieści. Kolejnym plusem jest wplecenie w tło kryminalne opowieści o współczesnej Turcji, która widziana jest oczyma człowieka Zachodu. Opisy są ciekawe, nawet fascynujące, a codzienność i obyczaje tureckie dla nas, że się tak delikatnie wyrażę...z lekka kuriozalne. Autorka doskonale ukazuje kulturową odmienność tego w sumie tak bliskiego i jak wielu z nas sądzi, dobrze znanego kraju. Ale chyba największym plusem książki jest jej główny bohater, a zarazem narrator powieści antropolog Mario Ybl.To jest dopiero unikat:). Jest on cenionym antropologiem, ekspertem od ludzkich szczątków, który wspiera archeologów w pracy i zaczyna nabierać podejrzeń odnośnie popełnionych zbrodni, ale nikt nie traktuje go poważnie. A dlaczego? Dlatego, że nasz narrator to leń, złośliwiec, alkoholik, ma niewyparzony język, nie liczy się z nikim i z niczym, obraża wszystkich i każdego, a jak nie ma już kogo obrazić to obraża siebie. Pod tym względem jest sprawiedliwy, to trzeba mu przyznać. I właśnie Mario Ybl jest głównym bohaterem i narratorem.Mario razem z Polą Mor (drugą bohaterką) bardzo szybko odkrywają, że pseudo szkielet Polikseny na pewno nim nie jest i co najwyżej liczy kilka lat. Pomocny w tych ustaleniach jest...guzik od koszuli. A dlaczego? Tego dowiecie się czytając książkę. A na prawdę warto po nią sięgnąć. Jak już wspomniałam opisy i umiejscowienie akcji są doskonałe, tempo także, pomysł niebanalny, język narratora świetny (odrobinę sardoniczny, na pewno mega złośliwy) jest tylko jeden malutki minusik - samo zakończenie. Może się czepiam, ale biorąc pod uwagę wszystkie fobie Maria (prawie jak Adrian Monk z mojego ulubionego serialu) i chorobę - zakończenie jest mało prawdopodobne, ale nie niemożliwe. Ofiara Polikseny to doskonała książka i świetny debiut. Polecam lekturę, dawno tak dobrze się nie bawiłam czytając kryminał...
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ofiara Polikseny
5 wydań
Ofiara Polikseny
Marta Guzowska
6.8/10
Cykl: Mario Ybl, tom 1
Seria: Mroczna Seria

„Ofiara Polikseny” to nie tylko trzymający w napięciu kryminał, ale również świetny portret środowiska archeologów i pożegnanie z romantycznymi wyobrażeniami dotyczącymi ich profesji. Marta Guzowska d...

Komentarze
Ofiara Polikseny
5 wydań
Ofiara Polikseny
Marta Guzowska
6.8/10
Cykl: Mario Ybl, tom 1
Seria: Mroczna Seria
„Ofiara Polikseny” to nie tylko trzymający w napięciu kryminał, ale również świetny portret środowiska archeologów i pożegnanie z romantycznymi wyobrażeniami dotyczącymi ich profesji. Marta Guzowska d...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Ofiara Polikseny to krwawe morderstwa, rytuały z przed wieków i zagadki w archeologicznym stylu. Dodajmy do tego przywary ludzkie, specyficzny humor głównego bohatera, który zaprezentowałam częściowo ...

@MKCzytuje @MKCzytuje

Jeśli debiutować, to od razu z mocnym akcentem, tak by zrobić piorunujące wrażenie. Ten cel najwidoczniej przyświecał Marcie Guzowskiej, autorce kryminału „Ofiara Polikseny”. Autorka, jednocześnie dok...

@zuzankawes @zuzankawes

Pozostałe recenzje @anetapzn

Zamachowcy i zdrajcy
Polecam.

Doskonała pozycja opowiadająca o początkach terroru w Rosji. Carska Rosja końca XIX wieku była krajem wielkich sprzeczności - carskie pałace, bogactwo gromadki możnych, ...

Recenzja książki Zamachowcy i zdrajcy
Płomień i lód. Przygody mojego życia
Wspaniała opowieść o niesamowitym człowieku.

Arthur Koestler to urodzony w 1905r. w Budapeszcie pisarz i dziennikarz. W 1976r. u Koestlera zdiagnozowano chorobę Parkinsona, a trzy lata później przewlekłą białaczkę ...

Recenzja książki Płomień i lód. Przygody mojego życia

Nowe recenzje

Mine to Have
Polecam
@azarewiczu:

"A tak naprawdę to pragnę codziennie budzić się przy nim rano i jeść razem z nim śniadanie. Robić to, co robią wszystk...

Recenzja książki Mine to Have
Planeta K. Pięć lat w japońskiej korporacji
Skrzyżowanie przedszkola, koszar i więzienia
@almos:

Wspomnienia Polaka, który przepracował parę lat w jednej z czołowych japońskich firm, występującej w książce pod tajemn...

Recenzja książki Planeta K. Pięć lat w japońskiej korporacji
Złe dziecko
Złe dziecko
@monika.sado...:

Nikt nie rodzi się zbrodniarzem, ale w każdym skrywa się zło, które niespodziewanie może się zbudzić. Jesteśmy mrocznym...

Recenzja książki Złe dziecko
© 2007 - 2024 nakanapie.pl