Nowa żona recenzja

Świetny thriller

Autor: @paulinkusia1991 ·2 minuty
2022-11-03
Skomentuj
1 Polubienie
Mój najdroższy syn, Sam, żeni się ze swoją ukochaną z dzieciństwa, a ja nie mogłabym być bardziej dumna z mężczyzny, na jakiego wyrósł. Gdybym nie pchnęła ich ku sobie wiele lat temu, mógłby nigdy nie znaleźć tak idealnej dziewczyny, jak Lauren. To prawda, co mówią, że matka zawsze wie najlepiej. Ale kilka tygodni później Lauren jest martwa, a samochody policyjne wypełniają cały podjazd ich idyllicznego, wiejskiego domu. Wyczuwam, że mój syn coś ukrywa. Dlaczego nie chce patrzeć mi w oczy?
W desperacji robię to, co zrobiłaby każda dobra matka: wchodzę do sypialni Sama i Lauren. Nigdy nie będę w stanie zapomnieć tego, co zobaczyłam. Czy mogę oczyścić imię syna? I czy moje życie może teraz też być w niebezpieczeństwie?

To moje drugie spotkanie z twórczością autorki, poprzednim razem czytałam "Kobietę z sąsiedztwa", która bardzo mi się podobała i pozytywnie zaskoczyła, dlatego kiedy tylko zobaczyłam, że @filia wydaje kolejną powieść autorki, wiedziałam, że będę musiała po nią sięgnąć. Język jakim posługuje się Sue jest bardzo przyjemny w odbiorze, co przyczyniło się do tego, że "Nową żonę" liczącą około czterystu stron przeczytałam w jeden wieczór. Autorka stworzyła wciągająca, intrygująca i momentami zaskakującą fabułę, od której nie można się oderwać. Zaś bohaterowie jakich wykreowała są niezwykle autentyczni, wyraziści, to postaci, które nie są krystaliczne, popełniają błędy, postępują pod wpływem emocji, chwili, dlatego myślę, że śmiało można się z nimi utożsamić w wielu kwestiach. Opowieść bohaterów możemy śledzić w dwóch przestrzeniach czasowych: przeszłość i teraźniejszość, dzięki czemu mogła lepiej poznać i zrozumieć relacje panujące w tamtych rodzinach. Historia ta opowiedziana została z perspektywy Georgie - matki Sama i teściowej Lauren, która za wszelką cenę chce oczyścić imię swojego syna. znajdziemy tutaj skrzętnie ukryte tajemnice z przeszłości, które mają znaczący wpływ na przebieg akcji i życie bohaterów, świetnie uknutą intrygę i klimatyczną chatkę na wrzosowiskach, która dodaje mrocznego klimatu. Autorka naprawdę świetnie wodzi czytelnika za nos i trzyma w napięciu do ostatnich stron, w pewnym momencie już każdy był dla mnie podejrzanym śmierci Lauren, a każda kolejną stroną przynosiła niespodziewane zwroty akcji. Autorka na przykładzie bohaterów pokazuje jak łatwo jest zmanipulować człowieka, skłonić go do różnych rzeczy, wzbudzić przeróżne emocje. Okazuje się, że tutaj nic nie jest czarno - białe,
a uosobienie i prawdziwe twarze bohaterów wychodzą na jaw dopiero w skrajnych sytuacjach. Naprawdę świetnie spędziłam czas z tą książką i w przyszłości oczywiście z chęcią sięgnę po kolejne książki autorki. Polecam! Moja ocena 8/10.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nowa żona
Nowa żona
Sue Watson
7.6/10
Seria: Mroczna strona

Nigy nie wiadomo, co naprawdę dzieje się za zamkniętymi drzwiami... Mój najdroższy syn, Sam, żeni się ze swoją ukochaną z dzieciństwa, a ja nie mogłabym być bardziej dumna z mężczyzny, na jakiego wy...

Komentarze
Nowa żona
Nowa żona
Sue Watson
7.6/10
Seria: Mroczna strona
Nigy nie wiadomo, co naprawdę dzieje się za zamkniętymi drzwiami... Mój najdroższy syn, Sam, żeni się ze swoją ukochaną z dzieciństwa, a ja nie mogłabym być bardziej dumna z mężczyzny, na jakiego wy...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Za zamkniętymi drzwiami może kryć się coś znacznie mroczniejszego, niż ktokolwiek mógłby przypuszczać... Kiedy zaczęłam czytać "Nową żonę" Sue Watson, myślałam, że czeka mnie klasyczny thriller psyc...

@Malwi @Malwi

„ Wszyscy dziwiliśmy się jak bardzo życiem rządzą przypadki, bo wybierając przedszkole dla naszych dzieci, niechcący nadaliśmy bieg ich życiu.” (str.13) Lauren i Sam znali się od przedszkola, a 23...

@asach1 @asach1

Pozostałe recenzje @paulinkusia1991

Nowy rozdział w Story Lake
Świetna książka

To moje kolejne spotkanie z twórczością autorki. Czytałam większość jej powieści i jeszcze nigdy się nie zawiodłam, dlatego też nie mogłam przejść obojętnie obok najnows...

Recenzja książki Nowy rozdział w Story Lake
Niebo nad Amsterdamem
Świetna książka

To moje kolejne spotkanie z twórczością autorki. Książka "Niebo nad Amsterdamem " jest trzecim tomem "Sagi Amsterdamskiej" i powieści z tego cyklu należy czytać w odpowi...

Recenzja książki Niebo nad Amsterdamem

Nowe recenzje

Nigdy nie będziesz mną
"Nigdy nie będziesz mną", Anna M. Brengos
@kasienkaj7:

"Obiecuję Ci, córeczko: zrobię wszystko, żeby niczego Ci w życiu nie zabrakło, żebyś była najpiękniejsza, najmądrzejsza...

Recenzja książki Nigdy nie będziesz mną
Agnieszka i szlachcic
"Agnieszka i szlachcic", Gabriela Feliksik
@kasienkaj7:

"Jadwiga, a właściwie Agnieszka, jak od zawsze siebie nazywała, spoglądała zza krat klasztoru na lubelski rynek." Znac...

Recenzja książki Agnieszka i szlachcic
Stewardesa. Ból w jej oczach
Stewardesa
@Malwi:

Główna bohaterka, Nahaan, pracuje jako stewardesa w prywatnych liniach lotniczych w Dubaju – i z pozoru ma wszystko: pr...

Recenzja książki Stewardesa. Ból w jej oczach
© 2007 - 2025 nakanapie.pl