Nowa żona

Sue Watson
7.8 /10
Ocena 7.8 na 10 możliwych
Na podstawie 9 ocen kanapowiczów
Nowa żona
Lista autorów
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7.8 /10
Ocena 7.8 na 10 możliwych
Na podstawie 9 ocen kanapowiczów

Opis

Nigy nie wiadomo, co naprawdę dzieje się za zamkniętymi drzwiami...

Mój najdroższy syn, Sam, żeni się ze swoją ukochaną z dzieciństwa, a ja nie mogłabym być bardziej dumna z mężczyzny, na jakiego wyrósł. Gdybym nie pchnęła ich ku sobie wiele lat temu, mógłby nigdy nie znaleźć tak idealnej dziewczyny, jak Lauren. To prawda, co mówią, że matka zawsze wie najlepiej. Ale kilka tygodni później Lauren jest martwa, a samochody policyjne wypełniają cały podjazd ich idyllicznego, wiejskiego domu. Wyczuwam, że mój syn coś ukrywa. Dlaczego nie chce patrzeć mi w oczy?

W desperacji robię to, co zrobiłaby każda dobra matka: wchodzę do sypialni Sama i Lauren. Nigdy nie będę w stanie zapomnieć tego, co zobaczyłam. Czy mogę oczyścić imię syna? I czy moje życie może teraz też być w niebezpieczeństwie?

Tytuł oryginalny: The New Wife
Data wydania: 2022-10-26
ISBN: 978-83-8280-297-9, 9788382802979
Wydawnictwo: Filia
Seria: Mroczna strona
Kategoria: Sensacja Thriller
Stron: 416
dodana przez: landrynkowa

Autor

Sue Watson Sue Watson Sue Watson to była dziennikarka w czasopismach kobiecych, a także krajowych gazetach. W przeszłości pracowała równiez w BBC, lecz zostawiła tę pracę za sobą, by jak sama mówi: "móc zacząć pisać".

Pozostałe książki:

Idealna randka Nasze małe kłamstwa Znam twój sekret Kobieta z sąsiedztwa Nowa żona
Wszystkie książki Sue Watson

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Nikomu nie wolno ufać...

24.11.2022

"Teraz już wiem, że niezależnie od tego, jak blisko z kimś jesteś, każdy ma swoje sekrety, a one zwykle prowadzą do kłamstw." Nie zawiodłam się na autorce, lubię jej styl pisania i zawsze mnie wciągają jej książki. Biorę je w ciemno. I zawsze trudno oderwać się od lektury. Temat małżeństwa zawsze jest dobrym motywem w kryminałach i jak zawsze się... Recenzja książki Nowa żona

@maciejek7@maciejek7 × 26

Nowa żona

29.07.2024

„ Wszyscy dziwiliśmy się jak bardzo życiem rządzą przypadki, bo wybierając przedszkole dla naszych dzieci, niechcący nadaliśmy bieg ich życiu.” (str.13) Lauren i Sam znali się od przedszkola, a 23 lata później pobrali się. Szczęściem małżeńskim nie cieszyli się długo, bo trzy miesiące po ślubie Lauren umarła. Rodzice Lauren traktowali Sama i je... Recenzja książki Nowa żona

@asach1@asach1 × 13

Nowa żona

12.07.2023

"Nowa żona" Sue Watson Wydawnictwo: Filia Gatunek: thriller Ilość stron: 416 Rok wydania: 2022 Fabuła: Nigdy nie wiadomo, co naprawdę dzieje się za zamkniętymi drzwiami... Syn Georgie, Sam, żeni się ze swoją ukochaną z dzieciństwa, a Georgie nie mogłaby być bardziej dumna z mężczyzny, na jakiego wyrósł. Kilka tygodni po ślubie Sam znajduje m... Recenzja książki Nowa żona

@Marcela@Marcela × 11

Świetny thriller

3.11.2022

Mój najdroższy syn, Sam, żeni się ze swoją ukochaną z dzieciństwa, a ja nie mogłabym być bardziej dumna z mężczyzny, na jakiego wyrósł. Gdybym nie pchnęła ich ku sobie wiele lat temu, mógłby nigdy nie znaleźć tak idealnej dziewczyny, jak Lauren. To prawda, co mówią, że matka zawsze wie najlepiej. Ale kilka tygodni później Lauren jest martwa, a sam... Recenzja książki Nowa żona

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@maciejek7
2022-11-24
7 /10
Przeczytane z Biblioteki kryminał

Nie zawiodłam się na autorce, lubię jej styl pisania i zawsze mnie wciągają jej książki. Biorę je w ciemno. I zawsze trudno oderwać się od lektury.
Temat małżeństwa zawsze jest dobrym motywem w kryminałach i jak zawsze się mówi, pierwszy winny zabójstwa to mąż lub żona...
Georgie jest szczęśliwa i dumna, bo spełniło się jej marzenie, jej syn Sam wziął ślub z Lauren, którą znał od dziecka i była jego pierwszą i wielką miłością, a dodatkowo Georgie przyjaźniła się z jej rodzicami Helen i Timem. Młodzi przeprowadzili się do domku na wsi, w sielankowym otoczeniu.
Niestety, ich szczęście nie trwało długo, trzy miesiące po ślubie Sam zadzwonił do Georgie i z płaczem wyznał, że Lauren... nie żyje. Po późnym powrocie do domu zastał ją leżącą w kałuży krwi, wyglądało na to, że spadła ze schodów. Chociaż wszystkim wydaje się, że to wypadek, bo schody są wysokie, kręte i dosyć strome a na dodatek ze śliskiego marmuru, to policja stwierdziła, ze ktoś ja zepchnął z tych schodów. To było z pewnością morderstwo.

× 6 | link |
@Marcela
2023-07-12
8 /10
Przeczytane

Bardzo dobra i wciągająca lektura mówiąca o tym, że tak naprawdę nie znamy drugiego człowieka. Nawet wieloletnia przyjaźń nie daje nam prawa do stwierdzenia, że znamy kogoś na wylot. Książkę czyta się szybko, akcja nie nuży. Rozdziały są raczej krótkie i tak skonstruowane, że po zakończeniu jednego chce się czytać kolejny. "Nową żonę" przeczytałam z ogromną przyjemnością i w przyszłości z nie mniejszą przyjemnością sięgnę po kolejne książki autorki. Powieść oczywiście serdecznie polecam 😊

× 5 | link |
@coolturka104
2022-11-09
7 /10
Przeczytane

Miało być długo i szczęśliwie, było boleśnie krótko i do szczęścia raczej daleko.
Sam i Lauren znają się od przedszkola, a ich trwające trzy miesiące małżeństwo kończy się śmiercią dziewczyny.

Historia opowiedziana z perspektywy matki i teściowej jest dość ciekawym zabiegiem, bowiem to osoba stojąca z boku, która bezpośrednio nie uczestniczyła w wielu wydarzeniach, a dopiero po wszystkim próbuje dociec prawdy.
Autorka zbudowała atmosferę złożoną z wielu podejrzeń co do przyczyn i rodzaju śmierci Lauren, a przede wszystkim do tego, kto jest za nią odpowiedzialny. Czy to mąż, z którym nie najlepiej się jej układało? Może zbiegły z pobliskiego zakładu karnego więzień? Czy po prostu pełen niebezpiecznych pułapek nowy dom? A może nieznośne uczucie wyobcowania i samotności wzięło górę w tym odciętym od świata zakątku? Pytania i teorie mnożą się, a na odpowiedź przyjedzie nam trochę poczekać.

Brawa za stworzenie klimatu tak posępnego, niczym burzowe chmury nad bezkresnymi wrzosowiskami Dartmoor. Cały czas czułam ogromne zaniepokojenie i podejrzewałam wszystkich o niecne zamiary. Napięcie wisiało w powietrzu, a długo wyczekiwana burza obrała zupełnie niespodziewany kierunek.

Sue Watson: Nowa żona

× 1 | Komentarze (1) | link |
@paulinkusia1991
2022-11-03
8 /10

Mój najdroższy syn, Sam, żeni się ze swoją ukochaną z dzieciństwa, a ja nie mogłabym być bardziej dumna z mężczyzny, na jakiego wyrósł. Gdybym nie pchnęła ich ku sobie wiele lat temu, mógłby nigdy nie znaleźć tak idealnej dziewczyny, jak Lauren. To prawda, co mówią, że matka zawsze wie najlepiej. Ale kilka tygodni później Lauren jest martwa, a samochody policyjne wypełniają cały podjazd ich idyllicznego, wiejskiego domu. Wyczuwam, że mój syn coś ukrywa. Dlaczego nie chce patrzeć mi w oczy?
W desperacji robię to, co zrobiłaby każda dobra matka: wchodzę do sypialni Sama i Lauren. Nigdy nie będę w stanie zapomnieć tego, co zobaczyłam. Czy mogę oczyścić imię syna? I czy moje życie może teraz też być w niebezpieczeństwie?

To moje drugie spotkanie z twórczością autorki, poprzednim razem czytałam "Kobietę z sąsiedztwa", która bardzo mi się podobała i pozytywnie zaskoczyła, dlatego kiedy tylko zobaczyłam, że @filia wydaje kolejną powieść autorki, wiedziałam, że będę musiała po nią sięgnąć. Język jakim posługuje się Sue jest bardzo przyjemny w odbiorze, co przyczyniło się do tego, że "Nową żonę" liczącą około czterystu stron przeczytałam w jeden wieczór. Autorka stworzyła wciągająca, intrygująca i momentami zaskakującą fabułę, od której nie można się oderwać. Zaś bohaterowie jakich wykreowała są niezwykle autentyczni, wyraziści, to postaci, które nie są krystaliczne, popełniają błędy, postępują pod wpływem emocji, chwili, dlatego myślę, że śmiało można się z nimi uto...

| link |
@Lettoaletto
2023-01-03
9 /10

🖤𝓡𝓮𝓬𝓮𝓷𝔃𝓳𝓪🖤

⭐️𝟖,𝟓/𝟏𝟎

Historię poznajemy z perspektywy Georgie- matki, teściowej i przyjaciółki.
Jej syn Sam poślubił ukochaną z dzieciństwa, ale ich szczęście szybko dobiegło końca, kiedy to Lauren została znaleziona martwa w ich pięknym domu na wrzosowiskach.
Została znaleziona przez Sama, którego wkrótce oskarżono o morderstwo żony.😬

Od tego czasu Georgie będzie starała się dowieść niewinności syna, analizując zachowanie pozostałych bohaterów.
Czy jednak słusznie? Czy na pewno zna go na tyle, że może być pewna jego niewinności?🤔

Jestem zachwycona! 😍
Autorka niesamowicie potrafi nakierowywać czytelnika na nowe ślady, mieszając w jego głowie i sprawiając, że niczego nie może być pewien. Bohaterowie co rusz odkrywają kolejne karty, okazując się różnić od wizerunku, jaki był przedstawiony na początku.
Podobało mi się to, że to przez oczy Georgie poznajemy nowe fakty, bo możemy być zaskoczeni tak, jak ona i poczuć to, co czuje osoba tak naprawdę oszukana. Oszukana przez niby-przyjaciół, którzy przez lata malowali w jej głowie całkiem inny od rzeczywistości obraz, oszukana przez syna, który również zatajał przed nią dość ważne fakty. Wreszcie, oszukana przez swój własny umysł, bo tak naprawdę o wiele wcześniej mogła zauważyć pewne znaki i przesłanki, co do różnych rzeczy.
Moja sympatia w stosunku do bohaterów zmieniała się jak w kalejdoskopie, zwłaszcza jeśli chodziło o Sama, Sadie, ale też rodzinę Lauren i nią samą....

| link |
@asach1
2024-07-29
7 /10
Przeczytane
@monika8905
2023-01-26
8 /10
Przeczytane
@malgosia311
2023-01-17
8 /10
Przeczytane Poszukuję do swojej biblioteczki
@kat.czyta
2022-10-28
8 /10
Przeczytane

Cytaty z książki

Tej nocy zmieniło się wszystko - gruba, czerwona linia została wyrysowana na naszych życiach i od tej pory wszystko podzieliło się na dwie części. Przed Lauren i po Lauren.
Dołączyłam do niej z uśmiechem. Ale nawet kiedy wznosiliśmy toast za "szczęśliwą parę", byłam świadoma jej niezadowolenia, czegoś nieuchwytnego, co widziałam, ale czego nie mogłam uchwycić, bo umknęło między drzewa jak małe światełka.
Dni po śmierci Lauren wlekły się niemiłosiernie. Nic ważnego nie zostało powiedziane, nic się nie wydarzyło, nikt nie mógł myśleć.
Każdy z jej bliskich miał na ten temat inne zdanie i zupełnie inaczej ją postrzegał. Zaczęłam się zastanawiać, jak dobrze w ogóle znamy ludzi, których kochamy.
Czułam się upokorzona, moje policzki płonęły z furii i zażenowania z powodu kompletnego braku wrażliwości u syna.
Dodaj cytat