Dotknąć prawdy recenzja

Syndrom Munchausena per procura… o zgrozo

Autor: @Sil ·2 minuty
2011-05-11
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Jeśli mam być szczera… to sama nie wiem, co mam myśleć o tej książce.
Poza oczywistym przerażeniem ogarnia mnie niedowierzanie. Bo… jak komukolwiek mogło przyjść do głowy coś takiego? Nie mam pojęcia.

Czytając opis książki z okładki wydawało mi się, iż wiem w co się pakuję. Oglądając okładkę miałam niezachwianą pewność, że to wiem. Wszystkie moje przypuszczenia potwierdził prolog. A później nastąpiła konsternacja. I już nic nie wiedziałam. Do czasu oczywiście.

Autorka postawiła sobie za zadanie zaprezentowanie czytelnikowi dość niezwykłego problemu. To właśnie ze względu na poruszane w książce kwestie tak bardzo chciałam ją przeczytać. Wprost nie mogłam się doczekać. Sporo o niej rozmyślałam, dedukując zawczasu jak zostaną rozwikłane poszczególne kwestie. Gdy zasiadłam do lektury miałam w głowie gotowy schemat. Nie sprawdził się nawet w jednym procencie. Muszę Wam jednak zdradzić, że mordercę wytypowałam idealnie i to już na samym początku. Ale po kolei.

Główną bohaterką Dotknąć prawdy jest Danielle Parkman, nowojorska prawniczka, samotna matka nastoletniego Maxa chorującego na zespół Aspergera, będącym odmianą autyzmu. Chłopak jest geniuszem komputerowym, ma jednak problemy z nawiązaniem bliższych relacji z otaczającymi go ludźmi. Do tego przytrafiają mu się dość gwałtowne wybuchy gniewu. Zakochuje się, jednak wkrótce dziewczyna go porzuca. Max zamyka się w sobie, z czasem zaczyna brać narkotyki, a koniec końców pojawiają się u niego myśli samobójcze. Dochodzi więc do takiego momentu w życiu matki i syna, w którym należy podjąć pewne przełomowe decyzje. Decyzje, które zaważą na ich dalszym życiu. Wyruszają do miasteczka Plano, w którym znajduje się jeden z najlepszych prywatnych ośrodków leczących zaburzenia psychiczne. To tam Max ma zostać poddany leczeniu, które powinno wyprowadzić chłopca na prostą. Czy to się uda? Czy w tym szpitalu rzeczywiście leczy się chorych psychicznie, czy może na odwrót, zdrowych ludzi zamienia się w szaleńców? Komu można zaufać? Komu zależy na dobru pacjenta? Czy wszyscy kłamią? Niezliczona liczba pytań i tak mało czasu na poznanie odpowiedzi. Mało, bo zegar tyka. Czy za chwilę Was, ktoś nie uzna za szaleńca? Tego dowiedzieć musicie się już sami, a nie ma lepszego sposobu niż lektura prezentowanej przeze mnie powieści Antoinette van Heugten.

Wrażenia? Jak już wspominałam jedna wielka konsternacja. Osobiście spodziewałam się gigantycznego bum zaraz na początku. Z coraz większym zdziwieniem kartkowałam strony, wczytując się w tekst w poszukiwaniu morderstwa, które miało być głównym elementem książki. Akcja ruszyła do przodu niespodziewanie, niejednokrotnie wprawiając mnie w osłupienie. Czasem trudno było mi jednak uwierzyć w opisywane wydarzenia. Nie wszystkie fakty mi się zgadzały. Wielokrotnie powątpiewałam w realność opisywanych zdarzeń. Ale niezmiennie trwałam w szoku. A gdy powieść zaczynała chylić się ku końcowi, gdy obraz rzeczywistości zaczynał się przejaśniać, nie mogłam w to wszystko uwierzyć. Moje przypuszczenia się potwierdziły, ale ich uzasadnienie… zwaliło mnie z nóg. Było tak straszne, że aż nieprawdopodobne.

Książka jest więc niezłym orzechem do zgryzienia. Zdecydowanie warta przeczytania i chwili zadumy. Godna polecenia… chyba każdemu czytelnikowi. Tekst napisany został w sposób przystępny, bez zbędnych ozdobników literackich, dzięki czemu czyta się go jednym tchem. Ja nie potrafiłam się oderwać. Ostatnie rozdziały zwaliły mnie z nóg. I choć uważam, że autorka powinna dopracować pewne szczegóły, to powieść zaliczyć muszę do zdecydowanie dobrych, trzymających w napięciu do ostatnich stron. I kto wie… czy kiedyś nie doczekamy się jej kontynuacji?

Moja ocena:

Data przeczytania: 2011-05-11
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dotknąć prawdy
3 wydania
Dotknąć prawdy
Antoinette Van Heugten
7.4/10

Max Parkman ? autystyczny, rozchwiany emocjonalnie geniusz ? w oczach swojej matki zawsze był idealny. Wszystko się zmienia, gdy zostaje oskarżony o morderstwo? Nowojorska prawniczka, Danielle Parkma...

Komentarze
Dotknąć prawdy
3 wydania
Dotknąć prawdy
Antoinette Van Heugten
7.4/10
Max Parkman ? autystyczny, rozchwiany emocjonalnie geniusz ? w oczach swojej matki zawsze był idealny. Wszystko się zmienia, gdy zostaje oskarżony o morderstwo? Nowojorska prawniczka, Danielle Parkma...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Książka bardzo dobra! Główną bohaterką jest Danielle Parkman , nowojorska prawniczka oraz mama autystycznego Maxa. Cała historia dzieli się na trzy części. W pierwszej części dowiadujemy się o życiu ...

@dominika.u10 @dominika.u10

Prawda, słowo o wielu twarzach, chociaż każdy powie, że przecież jest tylko jedna, jak więc ją można dotknąć? Może trzeba ją odkryć, bo to co za nią bierze się nie jest nią? Czy jednak na ocenę sytuac...

@Kasia9 @Kasia9

Pozostałe recenzje @Sil

Polska kuchnia domowa
Kartoflana w zupełnie nowym wydaniu

„Polska kuchnia domowa” Małgorzata Caprari wyd. Świat Książki rok: 2012 str. 274 Ocena: 5/6 Przypuszczam, że to może robić się już nudne, ale nic na to nie poradzę, że u...

Recenzja książki Polska kuchnia domowa
Dieta Sokowa
Żadnych wymówek

„Dieta sokowa. Zdrowe odchudzanie” Jason Vale wyd. Studio Astropsychologii rok: 2012 str. 224 Ocena: 5/6 Walczą we mnie dwie sprzeczności – pasja gotowania i… nieustanne...

Recenzja książki Dieta Sokowa

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka