Szaleństwo aniołów recenzja

Szaleństwo Aniołów

Autor: @Lena173 ·2 minuty
2011-02-12
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Muszę przyznać, że po książkę autorstwa Kate Griffin - brytyjskiej pisarki, która w wieku zaledwie 14 lat zadebiutowała błyskotliwą powieścią Mirror Dreams - sięgnęłam głównie dzięki zachęcającej recenzji Maksa. Nigdy nie spodziewałabym się, że pozycje o tematyce fantastycznej mogłyby mnie zaciekawić. Wolałam omijać je szerokim łukiem udając przy tym, że ich w ogóle nie ma. Na całe szczęście wśród bloggerów są osoby, które specjalizują się w tego typu literaturze i to właśnie dzięki ich opiniom postanowiłam w końcu zniszczyć niewidzialny mur niechęci.

Z encyklopedycznego punktu widzenia Urban Fantasy jest podgatunkiem literatury, którego akcja rozgrywa się w realiach wielkomiejskich. Specyficzny klimat utworów utrzymanych w tym gatunku jest spowodowany przez pozorną sprzeczność współistniejących tu magii i techniki.

"Szaleństwo Aniołów" przedstawia nam historię czarnoksiężnika, który po dwóch latach od swojej śmierci powraca do świata żywych. Matthew Swift nie ma zielonego pojęcia kto przyczynił się do jego zmartwychwstania, jednak wydaje się tym w ogóle nie przejmować. Dzięki swoim magicznym mocom postanawia zemścić się na osobach, które przyczyniły się do jego zejścia z Ziemi, jednak bardzo szybko okazuje się, że wcale nie jest to takie proste...


Po przeczytaniu całości powieści utwierdzam się w przekonaniu, że Kate Griffin jest pisarką której nie sposób jest się oprzeć. Niezwykłym doświadczeniem było obserwowanie Londynu, który za dnia wydawał się być zwyczajnym miastem, pełnym zabieganych ludzi. Nadzwyczajne postacie dostosowywały się bowiem do nowych warunków życia i dopiero po zmierzchu rozpoczynały swoje prawdziwe harce. Fajnie jest spoglądać na świat, w którym postacie mitologiczne wcale nie uciekają od cywilizacji. W końcu ile można czytać o cukierowych bohaterach, którzy w obawie przed ujawnieniem zamieszkują różnego rodzaju lasy i tym podobne miejsca.

Autorka w całości swojego dzieła posługuje się lekkim i przyjemnym w odbiorze językiem, który skutecznie umila czytelnikowi czas spędzony z lekturą. Co prawda w powieści nie ma wątków pobocznych, które bardzo często urozmaicają nam spotkanie z książką, jednak w tym przypadku wcale mi tego nie brakowało, a wręcz przeciwnie. Dzięki temu mogłam na spokojnie skupić się na bohaterach powieści, którzy intrygowali mnie w większym lub mniejszym stopniu. Szczerze mówiąc do tej pory nie mam wyrobionego zdanie w stosunku do Matthew, który jak dla mnie był postacią dosyć zwyczajną.

"Szaleństwo Aniołów" z czystym sumieniem chciałabym polecić wszystkim fanom fantastyki ale i nie tylko. Książka stanowi bowiem kawałek dobrej literatury z którą naprawdę warto jest się zapoznać. Osobiście z wielką niecierpliwością wyczekuję drugiego tomu powieści, którego premiera przewidziana jest 23 marca bieżącego roku.


Wydawnictwo MAG, styczeń 2011
ISBN: 978-83-7480-196-6
Liczba stron: 560
Ocena: 8/10
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Szaleństwo aniołów
Szaleństwo aniołów
Kate Griffin
6.9/10
Cykl: Matthew Swift, tom 1

Być znudzonym Londynem, to być znudzonym życiem, Londyn zawiera bowiem wszystko, co życie może ofiarować. – Samuel Johnson Doktor Johnson miał rację tylko w połowie. W Londynie można znaleźć coś zn...

Komentarze
Szaleństwo aniołów
Szaleństwo aniołów
Kate Griffin
6.9/10
Cykl: Matthew Swift, tom 1
Być znudzonym Londynem, to być znudzonym życiem, Londyn zawiera bowiem wszystko, co życie może ofiarować. – Samuel Johnson Doktor Johnson miał rację tylko w połowie. W Londynie można znaleźć coś zn...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„[…] W dzisiejszych czasach magia nie kryje się już w pnączach i drzewach. Skupia się tam, gdzie można znaleźć większą część życia, jarzącą się obecnie neonowym blaskiem” takie oto motto przyświeca ks...

@wolfikowa @wolfikowa

To była miłość od pierwszego wejrzenia. Po prostu zobaczyłam tę książkę i wiedziałam, że to właśnie ta, która mnie zachwyci. Wręcz wołała do mnie „wybierz mnie, wybierz mnie”. Jako, że nie zdarza mi ...

@ViconiaDeVir @ViconiaDeVir

Pozostałe recenzje @Lena173

Wszystkie moje mamy
Holocaust w wersji dla najmłodszych

Nie potrafię znaleźć odpowiednich słów na opisanie uczuć, które towarzyszyły mi podczas czytania tej niepozornej książeczki. Nie ukrywam, że sama mocno zdziwiłam się jej ...

Recenzja książki Wszystkie moje mamy
Rywalki
Rywalki

Literatura młodzieżowa. Dla wielu dorosłych czytelników jest czymś nieosiągalnym i bynajmniej nie ma to związku z tym, że ktokolwiek zabrania im zapoznawania się z tego t...

Recenzja książki Rywalki

Nowe recenzje

Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka
Sytri
Po takim zakończeniu chętnie przeczytałabym więcej
@distracted_...:

Późna jesień zdecydowanie sprzyja czytaniu książek paranormalnych. Dziś o książce, która nie jest romansem a erotykiem ...

Recenzja książki Sytri
Trzymaj się z dala, kochanie
Trzymaj się...droga Afryko, wcale nie chcę być ...
@sweet_emily...:

Wśród niepokoju i niesprawiedliwości, w oddali i ukryciu, w szczelinach życia codziennego ukrywa się ona. Miłość. "Trz...

Recenzja książki Trzymaj się z dala, kochanie