Szaleństwo przychodzi nocą recenzja

Szaleństwo przychodzi nocą

Autor: @asymaka ·1 minuta
2013-02-01
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Książka ta od samego początku wydawała mi się mroczna, trudna, straszna... W pewnym momencie nawet zaczynałam żałować, że zaczęłam ją w ogóle czytać, tak bardzo byłam przerażona tym, co może mnie spotkać na kolejnej stronie, co może czaić się wśród liter, słów, zdań...brrrrr...
Musiałam zrobić sobie przerwę, a kiedy po godzinie zasiadłam do niej ponownie byłam zaledwie zaciekawiona, zaintrygowana, ale już tak okropnie mnie nie przerażała.
Z autorem nie miałam wcześniej styczności, nie słyszałam też o nim, podejrzewam więc, że to jego debiut, w czym, jak zauważyłam specjalizuje się Wydawnictwo Novae Res. Jak oni wyszukują takie perełki, tak interesujące, naprawdę świetne opowieści, książki o których trudno zapomnieć, inne niż wszystkie, oryginalne, jedyne w swoim rodzaju?
Tutaj poznajemy Stańka, który dopiero co pochował małżonkę. Wraca do pustego domu i nie za bardzo potrafi odnaleźć się w tej nowej, smutnej sytuacji, w tej trudnej, ponurej rzeczywistości? Sam... ma co prawda córkę, zięcia i wnuka, ale nie mieszkają razem, nie widują się każdego dnia, nie jedzą wspólnie, nie spędzają ze sobą czasu, nie rozmawiają...
Nie ma kto upomnieć go, by mył ręce, przez tyle lat żona mu o tym przypominała, a teraz? Musi sam sobie to powiedzieć na głos, by poczuć się lepiej...
Staniek wspomina okres, gdy przyjechał na wieś, czas, gdy matka zabrała go ze stolicy, okupowanej wówczas przez Niemców, by zapewnić mu poczucie bezpieczeństwa, spokój, ale to było tylko pozorem, ułudą... to tutaj spotyka nasz bohater zło, które nie opuszcza go, mimo upływu lat, a kiedy umiera jego żona uderza ze zdwojoną siłą, budzi się z uśpienia. Wtedy miał dziesięć lat, dzisiaj jest staruszkiem, chorym, cierpiącym, słabym? Jak ma stanąć twarzą w twarz z tym strasznym potworem, walczyć, o los swój i swoich bliskich? I jakby tego było mało, spotyka kobietę, z którą lubi rozmawiać, która wypełnia pustkę, staje się dla niego kimś ważnym... Czy uda mu się obronić ich wszystkich, ocalić...?
NIE UCIEKNIESZ... NIE UCIEKNIESZ...
Polecam, szczególnie osobom o mocnych nerwach, język i styl, jakim posługuje się autor, godny szacunku, niebanalny, a książka naprawdę przemawia do wyobraźni, jest prawdziwie STRASZNA! I jeszcze ta akcja... dzieje się, dzieje...
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Szaleństwo przychodzi nocą
2 wydania
Szaleństwo przychodzi nocą
Grzegorz Gajek
5.3/10

Staniek miał dziesięć lat, kiedy matka wywiozła go z okupowanej przez Hitlerowców Warszawy na wieś, gdzie wydawało się, że będą bezpieczni. Jednak to właśnie tam Staniek napotkał przedwieczne zło, któ...

Komentarze
Szaleństwo przychodzi nocą
2 wydania
Szaleństwo przychodzi nocą
Grzegorz Gajek
5.3/10
Staniek miał dziesięć lat, kiedy matka wywiozła go z okupowanej przez Hitlerowców Warszawy na wieś, gdzie wydawało się, że będą bezpieczni. Jednak to właśnie tam Staniek napotkał przedwieczne zło, któ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Płakał z rozpaczy po zmarłej żonie, płakał, bo jego pieprzone, zreumatyzowane ciało starego dziada nie miało w sobie dość siły, żeby mógł ją godnie pożegnać (...) Pochód musiał się dwa razy zatrzymać...

@Natula @Natula

Pozostałe recenzje @asymaka

Złodziejka marzeń
Spełniać marzenia.

Autorkę książki miałam przyjemność poznać na Warszawskich Targach Książki. Okazała się być osobą pogodną, bezpośrednią i niebanalną. Tak samo zresztą jak Jej debiutancka ...

Recenzja książki Złodziejka marzeń
Szczęście w kolorze burgunda
odnaleźć swoje szczęście

PATRONAT MEDIALNY PISANINKI Dziwne, że wcześniej nie zainteresowałam się twórczością autorki, biorąc pod uwagę, że mieszka tak blisko mnie. Nigdy nie słyszałam jednak o...

Recenzja książki Szczęście w kolorze burgunda

Nowe recenzje

Morderstwo w hotelu
Uroczystość otwarcia hotelu, koncert rock'n'rol...
@burgundowez...:

„Morderstwo w hotelu” to czwarta część serii Merryn Allingham o Florze Steele, właścicielce księgarni i samozwańczej de...

Recenzja książki Morderstwo w hotelu
Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Świeży, oryginalny i pełen humoru kryminał, w k...
@burgundowez...:

Jeśli sądzicie, że widzieliście już wszystko w literaturze kryminalnej, „Glennkill. Sprawiedliwość owiec” udowodni Wam,...

Recenzja książki Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Noc spadających gwiazd
Magiczna noc
@ela_durka:

Jakiś czas temu miałam okazję, a w zasadzie wielką przyjemność przeczytać powieść "Nowe życie Kariny" pani Marty Nowik....

Recenzja książki Noc spadających gwiazd
© 2007 - 2024 nakanapie.pl