Szamanka od umarlaków recenzja

"Szamanka od umarlaków"

Autor: @spiewajacabibliotekarka ·1 minuta
1 dzień temu
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Pierwszy raz "Szamankę od umarlaków" Martyny Raduchowskiej czytałam ładnych parę lat temu. Bawiłam się przednio, książkę przeczytałam w błyskawiczny tempie, polubiłam bohaterów i wykreowany przez autorkę świat. Miło było po takim długim czasie wrócić do tej historii w nowym odświeżonym wydaniu, którego szata graficzna, bezdyskujnie, jest wręcz obłędna!

Książkę otwiera opowiadanie "Maszkarada", w którym poznajemy relacje panujące w domu rodu Brzezińskich. Jest ono prequelem głównej opowieści, dopisane przez autorkę już po dwóch poprzednich wydaniach. Czy było potrzebne? Myślę, że tak. W samej fabule "Szamanki..."o rodzinie Idy nie było zbyt wiele wzmianek, a pierwsze opowiadanie wiele wyjaśnia w tym temacie. Zostało ono napisane wprawnym piórem i widać poprawę w stylistyce tekstu w odniesieniu do poprzednich wydań.

Bohaterką głównej fabuły jest Ida Brzezińska, która choć urodziła się w rodzie od wieków parającym się magią, z tą nie chce mieć nic wspólnego. Niestety ma talent do pakowania się w tarapaty, na co podążajacy za nią jak cień Pech, ino zaciera ręce i diablo się cieszy. A oprócz niego przyczepią się do niej różnej maści umarlaki. Taka oto dziewczyna będzie zmuszona do przejścia szkolenia u ducha ciotki Tekli, aby nie zwariować z zaświatową menażerią i pomagać zmarłym w przejściu na drugą stronę. A więc Ida uczy się przywoływać duchy, rozmawiać z nimi i jednocześnie prowadzić normalne życie. I przetrwać na studiach.

Przez większość opowieści akcja jest dynamiczna a postać Idy i jej zachowania potrafią rozbawić. Były i momenty przeciągnięte, głównie w trakcie wydarzeń rozgrywających się w kamienicy. Na szczęście po paru akapitach akcja z powrotem nabiera tempa. A dzieją się rzeczy, które nie śniły się naszym filozofom. Bo okazuje się, że by dać w kość demonowi, wystarczy porządnie zdzielić go patelnią 😂 To akurat totalnie mnie rozbroiło.

Nie będę rozstrzygać, czy prawa magiczne obowiązujące w uniwersum są zgodne z wszelkimi podręcznikami magii, grymuarami, czy z wiedzą na temat egorcyzmów. Mamy tu wplecione różne elementy zaczerpnięte z różnych legend i wierzeń, zmodyfikowane na potrzebę fabuły. Książka ma dać czytelnikowi dobrą rozrywkę i to robi, a mechanizmy rządzące światem powieści są według mnie spójne. Lektura sprawia dużo frajdy, a treść czyta się lekko i przyjemnie. Polecam

Moja ocena:

Data przeczytania: 2025-01-05
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Szamanka od umarlaków
5 wydań
Szamanka od umarlaków
Martyna Raduchowska
7.5/10
Cykl: Szamanka od umarlaków, tom 1
Seria: Mint Witch

Ida Brzezińska ma Plany przez wielkie Pe. Niestety, ma jeszcze Pecha – też przez wielkie Pe. Jej los spadkobierczyni wielopokoleniowego magicznego rodu wydaje się przesądzony, tym bardziej że to tyl...

Komentarze
Szamanka od umarlaków
5 wydań
Szamanka od umarlaków
Martyna Raduchowska
7.5/10
Cykl: Szamanka od umarlaków, tom 1
Seria: Mint Witch
Ida Brzezińska ma Plany przez wielkie Pe. Niestety, ma jeszcze Pecha – też przez wielkie Pe. Jej los spadkobierczyni wielopokoleniowego magicznego rodu wydaje się przesądzony, tym bardziej że to tyl...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Zachwycają mnie okładki młodzieżowych książek fantastycznych. Szamanka od umarlaków Martyny Raduchowskiej skusiła mnie właśnie mroczną oprawą. Na szczęście to nie jest jej jedyny atut. Powieść sprawi...

@LiterAnka @LiterAnka

Współpraca barterowa z @Link "Medium ma w życiu przerąbane. Medium, które nie chce być medium, ma przerąbane w dwójnasób. Medium nieposiadające za grosz powołania i w dodatku nieprzepadające za du...

@Monika_2 @Monika_2

Pozostałe recenzje @spiewajacabiblio...

Czym nakarmiliśmy mantykorę
Witajcie w świecie baśni

Znane nam bajki, w których głównymi bohaterami były zwierzęta, miały za zadanie karykaturować ludzie przywary. Kończyły się morałem, miały pouczać i zwracać uwagę na pe...

Recenzja książki Czym nakarmiliśmy mantykorę
Dziewczyna Szamana
Oczy szeroko otwarte

Pewnego dnia siostra Niki, Klara, znika bez śladu. W okolicy grasuje seryjny morderca. Policja bagatelizuje sprawę, Nika natomiast ma złe przeczucia. W końcu spotyka na ...

Recenzja książki Dziewczyna Szamana

Nowe recenzje

Sekret Maravela
Sekret Maravela
@WystukaneRe...:

Są takie książki, które czyta się ekspresowo, ale już opowiedzenie o nich, wyrażenie swojego zdania i przekazanie jakże...

Recenzja książki Sekret Maravela
Głodnemu trup na myśli
Kontynuacja "Niedaleko pada trup od denata"
@beatazet:

Iwona Banach w książce „Głodnemu trup na myśli” ponownie zabiera czytelników w podróż do małego, pełnego osobliwości mi...

Recenzja książki Głodnemu trup na myśli
Niedaleko pada trup od denata
Niedaleko pada trup od denata
@beatazet:

Iwona Banach w swojej powieści "Niedaleko pada trup od denata" oferuje czytelnikom mieszankę humoru, kryminału i subtel...

Recenzja książki Niedaleko pada trup od denata
© 2007 - 2025 nakanapie.pl