Szamanka od umarlaków recenzja

Wrocławskie swiaty

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @LiterAnka ·2 minuty
2025-01-06
Skomentuj
21 Polubień
Zachwycają mnie okładki młodzieżowych książek fantastycznych. Szamanka od umarlaków Martyny Raduchowskiej skusiła mnie właśnie mroczną oprawą. Na szczęście to nie jest jej jedyny atut. Powieść sprawiła, że zaczęłam się zastanawiać, dlaczego życie książki na rynku jest takie krótkie. Świetna, wciągająca i nastrojowa historia zniknęła z czytelniczej świadomości na długie lata, by wrócić w świeżej odsłonie graficznej i wzbogacona o prequelowe opowiadanie.

Bohaterką Szamanki od umarlaków jest Ida Brzezińska­­, która urodziła się w rodzinie czarodziejów, jednak za wszelką cenę chce uniknąć magicznego losu. Od najmłodszych lat widzi umarłych, ale ukrywa swoje zdolności przed najbliższymi. Woli zdać normalną, ludzką maturę i iść na studia psychologiczne. Dostaje się na wrocławską uczelnię, ale nic nie idzie po jej myśli. Okazuje się, że w rodzinnym domu była chroniona przed istotami z zaświatów. W studenckim mieście musi się z nimi mierzyć, ale nie wie jak. Na szczęście trafia pod skrzydła zrzędliwej ciotki Tekli, która uczy ją wszystkiego, co sama wie o zadaniach szamanki od umarlaków i magii. A potem odchodzi.

Pierwszym ważnym zadaniem Idy jest przeprowadzenie na drugą stronę duszy Mikołaja Kwiatkowskiego, którego śmierć dziewczyna ujrzała w snach. Wkrótce jednak okazuje się, że nie jest to standardowa misja. Mężczyzna parał się czarną magią i spotkał na swej drodze demony, które mocno namieszały w realnym i magicznym świecie. Splot wydarzeń i pojawiające się komplikacje sprawiają, że Ida zobowiązuje się do odnalezienia duszy Mikołaja pod groźbą utraty cząstki duszy. Okazuje się, że podjęła się wyjątkowo niebezpiecznego zadania. Ale to już dalszy ciąg historii.

Szamanka od umarlaków jest dynamiczną opowieścią, napisaną z dużym polotem i wyobraźnią. Autorka stworzyła niesamowity świat pełen istot z zaświatów, które przeważnie mają złe zamiary wobec żyjących. Jednak najmocniejszą stroną książki jest kreacja postaci, zarówno pierwszo, jak i drugoplanowych. Ida jest osobą niezależną i zdecydowaną podążać za swoimi marzeniami. Kiedy jednak przeznaczenie zmusza ją do zajmowania się magią i innymi światami, z zaangażowaniem uczy się nowych obowiązków i zasad obowiązujących w alternatywnej rzeczywistości. Jej zmagania bywają zabawne, choć nie brakuje w nich również chwil grozy i obrzydzenia. Rzuca się również w oczy jej zagubienie i niepewność co do własnych umiejętności, których dotychczas nie miała okazji sprawdzić w praktyce.

Drugim istotnym elementem książki są świetnie napisane dialogi. Wypadają naturalnie i są pełne ironii, więc wprowadzają do tej, w gruncie rzeczy, mrocznej opowieści elementy humorystyczne. Przy czym zachowany jest odpowiedni balans pomiędzy nimi.

Szamanka od umarlaków w najnowszej odsłonie została wzbogacona o utwór pt. Maszkarada, który opowiada o losach Idy sprzed jej wyjazdu do Wrocławia, kiedy rodzice za wszelką cenę chcieli wzbudzić w dziewczynie magię, poświęcając jej szczęście i dobrostan. W kontekście prequela ucieczka Idy z rodzinnego domu nabiera bardziej dramatycznych kolorów. Przede wszystkim jednak Maszkaradapokazuje, jak mocno zmienił się warsztat autorki. Oczywiście na lepsze. A w związku z tym, że opowiadanie zostało zamieszczone na początku książki, to okazuje się, że jej jakość z każdym następnym rozdziałem spada. Końcówka wręcz zaczyna się dłużyć. Mimo tego przez większość czasu bawiłam się przy niej świetnie, więc uważam, że warto po nią sięgnąć.

Miałam okazję czytać książkę naprzemiennie ze słuchaniem audiobooka w wykonaniu Ewy Abart, która świetnie zinterpretowała tekst Raduchowskiej. To była prawdziwa przyjemność.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-12-08
× 21 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Szamanka od umarlaków
5 wydań
Szamanka od umarlaków
Martyna Raduchowska
7.6/10
Cykl: Szamanka od umarlaków, tom 1

Kto by pomyślał, że potomkini wielkiego rodu czarodziejów, wróżbitów i telepatów zbuntuje się wobec rodzinnej tradycji… Ida Brzezińska ma osiemnaście lat i uważa magię za stek bzdur. Jak sama twierdz...

Komentarze
Szamanka od umarlaków
5 wydań
Szamanka od umarlaków
Martyna Raduchowska
7.6/10
Cykl: Szamanka od umarlaków, tom 1
Kto by pomyślał, że potomkini wielkiego rodu czarodziejów, wróżbitów i telepatów zbuntuje się wobec rodzinnej tradycji… Ida Brzezińska ma osiemnaście lat i uważa magię za stek bzdur. Jak sama twierdz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

No dobra na starcie, bądźmy szczerzy - Kto z was spodziewałby się, że "Szamanka od umarlaków" znowu powróci do łask? Ja na pewno nie, jednak zainteresowanie książką jest zdecydowanie słuszne. Pamięta...

@zberowskasandra @zberowskasandra

"Medium ma w życiu przerąbane. Medium, które nie chce być medium, ma przerąbane w dwójnasób. Medium nieposiadające za grosz powołania i w dodatku nieprzepadające za duchami... no cóż." Stojąc u p...

@Spizarnia_ksiazek @Spizarnia_ksiazek

Pozostałe recenzje @LiterAnka

Skoczek
Sarkazm w małym mieście

Autor „Skoczka”, Marcin Mielcarek, zareklamował mi swoją powieść jako podobną do „Buszującego w zbożu” i choć tą drugą czytałam, to bardzo dawno i nie zrobiła na mnie wr...

Recenzja książki Skoczek
Czy Nika znika?
Dostrzegajmy nasze dzieci

W mojej świadomości Anna Bichalska istnieje wyłącznie jako autorka literatury dziecięcej. A przecież nietrudno dotrzeć do informacji o jej powieściach dla dorosłych, k...

Recenzja książki Czy Nika znika?

Nowe recenzje

Królowa zabójców
Królowa Zabójców
@marcinekmirela:

„Pragnienie innego życia okazało się moją zgubą. Powinnam chronić się za wszelką cenę, a nie odsłaniać serce, które i t...

Recenzja książki Królowa zabójców
Deliverance
Deliverance
@gdzie_ja_ta...:

Zawsze wydawało mi się, że wpływowi ludzie mają życie jak z bajki. Wiecie, ludzie bogaci, lubiane przez nas gwiazdy są ...

Recenzja książki Deliverance
Rumor
Rumor
@gdzie_ja_ta...:

Nie mam za wiele styczności z twórczością Roberta Małeckiego i wiem, że wiele tracę. "Rumor" podobno różni się od innyc...

Recenzja książki Rumor
© 2007 - 2025 nakanapie.pl