Długi romans z muzą Klio recenzja

Szansa na prawdę historyczną

Autor: @almos ·2 minuty
2020-12-10
2 komentarze
17 Polubień
Jako miłośnik historii i nałogowy czytelnik książek o przeszłości, z zainteresowaniem wziąłem do ręki książkę niedawno zmarłego prof. Tazbira odsłaniającą niektóre tajemnice warsztatu historyka i pułapki czyhające na adeptów tej dyscypliny. Książka jest zbiorem artykułów i wspomnień z różnych lat, zawiera więc siłą rzeczy materiały ciekawe i mniej interesujące, jest też trochę powtórzeń. Niemniej niektóre eseje czyta się z wielkim zainteresowaniem.

Pisze Tazbir, że rozpatruje się dawne dzieje, posiadając wiedzę o dalekosiężnych skutkach działań i decyzji sprzed stuleci; wiedza ta silnie wpływa na współczesną ocenę przeszłości. I tak znany historyk Bobrzyński „zapoczątkował w naszym dziejopisarstwie nurt literatury „historyczno-medycznej”; dzieje Polski co najmniej od XV wieku (jeśli nie wcześniej) traktował bowiem jako historię choroby (anarchia, lekceważenie silnej władzy), która u schyłku XVIII stulecia doprowadziła do zgonu państwa.” Pytanie, czy takie pisanie historii jest obiektywne?

Bardzo ciekawie pisze Tazbir o schlebianiu gustom czytelników podając za przykład, skądinąd znakomite, eseje historyczne Pawła Jasienicy: „Zawierały one nie tylko tradycyjną, znaną z przedwojennych prac wersję przeszłości, lecz także i brzmiącą niezwykle aktualnie krytykę warstwy rządzącej. Nieudolni i lekkomyślni władcy (najpierw Jagiellonowie, potem zaś Wazowie) marnowali – zdaniem Jasienicy – zapał i pracę rządzonych, systematycznie demoralizując społeczeństwo szlacheckie.” Teza ta była w czasach PRL-u bardzo popularna i mocno aktualna, mimo że nie wytrzymywała konfrontacji ze źródłami. Tu dochodzimy do innego problemu: historia służy celom współczesnym. I tak w czasach PRL-u: „Funkcjonalnie pojmowana wiedza o przeszłości była traktowana tak jak w XVI wieku dzieje antyczne czy historia średniowiecza, mianowicie jako wielki zbiór przykładów historycznych (...), mających ilustrować tezy przydatne w aktualnej propagandzie.” A czy w III RP nie jest tak samo, zwłaszcza z z historią najnowszą?

Czy jest zatem szansa, na poznanie i propagowanie prawdy historycznej? Tazbir jest tu optymistą, wierząc, że wkrótce nadejdą czasy gdy „zarówno w szkołach, jak i w środkach masowego przekazu, nie mówiąc już o publikacjach naukowych, a tym bardziej popularnonaukowych, społeczeństwo otrzymuje pełną i obiektywną wiedzę o przeszłości. I to dotyczącą w równym stopniu dalszej przeszłości, co dziejów najnowszych.” Nie zgadzam się, obecnie obserwujemy narastające instrumentalne traktowanie historii przez państwa, partie polityczne, nawet różne religie. A u nas w kraju sytuacja jest bardzo nieciekawa: historia staje się wręcz polem walki politycznej. Jedyna nadzieja w rzetelnych, kompetentnych, nieuwikłanych w politykę historykach, jeszcze trochę się takich ostało...

Moja ocena:

Data przeczytania: 2015-09-18
× 17 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Długi romans z muzą Klio
Długi romans z muzą Klio
Janusz Tazbir
8/10

Ten zbiór esejów został poświęcony blaskom i cieniom zawodu historyka, który profesor Janusz Tazbir uprawia od przeszło pół wieku. Autor zaczyna je akcentem bardzo osobistym - wspomnieniami z dziecińs...

Komentarze
@Meszuge
@Meszuge · prawie 4 lata temu
Tazbir może sobie być optymistą, ale zbyt dobrze to o naukowcu nie świadczy, bo optymizm to wada bardziej w praktyce niebezpieczna niż pesymizm.
http://autopamflet.blogspot.com/2008/09/optymizm-jest-wada_19.html
× 1
@Carmel-by-the-Sea
@Carmel-by-the-Sea · prawie 4 lata temu
Dzięki. Tego nie znałem, ale z tego co piszesz, ciekawiłyby mnie rozważania profesora. Trzeba poszukać.
× 1
Długi romans z muzą Klio
Długi romans z muzą Klio
Janusz Tazbir
8/10
Ten zbiór esejów został poświęcony blaskom i cieniom zawodu historyka, który profesor Janusz Tazbir uprawia od przeszło pół wieku. Autor zaczyna je akcentem bardzo osobistym - wspomnieniami z dziecińs...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @almos

Źródła
Zwyczajne piekło

Ostatnio lubię czytać krótkie książki, ta ma 112 stron, ale treści i emocji jest w niej bardzo dużo. To historia rodzinna opowiedziana przez trzy osoby i dziejąca się w ...

Recenzja książki Źródła
Szafarz
Górnośląski czarny kryminał

Głównym bohaterem kryminału Brudnika jest genialny, ale też szalony śledczy – Rafał Lichy. Rzecz cała zaczyna się tak, że Lichy, wyrzucony z policji, pędzi żywot bezdomn...

Recenzja książki Szafarz

Nowe recenzje

Morderstwo w Orient Expressie
Sprawiedliwość wymierzona po latach
@karolak.iwona1:

Uwielbiam klasyczne kryminały Agathy Christie. "Morderstwo w Orient Expressie" to kolejny przykład znakomitego, lekkieg...

Recenzja książki Morderstwo w Orient Expressie
Zeznanie
Czy ręka sprawiedliwości jest odpowiednio długa?
@malgosialegn:

Cóż, i tym razem, Grisham zabrał nas w odmęty wymiaru sprawiedliwości. Klimaty mroczne i niespokojne, skażone nieprawoś...

Recenzja książki Zeznanie
Most na Drinie
Kronika pewnego mostu
@Remma:

Wzniesiony przez Mehmedpaszę most stanowi pretekst do opowieści z dziejów Bośni w latach 1516 – 1914. Most stanowi cent...

Recenzja książki Most na Drinie