Szantaż recenzja

Życie zawodowe Patrycji jest bardzo udane. Jest projektantką mody, znaną i docenianą wśród celebrytów. Inaczej sprawy mają się w jej małżeństwie, w którym dzieje się coraz gorzej. Kiedy pewnego dnia jej mąż nie wraca do domu, a ona znajduje krótki liścik o treści „Wiem, co zrobiłeś”, nie podejrzewa, w jak duże problemy wpadła. Szantażowana trafia do miejsca, o którym wiedzą nieliczni, tylko na drugi dzień sama nie jest pewna, co działo się naprawdę, a co było tylko snem. Wie jednak, że ktoś zna jej tajemnice, a ona wpadła w sidła, z których nie wie jak się wydostać. Tym bardziej że tajemniczy Lew stoi za zniknięciem jej męża.
Patrycja udaje się po pomoc do kancelarii i tam poznaje Filipa. Chociaż ich znajomość nie zaczyna się dobrze, pewne wydarzenia sprawiają, że to on ma jej pomóc ze zdemaskowaniem Lwa. W końcu wielu uważa go za adwokata od spraw beznadziejnych. Jednak mężczyzna ma nie jedną twarz, a tajemnice, jakie skrywa, mogą wiele zmienić. Czy Filip jej pomoże? Jakie tajemnice skrywa? Kim tak naprawdę jest Lew? Co takiego zrobiła Patrycja w przeszłości? Czy kobiecie uda się uratować męża?

Ta książka była po prostu genialna. Historia pełna namiętności, niebezpieczeństwa, tajemnic, zdrad, zemsty i wiele więcej. Do tego szybka akcja z zaskakującymi zwrotami. Z tą książką nie dało się nudzić, tej książki nie potrafiłam przeczytać na raty, nie mogłam się od niej oderwać, chciałam od razu odkryć wszystkie tajemnice. To jedna z tych historii, którą przeżywa się wspólnie z bohaterami, mocno im kibicując. Mnie bardzo się podobała.

Bohaterowie wyraziści, dobrze wykreowani, niebanalni.
Patrycja nie zawsze była „grzeczna”, ma za sobą przeszłość, o której wolałaby zapomnieć, zrobiła coś, o czym nie wie nikt poza jej mężem, a przynajmniej tak myślała. Liścik, z którego wynika, że była w błędzie mocno ją dołuje, jeśli to wypłynie, jej kariera legnie w gruzach, a naprawdę ciężko na nią pracowała. To kobieta, która widzi własne błędy i stara się ich więcej nie popełniać. To bohaterka pracowita, zaradna, momentami uparta, a przy tym miła i koleżeńska. Osobiście ją polubiłam, chociaż nie zawsze zgadzałam się z jej decyzjami.
O Filipie nie powiem wam za wiele, ponieważ zbyt dużo bym musiała zdradzić z książki. Powiem tylko, że to człowiek, który z jednej strony jest uparty, władczy, bezkompromisowy, a z drugiej pozwala sobą manipulować i nawet o tym nie wie.

„Szantaż” to niebanalna historia, która zdecydowanie mi się podobała. Z wielką przyjemnością polecam.

Recenzja pojawiła się również na moim blogu - https://anka8661.blogspot.com/2021/09/wydawnictwo-jaguar-ksiazka-pt-szantaz.html