Szelmostwa niegrzecznej dziewczynki recenzja

Szelmostwa niegrzecznej dziewczynki

Autor: @Trinity801 ·3 minuty
2012-05-05
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Nie wiem dlaczego, ale przez długi czas omijałam Maria Vargas Llosę szerokim łukiem. Byłam pewna, że jego książki nie przypadną mi do gustu, że jego styl mi się nie spodoba – nie czytając nawet ani jednej jego książki! Nie mam pojęcia, skąd te uprzedzenia, ale w końcu zdecydowałam się sięgnąć po jedną z powieści – w końcu ktoś, kto dostał literacką nagrodę Nobla, i to dość niedawno, bo w 2010 roku, musiał chyba czymś na nią zasłużyć, prawda? I takim oto sposobem trafiła w moje ręce książka pt. „Szelmostwa niegrzecznej dziewczynki”. Moja pierwsza książka tegoż oto autora i powiem szczerze, byłam bardzo ciekawa, jakie będą moje wrażenia po przeczytaniu tej lektury.

Akcja powieści rozpoczyna się w Peru, podczas letnich wakacji, gdzie na balu mambo piętnastoletni Ricardo zakochuje się w tajemniczej Chilijeczce. W zasadzie nic o niej nie wie, skąd naprawdę pochodzi i gdzie się wychowała, ale zauroczony jej urodą, kilka razy prosi ją, aby została jego dziewczyną. Nie otrzymuje jednak jednoznacznej odpowiedzi. Lato mija, a Chilijka i Ricardo tracą kontakt. Bohater kończy szkołę i od dawna zauroczony Paryżem, wyjeżdża na stałe do Europy. I nagle właśnie w stolicy Francji spotyka… swoją dawną miłość. Miłość, która mimo tak długiej rozłąki trwa i trwa – przynajmniej ze strony Ricarda. Nawet nie zdaje sobie sprawy wtedy, że niegrzeczna dziewczynka – bo tak właśnie nazywa ją Ricardo – będzie go zwodzić przez kolejne 50 lat jego życia. Co z tego wyniknie? Sami musicie się przekonać.

Książka od pierwszych niemalże stron przypomniała mi inną, ale jakże znaną historię o miłości, która wyszła spod pióra Gabriela Garcii Marqueza. Bo jest to bez wątpienia historia o miłości – o tej, która mimo upływu czasu trwa nadal. Miłość, która potrafi do tego stopnia zawładnąć naszym życiem, że nie jesteśmy w stanie myśleć o niczym innym, miłość, która nadaje sens naszemu życiu, a jednocześnie nam go odbiera. Ale miłość Ricarda do niegrzecznej dziewczynki jest również miłością toksyczną, obsesyjną do tego stopnia, że jest poświęcić dla niej wszystko. A jej szelmostwa doprowadzają go nieczęsto do szaleństwa. Bo niegrzeczna dziewczynka jest bez wątpienia kobietą zdolną do wszystkiego. W życiu Ricarda pojawia się i znika przez kolejne pół wieku, nierzadko miesza go z błotem, pokazuje mu, że właściwie nic dla niej nie znaczy, nazywa go biednym chudopachołkiem.. Oboje w międzyczasie próbują ułożyć sobie życie z innymi osobami zdając sobie tak naprawdę sprawę z tego, że z nikim innym nie są w stanie stworzyć prawdziwego uczucia, że potrzebują siebie nawzajem.

Wielu pisało o miłości, ale uważam, że Mario Vargas Llosa zrobił to wyjątkowo. Do tej pory myślałam, że nic nie pobije przeczytanej przeze mnie dość niedawno książki Marqueza „Miłość w czasach zarazy”, aż tu nagle uważam, że ta jest jeszcze lepsza. Do tego czyta się ją błyskawicznie, napisana jest prostym, łatwym do zrozumienia językiem. Może nie każdy będzie w stanie polubić specyficzny styl Llosy, ale całość czyta się niezmiernie szybko i przyjemnie. Do tego mamy nie tylko miłość, która co prawda jest w tej książce najważniejsza, również możemy śledzić sytuację polityczną, jaka panowała w Peru w drugiej połowie dwudziestego wieku, rewolucję, która tam wybuchła, obserwujemy Paryż i Europę, kulturę hippisowską w Londynie, Tokio. Poznajemy innych bohaterów, przyjaciół Ricarda, bardzo często ludzi o ciekawych, barwnych charakterach, którzy praktycznie od razu na wstępie zdobywają naszą sympatię (czasem nawet w przeciwieństwie do głównego bohatera…)

Cóż, Mario Vargas Llosa bez wątpienia zrobił na mnie wrażenie, czego się zupełnie po nim nie spodziewałam. Jestem zaskoczona i teraz tym bardziej nie rozumiem, dlaczego omijałam go do tej pory z daleka. Nie wiem, jak inne jego książki (może będę miała okazję się niedługo przekonać), ale „Szelmostwa niegrzecznej dziewczynki” mogę polecić bez zastanowienia.


[http://mojeczytadla.blogspot.com/2012/05/szelmostwa-niegrzecznej-dziewczynki.html]

Moja ocena:

Data przeczytania: 2012-05-01
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Szelmostwa niegrzecznej dziewczynki
6 wydań
Szelmostwa niegrzecznej dziewczynki
Mario Vargas Llosa
8.4/10

Miłość, która naznacza los.Kobieta, która jest zdolna do wszystkiego.Szelmostwa, które doprowadzają mężczyznę do granic szaleństwa.Życie Ricarda wyglądałoby zupełnie inaczej, gdyby jako nastolatek nie...

Komentarze
Szelmostwa niegrzecznej dziewczynki
6 wydań
Szelmostwa niegrzecznej dziewczynki
Mario Vargas Llosa
8.4/10
Miłość, która naznacza los.Kobieta, która jest zdolna do wszystkiego.Szelmostwa, które doprowadzają mężczyznę do granic szaleństwa.Życie Ricarda wyglądałoby zupełnie inaczej, gdyby jako nastolatek nie...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jak miło w natłoku historii trafić na coś tak pięknie napisanego... Mario Vargas Llosa to autor, którego specjalnie nie trzeba przedstawiać. Jego twórczość jest znana na całym świecie i doczekała się...

@alison2 @alison2

Mario Vargas Llosa! Tak! To on mnie ostatnio ostro zawiódł. „Pochwałą macochy”, czyli wynurzeniami na temat ludzkiej kupy, nic przyjemnego i wyjątkowego. W swojej dobroci dałam mu szansę na rehabili...

@Krasnoludek @Krasnoludek

Pozostałe recenzje @Trinity801

W cieniu kaplicy
W cieniu kaplicy

Są książki, które darzę wielkim sentymentem między innymi ze względu na czas, w którym je czytałam. Tak jest również z pierwszą powieścią Melvina Starra, która wpadła mi ...

Recenzja książki W cieniu kaplicy
Karminowy szal
Karminowy szal

Pamiętam, jak w zeszłym roku, w lato, trafiła do mnie niesamowita książka. Była to „Sukienka z mgieł” Joanny Chmielewskiej. Nie była to ta znana Chmielewska od kryminałów...

Recenzja książki Karminowy szal

Nowe recenzje

Sytri
Po takim zakończeniu chętnie przeczytałabym więcej
@distracted_...:

Późna jesień zdecydowanie sprzyja czytaniu książek paranormalnych. Dziś o książce, która nie jest romansem a erotykiem ...

Recenzja książki Sytri
Trzymaj się z dala, kochanie
Trzymaj się...droga Afryko, wcale nie chcę być ...
@sweet_emily...:

Wśród niepokoju i niesprawiedliwości, w oddali i ukryciu, w szczelinach życia codziennego ukrywa się ona. Miłość. "Trz...

Recenzja książki Trzymaj się z dala, kochanie
RAK. Wszystko do umorzenia
Zło triumfuje, gdy dobrzy ludzie milczą.
@milbookove:

„Rak. Wszystko do umorzenia” to książka, która od razu wciąga w niepokojący świat pełen manipulacji, oszustw i ludzkich...

Recenzja książki RAK. Wszystko do umorzenia