Szeptanka recenzja

***

Autor: @apo ·3 minuty
2024-09-05
Skomentuj
3 Polubienia
Helena zostaje wyrzucona ze szkoły, z prestiżowego gdańskiego liceum. Piętnastolatka cierpi na niewyjaśnione napady szału. W ramach kary nie wyjeżdża na wcześniej zaplanowany obóz, lecz ląduje wraz z rodzicielką na wsi. Na wsi, u babci i prababci, których tak na prawdę nie zna. Światełkiem w tunelu okazuje się chłopak z sąsiedztwa -"Buba", z którym dziewczyna spędza wakacyjny czas.


Matylda ma problemy. I to przez duże P. Córka stwarza problemy wychowawcze, ex-mąż wykazuje znikome zainteresowanie córką, traci pracę i co gorsza wraca do domu rodzinnego, z którego szybko wyfrunęła.

Czy coś tym dwóm kobietom może się jeszcze nie udać? Oczywiście! Dom, w którym zamieszkują nawiedza duch. A rodzinne relacje pęcznieją od niedomówień.



Bardzo rzadko mam tak, że po przeczytaniu książki i nie wiem jak zachęcić do niej innych fanów literatury. Teraz nastąpił ten przypadek. Bo co tu zachwalać?

* Okładkę? Bardzo fajnie zaprojektowana przez Mariusza Banachowicza. Kwiaty - maki i chabry nawiązują do miejsca akcji, czyli wsi. Tuż przy wianku z polnych roślin widać krople krwi - zapowiedź zbrodni.

* Grafika wewnątrz książki jest spójna z okładką. Na początku każdego rozdziału pojawia się czarno-biały rysunek chabrów i plam (wody? krwi?).

* Narracja - prowadzona jest na dwa głosy - matki (Matyldy) oraz córki (Heli), co pozwala nam lepiej poznać bohaterki, ich zachowania oraz uczucia.

* Historia - jest ciekawa i nietuzinkowa. Mamy nie tylko dobrze przedstawione relacje międzypokoleniowe, ale także problemy w komunikowaniu się poszczególnych kobiet z rodu. Ważnym aspektem budowania (a właściwie nie budowania) relacji partnerskich z mężczyznami, tworzenia spójnej komórki rodzinnej. Gdy buzują w nas emocje i wątpliwości kogo wspierać i komu przyznać rację w waśniach, stopniowo na scenę wkraczają wydarzenia z pogranicza horroru - zaczyna się od znikających przedmiotów, poprzez pojawienie się ducha, a kończy... to już musicie odkryć sami. Bo zakończenie jest zaskakujące. Opowieść ma swój klimat, lekko tajemniczy, czasami straszny. Wartka akcja nie pozwala nam nawet na chwilę odłożyć książki na bok.

* Bohaterowie - Matylda i Hela, są centralnymi postaciami opowieści. Matka stara się za wszelką cenę chronić córkę, dać jej lepsze życie niż ona sama miała. Bardzo się stara być samowystarczalną i niezależną matką nastolatki, ale sama nie zawsze jest w stanie zapanować nad własnym życiem. Hela wydaje się typową nastolatką - nie myśli o dalekiej przyszłości, chce skosztować życia. Ma trudne relacje z matką, szwankuje komunikacja. Nie tylko ze względu na przeżycia Matyldy (brak ojca) i powielenie tego wzorca w wychowaniu Heleny, ale także fakt, że sama Hela nie rozumie tego co się z nią dzieje. Nie potrafi nazwać swych strachów... Postaciami drugoplanowymi wartymi wspomnienia jest babcia Róża - surowa i wymagająca, głównie wobec swojej córki Matyldy. Więcej serca potrafi okazać wnuczce. Prababcia Lólka - jest jak chór z dramatów - jest ciuchutko, stanowi tło, ale gdy otworzy usta jest w stanie podsumować dosadnie całą sytuację. Osobą spoza rodziny jest Celina - silna, niezależna kobieta, która potrafi żyć sama dla siebie.

* Język powieści - świetne połączenie słownictwa używanego przez młodzież oraz gwary kociewskiej wsi, którą używa prababcia Lólka. Takie zastosowanie przeciwstawnego słownictwa - miasto kontra wieś; starzy (dorośli ludzie) kontra młode pokolenie ukazuje dwa odmienne światy, które koegzystują obok siebie.



Nie warto zachwalać. Szkoda marnować czas na gadanie (czy też pisanie). Trzeba brać książkę w rękę i dać się ponieść świetnie napisane powieści. I przekazywać ją dalej...



Dziękuję Wydawnictwu Mięta za egzemplarz książki do recenzji.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-08-26
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Szeptanka
Szeptanka
Karolina Głogowska
7.4/10

Niekiedy echo przeszłości może mieć na nas wielki wpływ. Hela to wrażliwa, inteligentna piętnastolatka, która cierpi przez niewyjaśnione ataki szału. Wskutek jednego z nich zostaje wyrzucona z dob...

Komentarze
Szeptanka
Szeptanka
Karolina Głogowska
7.4/10
Niekiedy echo przeszłości może mieć na nas wielki wpływ. Hela to wrażliwa, inteligentna piętnastolatka, która cierpi przez niewyjaśnione ataki szału. Wskutek jednego z nich zostaje wyrzucona z dob...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Mało ludzi potrafi mówić o tym, co jest dla nich najbardziej bolesne. Wolą zapomnieć. Tylko, że to niemożliwe. To, co ukryte w ciemności, chce wyjść na światło. Obojętne kiedy, gdzie i jak.” Karoli...

@agnieszkamts @agnieszkamts

Hela to zdolna i wrażliwa nastolatka, która cierpi na nagłe, niewyjaśnione napady szału. Kiedy podczas jednego z nich spycha kolegę ze schodów, zostaje wyrzucona ze szkoły. Jednak to nie koniec probl...

@whitedove8 @whitedove8

Pozostałe recenzje @apo

Dziewczyna w mundurze
***

Gdy byłam dzieckiem chciałam zasilić szeregi wojska. Trochę pobiegać po lesie, strzelać do celu, chodzić w spodniach - nie cierpiałam spódnic i sukienek, bo przeszkadzał...

Recenzja książki Dziewczyna w mundurze
Niemiecka żona
***

Nie jestem wielką fanką historii. Mam słabość do II wojny światowej. Sporo czytałam literatury naukowej z tego zakresu i... odrobiny beletrystyki, do której mam mieszane...

Recenzja książki Niemiecka żona

Nowe recenzje

Ostrakon
Czy świat jest na to gotowy...?
@ksiazkimtre...:

Znacie książki Dan'a Browna? Oglądaliście jakiś film na podstawi jego powieści? Gdy pierwszy raz ujrzałam opis "Ostr...

Recenzja książki Ostrakon
@wszyscy czyli jak Wszechświat się mną zabawił część 1
@wszyscy
@ewelina.czyta:

Na początek zaznaczę, że "@wszyscy. Czyli jak Wszechświat się mną zabawił" to nie jest książka dla każdego i nie każdy ...

Recenzja książki @wszyscy czyli jak Wszechświat się mną zabawił część 1
Przewina
Przewina — recenzja
@ksiazka_w_k...:

Twórczość Agnieszki Jeż poznałam przy okazji Sagi rodziny Polakowskich. Od pierwszych stron powieści byłam oczarowana j...

Recenzja książki Przewina
© 2007 - 2024 nakanapie.pl