Szlacheckie gniazdo recenzja

Szlacheckie gniazdo

Autor: @andzelikajaczynska ·2 minuty
2020-06-22
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
https://czytamdlaprzyjemnosci.blogspot.com/2020/02/1120-szlacheckie-gniazdo-monika-rzepiela.html
Gdy zaczęłam czytać "Szlacheckie gniazdo" pierwsze co mnie zaskoczyło pozytywnie, to spis bohaterów, którzy występują w powieści. Biorąc pod uwagę jak wiele postaci stworzyła autorka jest to rewelacyjny pomysł, gdyż znakomicie pomaga rozeznać się czytelnikowi w czytanej historii rodzin Cisowskich, Pawłowskich i Konopków. Już od pierwszych stron zostałam wciągnięta w wydarzenia, które miały miejsce w latach 1776 - 1792. W przepięknym stylu, posługując się staropolszczyzną pani Monika pozwoliła czytelnikowi przenieść się w czasie, aby lepiej poczuć klimat tamtych lat. Słowa, które przestały funkcjonować we współczesnym języku polskim na nowo ożyły. Kto z was zna znaczenie słów świekra, kuma, ekonom, podczaszyc? Takich słów jest oczywiście o wiele więcej w czytanej powieści. Dzięki temu zabiegowi poczułam się jakbym podróżowała w czasie. Mogłam podglądać codzienne życie szlachty i chłopów. Ranga problemów w poszczególnych warstwach społecznych jest odmienna.
"Szlacheckie gniazdo" jest powieścią o zwyczajach polskich, roli kobiety w rodzinie i społeczeństwie, o aranżowanych małżeństwach, niespełnionej miłości, patriotyzmie oraz przywarach społeczeństwa z tamtego okresu. Z pewnością ciekawy jest opis ciąży i połogu u szlachcianki i chłopki. Pomimo że obie są kobietami, to realia codziennego życia każdej z nich pokazują, że w tym szczególnym czasie dla niewiast, ze szlachcianką obchodzono się jak z kruchą istotą, natomiast wiejska kobieta zaraz po porodzie wracała do swoich obowiązków. O szczegółach przeczytacie w książce.
Warto też zwrócić uwagę na sposób wychowania dzieci wśród szlachty. Chłopcy mieli być zaradnymi, oczytanymi osobami, biegle posługującymi się bronią. Natomiast dziewczęta były przyuczane do prac domowych, miały być ozdobą męża i prowadzić dom, najlepiej gdyby panie nie zabierały głosu w sprawach politycznych czy ekonomicznych. Ich rolą było prowadzenie domu i rodzenie dzieci.
W książce znajdziecie też odwołania do wydarzeń historycznych takich jak uchwalenie konstytucji 3 maja czy zaborów. Wśród gości w Pawłówce pojawi się Tadeusz Kościuszko.
Połączenie wielu płaszczyzn społeczno - polityczno - obyczajowych sprawia, że "Gniazdo szlacheckie" czyta się z dużym zainteresowaniem. Fakty historyczne przekazane w przystępny sposób zapadają w pamięć. Losy rodzin Pawłowskich, Cisowskich i Konopków pozwalają czytelnikowi zrozumieć mechanizmy, które rządziły ówczesnym światem.
Jestem przekonana, że książka spodoba się wam. Pani Monika napisała powieść, która zawiera wiele cennych informacji o XVIII wiecznej Polsce i jej mieszkańcach. Takie książki powinny czytać nasze dzieci, aby polubiły historię naszego kraju.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-02-04
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Szlacheckie gniazdo
Szlacheckie gniazdo
Monika Rzepiela
7.6/10
Cykl: Szlacheckie gniazdo, tom 1

Ostatniego dnia 1776 roku na Pogórzu Karpackim przychodzą na świat dwie dziewczynki. Leontyna rodzi się w dostatnim szlacheckim dworze, a Marysia w ubogiej chłopskiej zagrodzie. Są mlecznymi siostrami...

Komentarze
Szlacheckie gniazdo
Szlacheckie gniazdo
Monika Rzepiela
7.6/10
Cykl: Szlacheckie gniazdo, tom 1
Ostatniego dnia 1776 roku na Pogórzu Karpackim przychodzą na świat dwie dziewczynki. Leontyna rodzi się w dostatnim szlacheckim dworze, a Marysia w ubogiej chłopskiej zagrodzie. Są mlecznymi siostrami...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Ostatni dzień 1776 przyniósł zmiany w dwóch rodzinach szlacheckiej Pawłowskich, gdzie narodziła się Leontyna oraz chłopskiej, która powitała Marysię. I od początku dziewczynki zostały połączone ze so...

@agulkag @agulkag

Pozostałe recenzje @andzelikajaczynska

Poranki na Miodowej
Poranki na Miodowej

@Link "Poranki na Miodowej 1" to słodko - gorzka opowieść o relacjach w rodzinie. Jak trudne jest okazywanie uczuć najbliższym, by samemu nie zostać zranionym. Strach pr...

Recenzja książki Poranki na Miodowej
Taniec słonecznika
Ku przestrodze

@Link "Taniec słonecznika" jest wnikliwym studium związku, w którym pierwsze miejsce zajmuje alkohol. Destrukcyjne działanie widać na każdym kroku. Osoba uzależniona st...

Recenzja książki Taniec słonecznika

Nowe recenzje

Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem