Stół króla Salomona recenzja

Tajemnica Salomona

Autor: @Kasia9 ·3 minuty
2016-03-09
Skomentuj
1 Polubienie
Co może dać początek przygodzie życia? Łut szczęścia? Splot okoliczności? Pojawienie się w odpowiednim miejscu i czasie? Uśmiech losu? Tirso Alfaro nie wie dokładnie jak jest w jego przypadku, być może wszystko po trochu złożyło się na to, iż stał się nowicjuszem w Narodowym Korpusie Poszukiwaczy. Już sama rekrutacja powinna dać do myślenia kandydatom, że przed nimi raczej nie praca biurowa, ale trudno też zgadnąć jakie zajęcie wymaga tak mało konwencjonalnego naboru. Tirso nie zamierza zaprzepaścić szansy jaką dostaje, nie przypuszcza nawet co czeka go w najbliższej przyszłości, chociaż po tym czego ostatnio był świadkiem powinien co nie co przewidzieć. Członkowie Korpusu to nie urzędnicy z teczkami, pracujący od poniedziałku do piątku, bliżej im bardziej do pewnego hollywoodzkiego bohatera, chociaż ich misja jest o wiele poważniejsza. Hiszpania utraciła zbyt wiele dzieł sztuki i dziedzictwa historycznego, ktoś musi zaradzić tym stratom, a tym kimś są właśnie Poszukiwacze. Ich zadanie jest jednocześnie bardzo proste i dość kontrowersyjne, mają odzyskać to co opuściło granice hiszpańskiej ziemi. Proste czyż nie? Ale jakby tak przyjrzeć się temu z bliska okazuje się, iż rzeczywistość jest bardziej skomplikowana. Tirso ze swą znajomością historii sztuki wydaje się być dobrze przygotowanym do nowych wyzwań, lecz już pierwsze wymaga od niego nie tylko akademickiej wiedzy, lecz przede wszystkim zimnej krwi i nerwów ze stali oraz otwartości na swobodny stosunek do ogólnie przyjętych zasad. Narodowy Korpus Poszukiwaczy nie jest uprzywilejowanym graczem na międzynarodowym rynku antyków, nie od dziś wiadomo, że za szacownym obrazem środowiska kryje się również mroczniejsza twarz. Właśnie tam gdzie ona pojawia się również powinni znaleźć się Poszukiwacze, co wiąże się ze sporym ryzykiem i balansowaniem na granic prawa i bezprawia. Najważniejsze jest jednak zadanie, które niespodziewanie wiąże się z Alfarem. Czyżby kiedyś usłyszana legenda miała w sobie więcej niż ziarno prawdy?

Nic nie dzieje się bez przyczyny i konsekwencji, chociaż to pierwsze czasem pozostaje dobrze skrywanym sekretem. Natomiast to drugie Narodowy Korpus Poszukiwaczy właśnie po raz kolejny ogląda na własne oczy, a Tirso ma okazję rozwiązać starożytną zagadkę, kuszącą od wieków by ją rozwiązać, lecz jednocześnie przestrzegającą śmiałków swą złą sławą. Niejeden śmiałek przekonał się już, że w tej legendzie fakty są o wiele bardziej niesamowite niż mit ją otaczający.

Jeżeli chętnie sięgacie po historie gdzie przygoda z tajemnicą idą w parze, a towarzyszy im w tle aura mistycyzmu to "Stół Króla Salomona" was nie rozczaruje. Jako bonus czytelnicy dostają wątek spiskowy oraz sensacyjny, oba wplecione w fabułę tak by z jednej strony ją wzbogacać, a z drugiej strony intrygować czytających i skłaniać ich do przypuszczeń oraz własnego śledztwa. Luis Montero Manglano podstawę swej książki oparł na prawdzie historycznej oraz fantazji twórczej, zacierając jednak staranie granicę pomiędzy nimi czego wynikiem jest fabuła, w której ma się odczucie, że wszystko o czym czytamy to fakty lekko tylko nagięte dla potrzeb autorskiego pomysłu jest. "Stół Króla Salomona" to opowieść obfitująca w postacie nieszablonowe, zarysowane mocną kreską, dobrze dopasowane do perypetii będących ich udziałem i jakich autor im i swym czytelnikom nie szczędzi. Sekrety przeszłości kuszące by je zgłębić i odkryć co chowają w zanadrzu stanowią jeden z głównych wątków, towarzyszy im subtelny zapach spisku, zaznaczający się coraz mocniej, nie daje także o sobie zapomnieć duch awanturniczej przygody, będący osnową dla całej akcji. Luis Montero Manglano nie poszedł w stronę hollywoodzkiego blichtru, wybrał drogę trudniejszą by przenieść na papier swoje pomysły, sięgnął do bogactwa legend oraz prawdziwych wydarzeń z hiszpańskiej historii i oddał im głos, swoje własne pomysły wplótł w realne wydarzenia. "Stół Króla Salomona" jest pierwszym tomem serii Poszukiwacze, zapowiadającym kolejne części pełne intrygującej lektury i pozostawiające apetyt na następną porcję pogoni za zaginionymi skarbami i rozwiązywanie intrygujących zagadek z dziejów nie tylko Hiszpanii.



× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Stół króla Salomona
2 wydania
Stół króla Salomona
Luis Montero Manglano
7.1/10
Cykl: Poszukiwacze, tom 1

Pełna inteligentnego humoru i zagadek powieść osnuta tajemnicą, w której śmierć i niebezpieczeństwo czają się na uliczkach współczesnych miast i w podziemiach średniowiecznych zamków Tirso Alfaro, dok...

Komentarze
Stół króla Salomona
2 wydania
Stół króla Salomona
Luis Montero Manglano
7.1/10
Cykl: Poszukiwacze, tom 1
Pełna inteligentnego humoru i zagadek powieść osnuta tajemnicą, w której śmierć i niebezpieczeństwo czają się na uliczkach współczesnych miast i w podziemiach średniowiecznych zamków Tirso Alfaro, dok...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Tirso Alfaro, po ukończeniu studiów magisterskich z historii sztuki, wyjeżdża do Anglii, by odbyć roczną praktykę w muzeum i zbadać słynne dzieło sztuki, które jest przedmiotem jego pracy doktorskiej....

@lucecita @lucecita

Pozostałe recenzje @Kasia9

Czerwone Oleandry
Trujące szczęście

Czasem zdaje się, iż życie daje bonusy, o jakich inni mogą tylko pomarzyć. Takie prezenty niekiedy wywołują koszmary o utracie tego, co się otrzymało nie prosząc na...

Recenzja książki Czerwone Oleandry
Igrając z ogniem
Melodia tragedii

Zło ma wiele twarzy, czasem nosi maskę dla niepoznaki, mamiąc nią tych, którzy wbrew zdrowemu rozsądkowi wierzą, że każdy człowiek ma w sobie dobro. Kiedy w końcu widoczn...

Recenzja książki Igrając z ogniem

Nowe recenzje

Miłość pod choinką
Cudowna powieść, idealnie nastraja świątecznie.
@zksiazkaprz...:

Zbliżają się Mikołajki i Boże Narodzenie, a co jest najlepszym prezentem w te wyjątkowe dni ? Oczywiście, że książka. B...

Recenzja książki Miłość pod choinką
Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości