Zbaw mnie ode mnie samego recenzja

Taka osobista prośba...

Autor: @spirit ·2 minuty
2021-12-20
1 komentarz
1 Polubienie
Nie planowałam z nim spotkania, ale kiedy przez zupełny przypadek zobaczyłam jak patrzy na mnie tymi swoimi tajemniczymi oczyma, to postanowiłam, że nie zaszkodzi spędzić nam razem kilka letnich nocy:)

Brian"Head"Welch, bo mowa o nim, jest byłym gitarzystą zespołu Korn, który postanowił z nami wszystkimi podzielić się swoja bogatą w różne doświadczenia historią z życia... od razu powiem, że mnie ona urzekła :D

Jako, że lubię czytać autobiografie (bo kto zna nas lepiej od nas samych?) tak książka Briana nie jest zwykłą autobiografią. On sięga w głąb siebie w taki sposób, że mnie tym kupuje bez dwóch zdań :)
Oczywiście poświęca wiele czasu opisując swoją drogę do sławy i wszystkie jej meandry, ale daje też do zrozumienia, że spełnienie z pozoru pięknych marzeń, nie jest gwarancją na pozbycie się problemów i depresji, a nawet może stać się jeszcze bardziej odczuwalne w skutkach...

Brian nie jest jedyną osobą w szalonym świecie show-biznesu (Jak bardzo szalonym możemy się dowiedzieć chociażby z tej lektury, bo Head nie żałuje pikantnych opisów) która daje się ponieść w świat narkotyków i innych uzależnień, ale niewątpliwie siłą jego jest to, że potrafił się z tego świata wyrwać i odnaleźć nowy sens życia.(Córka była jednym z tych najważniejszych powodów) Cudem jest to, że po takich eksperymentach nie skończył tragicznie, widocznie ma coś jeszcze do zrobienia ...

Powiem Wam, że mam do niego wielki szacun, bo nie bał się poruszyć takich trudnych tematów, o których większość woli milczeć. Wyspowiadał się przed fanami, ze swojego całego burzliwego życia pisząc o swoich najskrytszych myślach i towarzyszących temu emocjach prezentując wielką dawkę odwagi...

Przyznał się też do Boga... i właśnie ta część była wyjątkowo wzruszająca, bo mowa jest o tym co dało temu początek i jak to przy nim trwało... Wierzę, że wszystko co chciał przekazać jest szczere... może jestem naiwna, ale tak to czuje...

Welch zaznaczył, że bardzo chciałby, aby inni mogli uczyć się na jego błędach... że to jego główny cel napisania "Zbaw mnie ode mnie samego"
Poza tym pragnął by poruszyła serca czytelników... i nie wiem jak inni to czują, ale ja się wzruszyłam i nie wstydzę się tego napisać :)

Poza tym łamie te wszystkie najgorsze stereotypy o muzyku, który gra ostrą muzykę i chwała mu za to!

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zbaw mnie ode mnie samego
Zbaw mnie ode mnie samego
Brian Welch
6.5/10

Niesamowita historia gwiazdy rocka, która straciła kontrolę nad własnym życiem; o uzależnieniu od narkotyków i cudownym wybawieniu mocą Chrystusa. W swojej, miejscami brutalnej, autobiografii Brian We...

Komentarze
@tsantsara
@tsantsara · prawie 3 lata temu
× 1
Zbaw mnie ode mnie samego
Zbaw mnie ode mnie samego
Brian Welch
6.5/10
Niesamowita historia gwiazdy rocka, która straciła kontrolę nad własnym życiem; o uzależnieniu od narkotyków i cudownym wybawieniu mocą Chrystusa. W swojej, miejscami brutalnej, autobiografii Brian We...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Zachęcam wszystkich, którzy lubią literaturę autobiograficzną aby przeczytali książkę autorstwa Briana Welcha – gitarzysty solowego znanego z wykonywania ekstremalnej muzyki metalowej zespołu KORN, gw...

KL
@kleg

Pozostałe recenzje @spirit

Przyjaciele, kochankowie i ta Wielka Straszna Rzecz
Małoletni bez opieki. Niespełnione pragnienia.

"Dla wszystkich, którzy cierpią. Wiecie, że to o was mowa" Przyjacielu... Nie będzie to żadnym nadużyciem, że się do Ciebie tak zwrócę, chociaż przecież to słowo znaczy...

Recenzja książki Przyjaciele, kochankowie i ta Wielka Straszna Rzecz
Mamy trupa i co dalej
Śmierć? Nie ma się czego bać...

W idealnym czasie trafiła mi się ta książka. Jesień sama w sobie kojarzy się z przemijaniem, a koniec października i cały listopad nagminnie przypominają nam o tym, że ż...

Recenzja książki Mamy trupa i co dalej

Nowe recenzje

Nowy projekt Maggie
Specjalistka od remontów
@Kantorek90:

Macie autorów, których książki kupujecie w ciemno? Dla mnie jedną z takich autorek jest właśnie Lucy Score! Kocham jej...

Recenzja książki Nowy projekt Maggie
Kołysanka z Auschwitz
Czy matczyna miłość i poświęcenie zdoła uratowa...
@roksana.rok523:

Opowieść powstała na kanwie prawdziwych wydarzeń i postaci, chociaż niektóre fakty oraz imiona zostały zmienione. Pozna...

Recenzja książki Kołysanka z Auschwitz
Bo jesteś ty
Piękna otulająca historia
@dosia1709:

"Przeszłość, za którą nie zamkniemy szczelnie drzwi, zawsze nas dopadnie. Zawsze. Zaczeka na idealny moment, w którym s...

Recenzja książki Bo jesteś ty
© 2007 - 2024 nakanapie.pl