Tam, gdzie będzie lepiej recenzja

Tam, gdzie będzie lepiej

Autor: @dzagulka ·2 minuty
2024-08-14
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Bo czy może być coś piękniejszego od uczucia, że czyjaś radość i ciebie jest w stanie rozpromienić od środka.”

Zacznę nietypowo. Za każdym razem kiedy sięgam po książkę Joanny Kruszewskiej zgrzyta mi kategoria, do której przypisywane są jej książki. Dlaczego? A to dlatego, że w moim odczuciu twórczości autorki bliżej jest do literatury pięknej niż obyczajowej. To zdecydowanie literatura na bardzo wysokim poziomie. Wyróżnia ją absolutnie wszystko. Od przedstawienia postaci i zdarzeń począwszy, na stylu, języku i opisach skończywszy.

Najnowsza powieść Joanny Kruszewskiej „Tam, gdzie będzie lepiej”, będąca kontynuacją serii „Pomimo wszystko”, mistrzowsko utwierdza mnie w tym przekonaniu. Satysfakcja towarzysząca czytaniu obejmuje każdą frazę, narrację, doskonałą budowę zdań i szykowną formę. Perełką na tym literackim torcie jest mozolnie splątana sieć relacji międzyludzkich, z których dość trudno się wyplątać, choć potrzeba owego uwolnienia i pragnienia miłości jest wielka. A miłość, warto o tym wspomnieć, będąca motywem przewodnim tej książki jest trudna.

W powieści „Tam, gdzie będzie lepiej” czytelnik uwikłany zostaje w całą masę zależności, które są udziałem bohaterów. Jesteśmy świadkami przemocy psychicznej, bierności i braku sił do uwolnienia się od niej. Uzależnienia od męża psychopaty. Lęku przed uczuciami, aljenacji życiowej, nieustannej potrzeby akceptacji. Niskiego poczucia własnej wartości i tęsknoty za tym co kiedyś dawało szczęście. Niespełnienia, gry wyobraźni i sytuacji, w których postaciom jest raczej trudno niż szczęśliwie. Śledząc losy bohaterów, szczególnie tej jednej grającej można rzec pierwsze skrzypce, zastanawiamy się gdzie leży podłoże tych zachowań i zależności. Uważnemu czytelnikowi autorka z każdą kolejną stroną książki udziela na to pytanie odpowiedzi. Pomaga również wyciągnąć wnioski. Dowodzi, że każda życiowa sytuacja, każde zachowanie mają swoją przyczynę i skutek. Z każdej beznadziei jest wyjście. Wystarczy tylko podjąć wysiłek, przepracować trudne relacje, otworzyć się na drugiego człowieka. Wpuścić go do swojej „samotni”. Prosić o pomoc, bez skrępowania i wstydu. Rodzinę, przyjaciół, specjalistów jeśli tego wymaga sytuacja. Na każdym końcu trudnej drogi, czeka na człowieka coś dobrego. I ta nadzieja, również przemawia do czytelnika z kart tej książki.

Na pierwszy rzut oka nowa powieść Joanny Kruszewskiej wydaje się dość prosta, ktoś może się nawet pokusić o stwierdzenie, że banalna. Jednak to błędne wyobrażenie. Powieść nie jest ani prosta ani łatwa. To historia o esencji życia. Napisana delikatnie i ujmująco. Powieść, która jest jedną wielką emocją. Cały tekst w zasadzie aż od niej kipi. A przy tym refleksja, dotycząca systemu życiowych wartości i potrzeb, do której nakłania autorka.

Jedna z ważniejszych książek w tym roku. Bierzcie i czytajcie!

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Tam, gdzie będzie lepiej
Tam, gdzie będzie lepiej
Joanna Kruszewska
8.5/10
Cykl: Pomimo wszystko, tom 2

Ogromny dom, w którym wszystko jest doskonałe. Nieograniczone możliwości finansowe. życie godne pozazdroszczenia? Tak można by było podsumować los, który przypadł Marzenie w udziale. Wystarczy jed...

Komentarze
Tam, gdzie będzie lepiej
Tam, gdzie będzie lepiej
Joanna Kruszewska
8.5/10
Cykl: Pomimo wszystko, tom 2
Ogromny dom, w którym wszystko jest doskonałe. Nieograniczone możliwości finansowe. życie godne pozazdroszczenia? Tak można by było podsumować los, który przypadł Marzenie w udziale. Wystarczy jed...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @dzagulka

Gwiazdka na Zacisznej
Gwiazdka na Zacisznej

„[...] życie to normalność, a nie nieustanne fajerwerki. Trzeba tak żyć, żeby ogniem, który mamy w sobie, ogrzewać się przez długi czas, a nie spalać już na stracie.” ...

Recenzja książki Gwiazdka na Zacisznej
Świąteczna mozaika
Świąteczna mozaika

Uwielbiam powieści świąteczne Nataszy Sochy. Każdego roku z niecierpliwością czekam na zapowiedź takiej właśnie książki autorki. Bez niej bowiem, nie wyobrażam sobie świ...

Recenzja książki Świąteczna mozaika

Nowe recenzje

Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka
Sytri
Po takim zakończeniu chętnie przeczytałabym więcej
@distracted_...:

Późna jesień zdecydowanie sprzyja czytaniu książek paranormalnych. Dziś o książce, która nie jest romansem a erotykiem ...

Recenzja książki Sytri