Tam, gdzie słońce złoci liście recenzja

TAM, GDZIE SŁOŃCE ZŁOCI LIŚCIE

Autor: @kadynkaczyta ·1 minuta
2023-02-23
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Autor: Glendy Vanderah

Ellis przez przypadek zostawia swoją małą córeczkę na parkingu przy lesie. Odjeżdża i dopiero po chwili jej synowie przypominają jej o dziewczynce. Kobieta zawraca ale jest już za późno i dziecka nie ma. Kobieta popada w alkoholizm i lekomanię. Po jakimś czasie postanawia wyjechać z miasta i zostawić swoich synów jak i resztę życia. Czy Ellis znajdzie ukojenie w naturze? Czy osiądzie gdzieś na stałe, czy też może do końca życia będzie wędrować? I co się stało z porwaną dziewczynką?

Bardzo czekałam na kolejną książkę autorki i kiedy ją w końcu dostałam i przeczytałam, z jednej strony byłam nią zachwycona, a z drugiej zawiedziona. Już tłumaczę o co chodzi. Okładka jest jedną z piękniejszych jaką mam w swoich zbiorach. Autorka bardzo ciekawie prowadzi całą fabułę, jej styl pisania jest wprost świetny i czytelny dla odbiorcy. Glendy pokazuje nam jak natura może wpłynąć na nastawienie człowieka, ukazuje nam jak wpajanie czegoś od maleńkości przekłada się na późniejsze, dorosłe życie.

Historia Raven i Ellis jest ciekawa i niektóre sytuacje mogą wydarzyć się w prawdziwym życiu. Jest jednak druga strona medalu. Pierwszym minusem jest to, że Ellis po stracie jednego dziecka zostawia swoich dwóch synów. Kompletnie nie wiedziałam czemu to zrobiła. Tak jakby Viola była jej najważniejszym dzieckiem, a reszta tylko dodatkiem. Strasznie żal było mi tych chłopców.

Raven niby jest taką mądrą dziewczyną, a nie potrafi zrozumieć tego, że jej „leśna mama” była chora psychicznie. Późniejsze zachowanie dziewczyny też zostawiało dla mnie wiele do życzenia. Zachowywała się trochę tak jakby wszystko musiało się kręcić wokół jej i jej krzywd.

W tej książce jest wszystko. Porwanie, wypadek, napaść, ciąża, fobia szpitalna i nie tylko…

Ostatnia scena z Violą i resztą mnie rozwaliła. Była dla mnie dziwna. W sumie ten wątek na końcu był zbędny. Czułam się jakby autorka chciała zawrzeć jak najwięcej wątków. Bez tej ciążowej sprawy książka jak dla mnie byłaby idealna.

Wbrew tym minusom polecam zapoznanie się z książką, bo jest tego warta. Mi nie pozostaje nic innego jak czekać na kolejne dzieło autorki.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-02-22
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Tam, gdzie słońce złoci liście
Tam, gdzie słońce złoci liście
Glendy Vanderah
8.3/10

Jeden fatalny błąd popełniony na skraju lasu. W chwili zamieszania Ellis Abbey zostawia swoją kilkumiesięczną córeczkę Violę bez opieki - tylko na kilka minut. Wraca po nią, ale Violi już tam nie ...

Komentarze
Tam, gdzie słońce złoci liście
Tam, gdzie słońce złoci liście
Glendy Vanderah
8.3/10
Jeden fatalny błąd popełniony na skraju lasu. W chwili zamieszania Ellis Abbey zostawia swoją kilkumiesięczną córeczkę Violę bez opieki - tylko na kilka minut. Wraca po nią, ale Violi już tam nie ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Życie Ellise rozpada się w drobny mak i to w najgorszy możliwy sposób. Przez roztargnienie zostawia na parkingu kilkumiesięczną córkę Violę. Po powrocie na miejsce okazuje się, że dziewczynki już nie...

@grazyna.podbudzka @grazyna.podbudzka

„Tam, gdzie słońce złoci liście” to książka autorstwa Glendy Vanderah wydana przez Wydawnictwo Muza [współpraca reklamowa z @wydawnictwomuza]. Muszę przyznać, że po książkę autorki sięgnęłam z cie...

@lunka.bookstagram @lunka.bookstagram

Pozostałe recenzje @kadynkaczyta

Opuszczę ją po śmierci
OPUSZCZĘ JĄ PO ŚMIERCI

Rosie prowadzi spokojne życie u boku swojego narzeczonego. James z kolei jest następcą capo we włoskiej mafii, gdzie za niedługo zmieni swojego ojca. Znali się jako nas...

Recenzja książki Opuszczę ją po śmierci
Rykowisko
RYKOWISKO

W starym internacie wybucha pożar, a w budynku zostaje odkryte ciało mężczyzny. Okazuje się jednak, że to nie pożar był przyczyną zgonu. Zostaje wszczęte śledztwo mające...

Recenzja książki Rykowisko

Nowe recenzje

Pustać
"Pustać"
@sylwia923:

„Pustać” – Agata Zamarska Ada jest szczęśliwie zakochaną dziennikarką. Kamil jest jej mężczyzną marzeń. Nie wyob...

Recenzja książki Pustać
Śpiew morzycy
Śpiew morzycy
@feyra.rhys:

Prawie rok temu miałam przeczytałam "Klątwa kani" Jagny Rolskiej i przepadłam. Była to piękna książka, której kontynuac...

Recenzja książki Śpiew morzycy
Grzechòt
Grzechòt
@mikka138:

Na dobry horror bardzo ciężko trafić, ale to oczywiście zależy od tego, co się komu podoba. W książce Macieja Lewandows...

Recenzja książki Grzechòt
© 2007 - 2024 nakanapie.pl