Tam, gdzie słońce złoci liście

Glendy Vanderah
8.3 /10
Ocena 8.3 na 10 możliwych
Na podstawie 20 ocen kanapowiczów
Tam, gdzie słońce złoci liście
Lista autorów
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
8.3 /10
Ocena 8.3 na 10 możliwych
Na podstawie 20 ocen kanapowiczów

Opis

Jeden fatalny błąd popełniony na skraju lasu.

W chwili zamieszania Ellis Abbey zostawia swoją kilkumiesięczną córeczkę Violę bez opieki - tylko na kilka minut. Wraca po nią, ale Violi już tam nie ma. To punkt zwrotny w rozpadającym się małżeństwie Ellis. Porwanie Violi sprawia, że znika również Ellis - pogrąża się w bólu, poczuciu winy i nałogu. Przekonana, że umie tylko krzywdzić swoją rodzinę, Ellis zostawia męża i kilkuletnich synów i rusza samotnie na górską wędrówkę, z każdym krokiem chowając w sobie coraz głębiej rozpaczliwą tęsknotę za dziećmi.

W odległym zakątku stanu Waszyngton mieszka siedmioletnia Raven, która też ma swoje sekrety. Nie wolno jej mówić obcym ludziom o matce, której próśb wysłuchuje ziemia, i o ojcu, którego sekretna obecność czasem budzi w niej lęk. Raven po całych dniach uczy się, jak używać swoich rzadkich darów i - co ważniejsze - jak je ukrywać przed oczyma obcych. Z każdą lekcją przychodzi ostrzeżenie o niebezpieczeństwach kryjących się w świecie poza granicami jej raju. Wbrew przestrogom matki Raven coraz bardziej tęskni za czymś więcej.

Kiedy Ellis i Raven konfrontują się ze swoimi tęsknotami, ich drogi zbiegają się nieoczekiwanie pod wpływem sił natury, miłości i rodziny.

Tytuł oryginalny: The Light through the Leaves
Data wydania: 2023-02-22
ISBN: 978-83-287-2574-4, 9788328725744
Wydawnictwo: Muza
Stron: 512
dodana przez: Vernau

Autor

Pozostałe książki:

Tam, gdzie las spotyka się z niebem Tam, gdzie słońce złoci liście
Wszystkie książki Glendy Vanderah

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Natura

26.02.2023

Jak myślicie, do czego jest zdolna kobieta, która odkryła, że mąż ją zdradza? Ellis Abbey, bo o niej mowa po odkryciu zdrady jest tak zdenerwowana, że zapomina zabrać swoją kilkumiesięczną córkę z parkingu. Gdy sobie o niej przypomina, zawraca auto, ale jest już za późno, Viola zniknęła. Czy da się normalnie żyć i funkcjonować po czymś takim? Wyda... Recenzja książki Tam, gdzie słońce złoci liście

Tam, gdzie zaczyna się miłość do historii

27.02.2023

Czytaliście kiedyś książkę, w której po pierwszych rozdziałach zastanawialiście się co Wy sobie zrobiliście i jakie to jest kiepskie? Rety, mnie się zdarza często, ale przyznam, że zakończenia bywają różne. Nie mam w zwyczaju szybko odstawiać takich pozycji i chwała mi za to, bo koniec końców tak bywa, że to właśnie one stają się moimi perełkami.... Recenzja książki Tam, gdzie słońce złoci liście

@sanaecozy@sanaecozy × 2

Tam, gdzie słońce złoci liście

3.04.2023

„Tam, gdzie słońce złoci liście” to książka autorstwa Glendy Vanderah wydana przez Wydawnictwo Muza [współpraca reklamowa z @wydawnictwomuza]. Muszę przyznać, że po książkę autorki sięgnęłam z ciekawością i miłymi, choć też niepokojącymi wspomnieniami na myśl o poprzedniej książce, którą czytałam – było to „Tam, gdzie las spotyka się z niebem”.... Recenzja książki Tam, gdzie słońce złoci liście

"Tam, gdzie słońce złoci liście"

15.03.2023

Autorka bestselleru "Tam, gdzie las spotyka się z niebem" "Tam, gdzie słońce złoci liście" to poruszająca i wciągająca powieść obyczajowa autorstwa Glendy Vanderah. Cudowna autorka, której przyjemne pióro skradło moje serce, przy wcześniej wspomnianej książce. Wzruszająca historia, która skłania do refleksji i zapada w pamięć. Książka, która por... Recenzja książki Tam, gdzie słońce złoci liście

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@coolturka104
2023-03-30
8 /10
Przeczytane

Eliss od zawsze najlepiej czuje się wśród natury i to jej powierza wszystkie swoje zmartwienia. To zupełnie naturalne, że na wieść o zdradzie męża swe kroki kieruje właśnie do lasu, lecz wystarczy chwila nieuwagi, by jej kilkumiesięczna córeczka zniknęła. Nie dziwi więc, że to tam ucieka, nie mogąc znieść niemego wyrzutu w oczach spoglądających na nią ludzi.

Choć do poprzedniej powieści Glendy Vanderah miałam kilka zastrzeżeń, to ta urzekła mnie od pierwszych zdań. Komfort czytania to rzecz bezcenna i tutaj miałam go pod dostatkiem. Nie da się ukryć miłości autorki do natury, przebija ona z każdej ze stron i jest niemalże na równi nieodzowna co główni bohaterowie. Przy tych opisach mogłam w końcu odetchnąć pełną piersią, nasycić zziębniętą po zimie duszę, zacząć marzyć... Przy tym wszystkim fabuła była tak bardzo intrygująca, że z ciężkim sercem i głębokim westchnieniem odkładałam lekturę na później, nie sposób bowiem przeczytać jedynym ciągiem prawie pięciuset stron. Ale powracałam do niej w każdej wolnej chwili, nie mogąc zapomnieć o nieukojonej w swym cierpieniu Eli i tragicznym dzieciństwie małej Raven.

"Tam, gdzie słońce złoci liście" to cudowna powieść o miłości, stracie, odkrywaniu siebie i przebaczaniu.

× 5 | link |
CZ
@czytac.lubie
2023-04-06
8 /10
Przeczytane Posiadam

Chciałabym Wam polecić magiczną historię "Tam, gdzie słońce złoci liście". To druga książka autorki. A znacie pierwszą "Tam, gdzie las spotyka się z niebem"?

Wciągająca historia z pięknymi opisami przyrody. Poznajemy Ellis, matkę, która na parę chwil zostawiła na skraju lasu, na parkingu swoją trzymiesięczną córeczkę w nosidełku, zapomniała włożyć ją do auta. Gdy powróciła po paru minutach, nosidełka z dzieckiem już nie było.

" Zastygła w bezruchu. To było coś więcej niż wrażenie, że nie ma ciała. Nie czuła kierownicy w rękach. Nie czuła twarzy, ramion, nóg."

Małżeństwo Ellis rozpadło się, bliźniacy zostali z ojcem i jego nową partnerką. Ona wyruszyła na samotne wędrówki po górach, by zmierzyć się z tragedią.

Równocześnie poznajemy historię Raven, dziewczynki, którą matka odizolowała od społeczeństwa.

Pewnego dnia drogi Ellis i Raven niespodziewanie się zbiegają.

Książka zawiera pięć rozdziałów, warto ją przeczytać, szczególnie dla tego ostatniego, w którym znajdziemy wiele emocji. Tu zostały połączone losy wszystkich bohaterów.

Zachęcam do zapoznania się z tą poruszającą historią. Poczujcie ten magiczny świat.

× 3 | link |
@etiudyliterackie
2023-02-23
8 /10

Czy jesteście osobami, które wierzą w naturę i jej moce? Czy może stać się ona naszym życiowym przewodnikiem, uczyć nas każdego dnia?

Z naturą emocjonalnie i życiowo związane są dwie główne bohaterki książki, która mam wrażenie, że aż szepcze do czytelnika z każdej strony podczas lektury. Tu niemalże czuć powiewy wiatru, szelest liści i śpiew ptaków.

Kompletnie nie wiedziałam czego mogę się spodziewać po tej historii… zaskoczyła mnie już od pierwszych zdań i to właśnie pierwszy rozdział sprawił, że moje oczy zaszkliły się od łez, a poznanie od czego wszystko się zaczęło sprawiło, ze z drżącą ręką przewracałam kolejne kartki.

Przeplatają się tutaj losy dwóch kobiet, Ellis, która straciła swoją córeczkę. Zostawiła ją w lesie będąc w totalnym rozgardiaszu, a gdy po nią wróciła, dziewczynka zniknęła. Teraz musi nauczyć się żyć w nowej rzeczywistości bez niej, musi nauczyć się żyć sama ze sobą. Czy mimo wielu traum odnajdzie swoją drogę i zazna spokoju? Druga bohaterka to Raven (to imię ma w sobie coś niezwykłego, może właśnie tą kruczą czerń i pewną tajemnicę, którą skrywa ten ptak) mieszkająca gdzieś daleko w stanie Waszyngton. Jej matka próbuje za wszelką cenę odizolować ją od świata zewnętrznego. Wiele jej zabrania, chociażby opowiadania napotkanym ludziom o ojcu, o zwyczajach jej rodziny. Jej najwierniejszymi przyjaciółmi są przyroda, ptaki, drzewa, strumienie…

Po rozdziale, który kompletnie mnie rozbił weszłam do zupełnie innego świat...

× 1 | link |
MA
@ksiazka.w.dloniach
2023-02-22
10 /10

Dzisiejsza premiera!

Czas na powieść o miłości, zdradzie i odkrywaniu siebie! "Tam, gdzie słońce złoci liście" to książka, którą musicie przeczytać!

Jeden błąd. Ellis dosłownie na chwilę zostawia bez opieki swoją kilkumiesięczną córeczkę Violę. Te kilka minut wystarczą, by dziewczynka zniknęła. Ta ogromna tragedia jest początkiem fali nieszczęść. To wydarzenie przyczynia się do rozpadu małżeństwa Ellis... Kobietę pogrąża nałóg, zostawia rodzinę i wyrusza na górską wędrówkę. Bardzo tęskni, ale jeszcze bardziej wierzy w to, że umie tylko krzywdzić w związku z czym jest zbędna.


W Waszyngtonie żyje siedmioletnia Raven, która ma niesamowite moce. Musi je jednak ukrywać przed oczami innych. Dostaje ostrzeżenia przed złem i niebezpieczeństwem, które czyha za rogiem.

Ścieżki Raven i Ellis przecinają się.


Cudowna, jedyna w swoim rodzaju, magiczna, wybitna wręcz historia przenosząca czytelnika w inny wymiar. Niemal każda strona to uczta dla zmysłów. Choć początkowo dość drobny druk i spora objętość przyprawiły mnie o dreszcze, to koniec końców było mi przykro, że ta historia się już skończyła :( Glendy Vanderah poznałam już przy poprzednim tytule- "Tam, gdzie las spotyka się z niebem", która stała się moim ulubieńcem 2022 roku :) Gdy tylko dowiedziałam się, że powstało kolejne dzieło, wiedziałam, że mogę brać je w ciemno. W ogóle się nie pomyliłam. To była taka cudowna historia, że już teraz mogę śmiało powiedzieć, że zajmie w...

× 1 | link |
@tomzynskak
2023-02-28
8 /10

"Tam, gdzie słońce złoci liście" to moje drugie spotkanie z twórczością Glendy Vanderah i muszę przyznać, że o ile wcześniejsza książka po prostu mi się podobała to tym razem byłam oczarowana.

Autorka zgrabnie łączy ze sobą dwie historie - Ellis, która przyczyniła się do zaginięcia własnej córki i za wszelką cenę pragnie uciec przed miażdżącym poczuciem winy oraz Raven, która dorasta pod kloszem i balansuje pomiędzy światem poza gospodarstwem a lojalnością wobec matki. Bez dwóch zdań jest to niezwykle emocjonująca historia, w której autorka przedstawia losy bohaterek z ogromną empatią i czułością. Subtelnie zagłębia się w trudne tematy i wzbudza w nas zrozumienie do naszych bohaterek oraz ich losów. Z każdą stroną przyglądamy się coraz to trudniejszej walce z traumą, relacjom rodzinnym, miłości o różnych obliczach, czy nawet uzależnieniom. Fabuła tej książki przenosi nas w zupełnie inny świat, w którym nie sposób nie przepaść już od pierwszych stron. Autorka gra na naszych emocjach, trzyma nas w napięciu i dawkuje przepiękne opisy przyrody, które śmiało można nazwać znakami charakterystycznymi dla Vanderah.

"Tam, gdzie słońce złoci liście" to cudowna opowieść o traumach i przebaczeniu. Nie brakuje w niej pokrzepiających serce momentów, ale i takich które je złamią. Dzięki temu, że bohaterowie są tacy ludzcy - błądzą, kochają, rozpamiętują przeszłość i uczą się żyć na nowo całość staje się niezwykle realistyczna i zmusza...

× 1 | link |
@maczek89
2023-03-19
Przeczytane

To druga powieść amerykańskiej pisarki, która zachwyciła czytelników.

Pierwszej nie miałam jeszcze okazji czytać. Książka zakupiona, więc czas na jej przeczytanie.




Historia opowiada o losach matki i córki, które przez splot niefortunnych zdarzeń, zostały rozdzielone.




Podczas jednej z wycieczek Ellis zapomina o zabraniu swojej najmłodszej córki i odjeżdża bez niej do domu. Kiedy wraca dziecka, nie ma już na drodze.






Ellis i Raven, matka i córka, obie uwielbiają naturę, każda w inny sposób.

Raven od dzieciństwa nie ma kontaktów z ludźmi i z wszelką elektroniką.

Uczy się w domu wiedzę czerpie z przyrody, uwielbia piesze wycieczki i magię.


Natomiast Ellis kontakt z naturą traktuje jako ukojenie i ucieczkę od trosk.



Autorka opisuje, jak jeden błąd w naszym życiu, zmienia cały jego dotychczasowy bieg.










Książka, która opisuje, ile jesteśmy w stanie znieść po stracie dziecka.


Historia pełna bólu, straty, rozpaczy, ale i magicznej aury.

Do połowy historia jest pełna magii, akcja rozwija się, stopniowo, trzymając czytelnika w napięciu. Później historia zmienia bieg wydarzeń i traci swój urok.

Mimo wszystko Od tej historii ciężko się oderwać.

× 1 | link |
@wdrugimswiecie
2023-04-23
6 /10

Ellis Abbey w chwili zamieszania zostawia swoją kilkumiesięczną córeczkę Violę na parkingu koło lasu. Gdy orientuje się,że zostawiła swoje dziecko małej już nie ma.

Czy ta sytuacja będzie gwoździem do rozpadającego się małżeństwa? Porwanie Violi pogrąża Ellis w bólu, rozpaczy i poczuciu winy.

Postanawia wyruszyć w samotną wędrówkę zostawiając za sobą męża i kilkuletnich synów.



W odległym zakątku stanu Waszyngton mieszka siedmioletnia Raven. Opiekuje się nią matka,która izoluje ją od świata zewnętrznego. Nie wolno jej mówić o prośbach kierowanych do ziemi, o jej ojcu.

Obie kobiety konfrontują się ze swoimi tęsknotami, ich drogi krzyżują się w najmniej odpowiednim momencie.

🌲🌲🌲🌲🌲


Znacie twórczość G. Vanderah? U mnie jest to pierwsze spotkanie z twórczością autorki. Nie mogę powiedzieć że było idealne.


Zdecydowałam się przeczytać tą książkę ze względu na dużą ilość pozytywnych recenzji do wcześniejszej powieści autorki. Miałam wysokie oczekiwania którym jak się okazało ciężko było sprostać.


Historię mamy podzieloną na opowieść Córki Dzikiego Lasu oraz Córki Kruka.

Pierwszą część czytało mi się bardzo dobrze. Byłam zaciekawiona od pierwszych stron. Sądziłam,że gdy taki poziom się utrzyma książkę pochłonę w dwa dni.
...

| link |
ZL
@zlosnicaczyta
2023-03-19
8 /10

Podobno człowiek uczy się na własnych błędach. A co jeśli tym błędem jest zostawienie dziecka samego w lesie ? Ellis Abbey w chwili zamieszania przypadkowo zostawia swoją córkę bez opieki. Kiedy chwilę później wraca - po Violi nie ma już najmniejszego śladu. Ellis załamana upadającym małżeństwem oraz żyjąca z ciągłym poczuciem winy postanawia porzucić swoją rodzinę i udać się w samotną wyprawę.
Kobieta pogrąża się w żalu, bólu i nałogu. Z każdym kolejnym odwiedzonym miejscem chowa w sobie tęsknotę za dziećmi.

Rownolegle - w leśnym zakątku w stanie Waszyngton wraz z matką mieszka Raven. Jest wychowywana w lesie, w odosobnieniu. Matka stara się ją odizolować od świata zewnętrznego. Sama ją uczy, przekazuje wiadomości na temat sekretnej obecności ojca, o magicznym działaniu ziemi, o przyrodzie itp. Raven pod żadnym pozorem nie może nikomu ujawnić sekretów swojej rodziny.

Zarówno dla Ellis jak i Raven - las jest czymś więcej. Obcowanie z przyrodą daje im siłę, wolność i spokój.

Ciężko jest oceniać Ellis. Nikt nie wiem jakby się zachował w takiej sytuacji. Ciągłe poczucie winy, permanentne analizowanie i ogromna pustka. Ellis była pewna, że jedynym i najlepszym wyjściem będzie porzucenie rodziny i ucieczka. Gdyby nie jedno wydarzenie na szlaku, sądzę że wędrowałaby dalej i dalej.

Natomiast czytając opowieść Raven - przed oczami miałam dziewczynę, która żyła zupełnie inaczej niż jej rówieśnicy. Bała się sprzeciwić matce, zrobić coś po sw...

| link |
@paulinkusia1991
2023-04-07
9 /10

To moje drugie spotkanie z twórczością autorki, poprzednio czytałam książkę "Tam, gdzie las spotyka się z niebem", która całkowicie skradła moje serce, dlatego nie mogłam przejść obojętnie obok najnowszej powieści pisarki. Muszę od razu wspomnieć o okładce, która niesamowicie mi się podoba i bezapelacyjnie przyciąga wzrok. Stylistyka i język jakim posługuje się autorka jest bardzo lekki i przyjemny co sprawia, że książkę - a liczy ona około pięciuset stron - czyta się naprawdę ekspresowo i z dużym zainteresowaniem oraz zaangażowaniem. Ja pochłonęłam ją w jeden wieczór, a tak naprawdę to zarwałam dla niej nawet kawałek nocki, po prostu nie mogłam jej odłożyć póki nie poznałam zakończenia tej historii. Fabuła została w bardzo ciekawy sposób nakreślona, przemyślana i równie dobrze poprowadzona, a bohaterowie naprawdę świetnie wykreowani. Na kartach tej powieści poznajemy jednocześnie historię Ellis i Raven, obie niesamocie przejmujące, poruszające, na swój sposób magiczne, podkreślające siłę natury. W pewnej chwili ścieżki Ellis i Raven się łączą i właśnie wtedy następuje moim zdaniem najbardziej emocjonujący i wciągający moment tej historii. Ja wszystkie wydarzenia mające miejsce w życiu obu bohaterek przeżywałam całą sobą, chłonęłam wszystkie emocje towarzyszące Ellis i Raven i bardzo im kibicowałam, momentami miałam ochotę wejść do tej książki przytulić, wesprzeć obie bohaterki i zapewnić, że wszystko będzie dobrze. "Tam, gdzie słońce złoci liście" to historia poruszając...

| link |
@esclavo
2023-04-02
6 /10
Przeczytane

Nie miałam co do tej książki wielkich oczekiwań, bo i wcześniejsza powieść autorki nie zmieniła mojego życia (ale była całkiem przyjemna), dlatego spodziewałam się czegoś w tym stylu. Ale ku mojemu zaskoczeniu, nie zaczęło się dobrze, bo już na wstępie nie mogłam się wkręcić w fabułę, do tego stopnia, że po 100stronach na chwilę ją porzuciłam, jednak same przychylne opinie trochę mnie zdopingowały, żeby odkryć to mityczne "coś" co miała mieć ta historia.

A zaczyna się z przytupem, od pewnego zdarzenia, które wstrząśnie główną bohaterką. Tutaj czuć było thrillerem, jednak autorka nie pokusiła się o pójście w tę stronę, a pokierowała się w stronę obyczajówki. I okej, jednak szereg irracjonalnych decyzji bohaterów trochę mnie zniechęcił. Potem były przyjemne opisy życia, dość niestandardowego, jednak ciągle ciekawe. I tak, strona po stronie, bez żadnych zaskoczeń (niestety szybko domyśliłam się kto jest kto i dla kogo), docieramy do finału, który nijak mnie nie satysfakcjonuje. Szczęśliwe, przesłodzone zakończenia to nie jest to co najbardziej lubię, ale tutaj prawie nie dało się tego czytać. Ja rozumiem, książka o traumie, o macierzyństwie, miłości, o szukaniu siebie - ale całość mnie nie zachwyciła.

To nie jest zła powieść, ale to nie powieść dla mnie, którą bym czytała i nie mogła się oderwać. Ale może kogoś z was chwyci za serce.

| link |
@klaudia.brozyna2320
@klaudia.brozyna2320
2024-02-17
8 /10

Książkę tą można uznać za piękną baśń, przeniesioną do obecnych czasów. Ma w sobie pewien rodzaj magii, cudowności i tajemniczości, co wciąga czytelnika do zupełnie innego świata, pozwalając odciąć się od rzeczywistości. Fabuła na początku rozwija się powolnym, ale bardzo klimatycznym tempem. Pod koniec akcja rozwija się bardzo szybko, jest wiele nowych informacji i wydarzeń, które mogą zaszokować ale chyba przede wszystkim wzruszyć. Niesamowicie ukazane jest jak natura wpływa na człowieka, jak można być z nią powiązanym a także od niej uzależnionym. Choć okoliczności w jakich znaleźli się bohaterowie powieści są druzgocące, przecież chodzi o porwanie malutkiego dziecka, to nie można odmówić głębi i sensowności tej powieści. Bohaterowie zostali świetnie wykreowani, to postacie oderwane od rzeczywistego świata, mające własne poglądy, wierzenia i dzięki temu są tak bardzo barwne i różnorodne - tworzy to świetną całość. To historia o przewrotnych wydarzeniach w życiu, które skłaniają nas do zachowań, o które byśmy siebie nie podejrzewali. O sile więzi, zagubieniu, poczuciu odpowiedzialności i zależnościach, które wpływają na nas od dziecka i kształtują nas nie zawsze w dobry sposób.

| link |
@grazyna.podbudzka
2023-04-19
9 /10
Przeczytane
@lunka.bookstagram
2023-04-03
6 /10
@ania13080_wp.pl
2023-03-23
10 /10
Przeczytane
@marcinekmirela
2023-03-19
9 /10
Przeczytane
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

O nie! Książka Tam, gdzie słońce złoci liście. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat