Wilczerka recenzja

Tańcz, wilcza dziewczyno!

Autor: @Chassefierre ·1 minuta
2020-07-05
Skomentuj
14 Polubień
Śnieg chrzęszczący pod stopami. Bezkresne, ciemne niebo nad głową. Mróz szczypiący policzki. Oddech zmieniający się w obłoczki zamarzającej pary. Trzeszczący na zimnie las. Ciche stąpanie wilczych łap na śniegu. Przejmujące, gardłowe wycie rozdzierające nocną ciszę. Złote oczy błyszczące w ciemności. Wilczy uśmiech.

To wcale nie musi być straszne.

Łomot do drzwi. Podniesione głosy. Gwałtowne ruchy. Obcy ludzie pachnący zdenerwowaniem i przemocą. Zimne, szalone oczy. Wydane rozkazy. Władza i zagrożenie. Podłożony ogień. Trzask, pochłaniające wszystko gorąco, popiół unoszący się wietrze. Parzące iskry.

To jest straszne.

Fieo, podobnie jak jej matka, pracuje nad odswajaniem wilków. Przywraca te piękne istoty naturze, lasom w których powinny polować i przebywać. Uczy je dzikości, gwałtowności, pokazuje im jak wspaniały może być szybki bieg. Uczy je polować, uczy je wyć. Pomaga im pokonać strach.
Nie wszystkim się to jednak podoba.
Generał Rakow należy do tej kategorii ludzi, którym wystarczy najgłupsza nawet wymówka (wilki zjadły łosia), żeby rozkręcić straszliwą, pełną gróźb awanturę. Co gorsza, Rakow jest też człowiekiem, który groźby swoje spełnia bardzo chętnie i bez zbytecznej zwłoki. Przekonali się o tym niemal wszyscy, którzy mieli nieszczęście spotkać go na swojej drodze.

Rakow w swoim szaleństwie nie docenił jednak siły miłości i przyjaźni. Zaślepiony gniewem i pychą uznał, że jest niepokonany i nienaruszalny, jako ulubiony generał cara.
Nic bardziej mylnego.

Bo oto idzie po niego Fieodora. I są razem z nią jej wilki. I oddani przyjaciele, których spotkała po drodze.


,,Wilczerka'' jest wspaniałą, utrzymaną w konwencji baśni, powieścią skierowaną w szczególności do młodszych nastolatków i starszych dzieci. To książka, która oswaja ze stratą ukochanej osoby, która ukazuje jeden ze sposobów na przepracowanie żałoby i wszystkich towarzyszących jej uczuć - poczucia straty, lęku, gniewu, niesprawiedliwości.
Pokazuje też, w jaki sposób gniew można spożytkować w sposób konstruktywny, a nie destruktywny. I wskazuje na to, że pewnych rzeczy, choćby nie wiadomo jak bardzo się chciało, nie sposób zrobić w pojedynkę.
To książka pokazująca wartość przyjaźni, różnicę między strachem i tchórzostwem oraz to, że czasami najdziksze stworzenia nie potrafią być tak straszne i okrutne, jak człowiek.

Książka Katherine Rundell jest naprawdę fantastyczną, zajmującą i wyciskającą łzy powieścią, którą śmiało mogą czytać również dorośli. Polecam!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-07-05
× 14 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wilczerka
Wilczerka
Katherine Rundell
7.8/10

Najnowsza, wielokrotnie nagradzana powieść utytułowanej pisarki Katherine Rundell, autorki ciepło przyjętych w Polsce Dachołazów i Odkrywcy, o przygodach Fieodory, nieustraszonej dziewczynki, która ...

Komentarze
Wilczerka
Wilczerka
Katherine Rundell
7.8/10
Najnowsza, wielokrotnie nagradzana powieść utytułowanej pisarki Katherine Rundell, autorki ciepło przyjętych w Polsce Dachołazów i Odkrywcy, o przygodach Fieodory, nieustraszonej dziewczynki, która ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Wilki to niezwykle fascynujące zwierzęta. Dostojne, majestatyczne, a jednocześnie piekielnie niebezpieczne. Żyją wedle własnych zasad i kierują się swoim instynktem. Fieodora dobrze o tym wie. Wraz z...

@cafeetlivre @cafeetlivre

Tylko my wiemy, jak bardzo ta książka była przez nas wyczekiwana. Najpierw sądziłam, że córeczka jest za mała, potem wyczerpał się nakład, a to wiązało się z usilnymi poszukiwaniami lektury „z drugie...

@norzechowicz @norzechowicz

Pozostałe recenzje @Chassefierre

Księga zaklęć
Za dużo i za mało jednocześnie

Mam niesamowicie mieszane uczucia wobec tej książki. Z jednej strony widać, że autorka bardzo się starała – z drugiej strony: starała się aż za bardzo. We fragmentach do...

Recenzja książki Księga zaklęć
wszystko będzie niedobrze
Chciałam zmienić pracę, ale teraz to nie wiem

Teraz na poważnie: czytanie tej książki jest wyzwaniem. Wyzwaniem ze względu na to w jaki sposób została napisana. Tu nie ma łagodnego wejścia, żadnego misternego wprowa...

Recenzja książki wszystko będzie niedobrze

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka