Taniec z gangsterem recenzja

Taniec z gangsterem

Autor: @Zakochana_w_Romansach ·2 minuty
2021-02-28
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Podziwiałam piękno nocy, choć wydawała mi się straszna, bo to nocami płakałam przez ciebie. Teraz zachwyciłam się jej ciemnością i ciszą, którą niosła. Już się nie bałam. Na rzecz nieodczuwania strachu, poddałam też odczuwanie radości. Byłam samotnym rozbitkiem, a czas przestał być wrogiem, spędziłam go na tej wyspie. A teraz.. nie wyobrażam sobie powrotu”

Macie tak czasami, że już zaczynając czytać książkę, a właściwie prolog, aż was skręca, by dowiedzieć się, jak zakończy się ta historia? Cytat, który znajduję się na początku, pochodzi właśnie z prologu. Prologu, który sprawił, że zabolało mnie serce, chcąc od razu dowiedzieć się, co się właściwie stało.

Cała historia opisana w książce „Taniec z gangsterem” to tak naprawdę podróż Chloe, która szuka samej siebie, jednocześnie próbując żyć normalne, choć to bardzo trudne, gdy nagle budzisz się w szpitalu, i nie pamiętasz ostatnich dwóch lat swojego życia. Dowiadujesz się, że miałaś narzeczonego, jednak nie ma go przy twoim łóżku, okazuje się, że własna rodzina się od ciebie odwróciła, nie wiedząc, co takiego przyczyniło się do tego stanu.

Tak naprawdę mafia w tej historii to zaledwie tło, choć to nie znaczy wcale, że brakowało w tej książce niebezpiecznych sytuacji. Cały czas, gdy czytałam książkę, miałam w głowie pytania: dlaczego tak jest? Co się stało? Jak to możliwe?

„Taniec z gangsterem” to książka, którą czyta się błyskawicznie, i to nie tylko dlatego, że ma zaledwie 220 stron, ale też dlatego, że autorka ma fajny i lekki styl, i potrafi zachęcić czytelnika do tego, by pragnął poznać tę historię do końca. Oczywiście, żeby nie było za pięknie, jest jedna rzecz, która mi trochę przeszkadzała w tej historii. Są to zbyt dokładne opisy niektórych czynności, jakie wykonywała bohaterka, jednak patrząc na tą historię jak na debiut, to ja, jestem z niej naprawdę zadowolona.

Największym zaskoczeniem dla mnie okazał się epilog. Od początku byłam święcie przekonana, że jest to historia jednotomowa, jednak nie wydaje mi się to możliwe, gdyż zakończenie, jakie dostajemy, daje nam otwartą furtkę i nadzieje, że to jeszcze nie koniec.

Podsumowując „Taniec z gangsterem” to interesująca, ciekawa i intrygująca powieść, z którą można spędzić udane popołudnie. Czyta się szybko i przyjemnie, a chęć rozwiązania zagadki sprawia, że nie można się od niej oderwać. Mnie się bardzo podobała i z pewnością będę wyczekiwać drugiego tomu, gdyż nie wyobrażam sobie, by mógł nie powstać.

Polecam!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-02-18
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Taniec z gangsterem
Taniec z gangsterem
Łucja Benderska
6.5/10

Mafioso, który ma poślubić inną. Dziewczyna, od której nie potrafi oderwać wzroku. Życie Chloe na zawsze zmienił wypadek samochodowy. Kobieta niestety go nie pamięta. Jednak następstwa tego zdarze...

Komentarze
Taniec z gangsterem
Taniec z gangsterem
Łucja Benderska
6.5/10
Mafioso, który ma poślubić inną. Dziewczyna, od której nie potrafi oderwać wzroku. Życie Chloe na zawsze zmienił wypadek samochodowy. Kobieta niestety go nie pamięta. Jednak następstwa tego zdarze...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Autor: Łucja Benderska Chloe po wypadku samochodowym traci pamięć. Nie pamięta co działo się na dwa lata przed tym feralnym dniem. Nie ma kontaktu z rodziną, ani bliskimi osobami. Dopiero z pomocą T...

@kadynkaczyta @kadynkaczyta

"Bo do tanga trzeba dwojga Zgodnych ciał i chętnych serc Bo do tanga trzeba dwojga Tak ten świat złożony jest" Życie Chloe zmienia wypadek samochodowy, którego nie pamięta. Teraz mieszka sama w cias...

@Katerinaxx @Katerinaxx

Pozostałe recenzje @Zakochana_w_Roma...

Czarne i czarne
Czarne i czarne

„Bywa, że czasem najtrudniejsze wybory są tymi najlepszymi”. „(…)z miłością nie można na siłę. Albo jest, albo jej nie ma”. Wiecie, co zawsze sprawia mi największą rad...

Recenzja książki Czarne i czarne
Stalker
"Stalker"

"Czasami pragniemy czegoś tak bardzo, że zrobimy wszystko, aby to zdobyć. Niezależnie od konsekwencji (…)”. Myślę, że każdy czytelnik ma taką swoją listę pewnych autoró...

Recenzja książki Stalker

Nowe recenzje

Idąc po górach
Ucieczka od wolności
@ladymakbet33:

Czy zawsze jesteśmy kowalami własnego losu, jak głosi znane porzekadło? Otóż perypetie życiowego rozbitka pokazują, że ...

Recenzja książki Idąc po górach
Za zasłoną milczenia
Za zasłoną milczenia
@dorota.l.b:

"Umarłam dla świata dwudziestego ósmego sierpnia, w niedzielę. Tamtego dnia słońce zalało kraj kolejną falą upałów." Ta...

Recenzja książki Za zasłoną milczenia
Trzcinowisko
Nad Trzcinowiskiem
@bookoholicz...:

Ehhhhh... jakie to było dobre "Trzcinowisko" to znakomity przykład kryminału, który wciąga czytelnika niczym mroczne ba...

Recenzja książki Trzcinowisko
© 2007 - 2024 nakanapie.pl