Tata, one i ja recenzja

Tata, one i ja

Autor: @Drrim ·2 minuty
2012-06-18
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Szukałam w bibliotece książki na poprawę humoru, która oderwałaby mnie na chwilę od świata zagadek kryminalnych, morderstw czy prywatnych detektywów. ,,Tata, one i ja'' świetnie spełniła moje wymagania.

Piętnastoletnią Karolinę i jej młodszą siostrę Paulinę, zostawiła matka. Wyjechała do Afryki z panem Tongo Bongo, a opiekę nad dziewczynkami przejął ojciec - muzyk rockowy.
Z początku nie wiedzie im się dobrze, ojciec przeżywa chwilowy kryzys i może się wydawać, że nie podoła takiemu wyzwaniu jak wychowanie dwóch córek. Jednak następuje przełom.
Cała rodzina wyprowadza się do wielkiego domu z ogrodem na warszawskim Zalesiu. Wiedzie im się jak w bajce, dopóki ojciec się nie zakochuje! Krok ten niesie za sobą fatalne skutki. Od głupiej pustej lali, przez joginkę do wielkiej miłości, jak długiej?
Niespodziewanie dla wszystkich matka zjawia się w Polsce z innym partnerem niż wyjechała. Okazuje się, iż postanowili oni pobrać się w Krakowie, na Wawelu. Karolina wraz z siostrą, ojcem i dziadkami, na weselu bawią się świetnie, ale jeszcze lepiej w niedzielę po nim, kiedy to chodzą po kawiarniach Krakowa i opowiadają sobie anegdotki o śledziach.
Po powrocie z wesela ginie Gucio - jamniczek, którego Karolina i Paulina dostały na Gwiazdkę. Po kilku dniach w drzwiach pojawia się olbrzym - wysoki, dziewiętnastoletni, jąkający się chłopak ze złotym łańcuchem na szyi i srebrna komórą w dłoni. Oznajmia on Karolinie, iż znalazł jej psa. Tak rozpoczyna się jej przyjaźń z Molasem, synem Ministra Kultury.
Karolina nawet nie wie ile czeka ją jeszcze niespodzianek, ale Wy możecie się tego dowiedzieć czytając tę książkę. Czy jej ojciec ustatkuje swoje - co chwilę zmieniające się - uczucia?

Perypetie rodziny poznajemy z perspektywy Karoliny, która w zabawny i bardzo obrazowy sposób opisuje nam swoje życie z tatą muzykiem i swoja młodszą siostrą.
Tekst jak najbardziej przystępny i idealny dla młodego jak i starszego odbiorcy.
Z twórczością Manuli Kalickiej, jak dotąd, nie miałam okazji się spotkać, więc nie mam jako takiego porównania tej książki do innych, ale na pewno sięgnę po inne pozycje tej autorki. Swojego pierwszego przypadkowego spotkania panią Kalicką nie żałuję. Jest to bowiem książka pełna humoru, zabawnych anegdotek, wierszyków i scenek, które, dzięki barwnym opisom Karoliny, możemy sobie wyobrazić.

Ocena moja będzie taka a nie inna, bo - powiedzmy sobie szczerze - nie jest to jakieś wybitne dzieło, ale dobra, relaksująca, krótka lekturka. :)

Książkę polecam chcącym oderwać się od ponurej rzeczywistości codziennego życia oraz wszystkim innym molom książkowym. :)
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Tata, one i ja
3 wydania
Tata, one i ja
Manula Kalicka
6.7/10

Urocza, ciepła opowieść o dwóch siostrach samotnie wychowywanych przez ojca. Książka pełna zabawnych anegdotek i celnych puent. Osadzona we współczesnych polskich realiach, a jednocześnie baśniowa. Pr...

Komentarze
Tata, one i ja
3 wydania
Tata, one i ja
Manula Kalicka
6.7/10
Urocza, ciepła opowieść o dwóch siostrach samotnie wychowywanych przez ojca. Książka pełna zabawnych anegdotek i celnych puent. Osadzona we współczesnych polskich realiach, a jednocześnie baśniowa. Pr...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Drrim

Igrzyska Śmierci
Głodowe Igrzyska - brutalna rozrywka

Miłość. Przyjaźń. Nienawiść. Złość. Rozpacz. Zwątpienie. Przetrwanie. Silna wola. Wytrwałość. Walka. Głód. Śmierć. Witamy na 74. Głodowych Igrzyskach! Panem jest podziel...

Recenzja książki Igrzyska Śmierci
Baśniarz
Po prostu baśniarz...

Tragedia. Tym jednym słowem mogę szczerze określić tę książkę. I nie chodzi mi o to, że okazała się ona klapą - wręcz przeciwnie, była to jedna z najlepszych książek, jak...

Recenzja książki Baśniarz

Nowe recenzje

Dama w kapeluszu
„Dama w kapeluszu” Anna Stryjewska
@martyna748:

Dzisiaj mam dla Was recenzję książki, po którą postanowiłam sięgnąć z dwóch powodów. Pierwszy z nich jest taki, że uwie...

Recenzja książki Dama w kapeluszu
Ani słowa o rodzinie
Rodzina, ach rodzina...
@ewelina.czyta:

Dziś przyszła pora napisać kilka słów o książce, która mnie niezwykle urzekła, a zarazem pozwoliła docenić moją własną ...

Recenzja książki Ani słowa o rodzinie
Bumerang
"Droga do odnalezienia siebie bywa długa i… sam...
@Mirka:

@Obrazek „pierwszą zasadą jest mieć zasady” Na nasze dorosłe życie wpływa wiele czynników, ale najbardziej znacz...

Recenzja książki Bumerang
© 2007 - 2024 nakanapie.pl