Koniec mężczyzn recenzja

The End of Men

Autor: @justyna_ ·2 minuty
2022-05-07
Skomentuj
7 Polubień
Jeśli chcesz wiedzieć o czym opowiada powieść „Koniec mężczyzn” Chrisitiny Sweeney-Baird przypomnij sobie wszystko to, co wydarzyło się przez ostatnie lata życia z pandemią.

Chrisitina Sweeney-Baird rozpoczęła pisanie powieści w 2018 roku. Wtedy świat nie wiedział nic o nowym koronawirusie. Wtedy rozważania autorki można było potraktować jako wybujałą wyobraźnię. Wtedy nikt nie wiedział, że świat będzie podobny do tego przedstawionego w książce…

„Koniec mężczyzn” to wbrew tytułowi historie kobiet. Szkocja, 2025 rok. Amanda pracuje na oddziale ratunkowym. Każdy dzień przypomina rutynę – szczyt listopada to kontuzje spowodowane sportami zimowymi, typowe kaszle, katary i podwyższone temperatury. Zainteresowanie kobiety wzbudza kolejna infekcja, która o dziwo dotyka jedynie mężczyzn. Kilka z nich kończy się śmiercią, której źródło upatrywane jest w sepsie trawiącej organizm. Jak się za chwilę okaże to początek pandemii, a nowa śmiertelna choroba atakuje tylko mężczyzn. Wirus potrafi utrzymać się kilkadziesiąt godzin na powierzchni, infekcja rozwija się w ciągu kilku dni do złudzenia przypominając grypę, kobiety jedynie przenoszą wirusa, większość z nich to przypadki bezobjawowej choroby. Ulice się wyludniają, firmy zawieszają działalność, zostaje ograniczony dostęp do produktów i usług, lotniska przeżywają paraliż. Nie ma lekarstwa, prace nad szczepionką trwają, a służba zdrowia z dnia na dzień traci wydolność. Znacie to?

Choć tematu pandemii mam po dziurki w nosie zadziwiająco porwała mnie lektura. Może dlatego, że łatwiej czytać o oswojonych lękach. Gdybym czytała tę książkę przed 2020 rokiem pewnie lekko uśmiechałabym się pod nosem – przecież to wszystko jest niemożliwe! Mimo miksowania kilku gatunków czyta się zaskakująco przyjemnie – przede wszystkim jest to dystopia z elementami science-fiction, mamy tu niewielkie elementy thrillera i spore dramatu oraz wątki obyczajowe. Nie brakuje tu również nawiązania do polityki i panujących układów. Nie zapomnijmy także, że zawsze i wszędzie rządzi pieniądz. Z biegiem akcji pojawiają się nowi bohaterowie – przedstawiciele różnych grup społecznych, politycznych, zawodowych i narodowości. O jednych dowiemy się więcej, inni zagrają mniejszą rolą w „Końcu mężczyzn”. Rozdzieleniu fabuły na rozdziały i oddanie głosu różnym osobom ożywia fabułę, a także mobilizuje do skupienia by łączyć elementy układanki. Najmniej udane jest zakończenie – przeciągnięte, trochę bez pomysłu, trochę niedokończone, trochę o niczym.

Chrisitina Sweeney-Baird stawia na kobiety. One są zdolne przeżyć, zdolne uratować populację. Z drugiej strony świat bez mężczyzn przedstawia jako niepełny i niekompletny, a kobiety po ich stracie rozbite i słabe. Macie świadomość ile zawodów wykonują jedynie mężczyźni? Znamy nasz świat radzący sobie z pandemią, a Sweeney-Baird idzie dalej – jej świat dotyka reglamentacja, szersze i bardziej znaczące zakazy i nakazy, zasady dotyczące nowych narodzin. Poza tym świat bez mężczyzn to dość nierealna i przerażająca wizja.

„Koniec mężczyzn” to ciekawy pomysł na fabułę i całkiem udane wykonanie. Scenariusz życia. Wyścig z czasem. Bohaterom towarzyszy nieustanny lęk o przyszłość, strach o rodziny i bliskich. Pamiętajcie, że autorka w pewien sposób przewidziała przyszłość (serio, aż nie chce się wierzyć!). Osobiście przeszkadzały rozdmuchane feministyczne akcenty i wątki homoseksualne, ale że to świat kobiet mogę przymknąć oko. Na szczęście tłumaczka (Dorota Konowrocka-Sawa) oszczędziła zalewu feminatyw.

„Koniec mężczyzn” prowokuje, intryguje i skłania do refleksji. Czy warto? Przekonajcie się sami.

Christina Sweeney-Baird urodziła się w 1993 roku i dorastała w północnym Londynie i Glasgow. Studiowała prawo na Uniwersytecie w Cambridge. Pracuje jako prawnik ds. sporów korporacyjnych w Londynie.

Moja ocena:

× 7 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Koniec mężczyzn
Koniec mężczyzn
Christina Sweeney-Baird
7.3/10

Szkocja, rok 2025. Na oczach doktor Amandy MacLean umiera pacjent, który przed chwilą trafił do szpitala. Niedługo taki sam los spotyka kolejną osobę. I kolejną. Wszystko wskazuje na to, że to nowa, ...

Komentarze
Koniec mężczyzn
Koniec mężczyzn
Christina Sweeney-Baird
7.3/10
Szkocja, rok 2025. Na oczach doktor Amandy MacLean umiera pacjent, który przed chwilą trafił do szpitala. Niedługo taki sam los spotyka kolejną osobę. I kolejną. Wszystko wskazuje na to, że to nowa, ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Od wczoraj źle się czuję. Najpierw sądziłem, że to zwykłe przeziębienie, ale teraz czuję się tak, jakby to była najgorsza grypa na świecie." "Chciałabym pójść do restauracji. Przypomnieć sobie, jak...

@papierowamagnoolia @papierowamagnoolia

Pisząc tą powieść autorka nie przypuszczała, że dopadnie nas pandemia Covid-19. My walczymy z tym wirusem już od 2 lat. U nas umierają zarówno kobiety jak i mężczyźni. W książce poznacie wirusa, któr...

@mommy_and_books @mommy_and_books

Pozostałe recenzje @justyna_

Dni w historii ciszy
Dager i stillhetens historie

Literatura skandynawska zajmuje na mojej półce szczególne miejsce. Srogi i zimny klimat, bohaterowie z charakterem, nie zawsze szczęśliwe zakończenie historii. „Dni w hi...

Recenzja książki Dni w historii ciszy
Robaki w ścianie
Robaki w ścianie

Przyznam szczerze, że jakiś czas temu kryminały polskich autorów zaczęłam omijać szerokim łukiem. Przez powtarzalny motyw, płaskich bohaterów i zakończenia bez zaskoczen...

Recenzja książki Robaki w ścianie

Nowe recenzje

Wianki i wiano
DUSZE, KTÓRYCH GŁOSY NIE CICHNĄ
@renata.chico1:

„Wianki i wiano” to drugi tom serii „Zakryte lustra” autorstwa Ewy Cielesz. Kontynuacja losów ziemiańskiej rodzi...

Recenzja książki Wianki i wiano
Ostatni list
Ostatni list
@aga.misiak3:

Piękna, wzruszająca, mocno chwyta za serce, takiej historii potrzebowałam. Ciężko jest mi znaleźć książkę która mocno ...

Recenzja książki Ostatni list
As Pik
Największe rozczarowanie
@aga.misiak3:

Wiele osób uwielbia książkę As pik i ja w sumie rozumiem dlaczego, w teorii w tej książce jest wszystko co powinno się ...

Recenzja książki As Pik
© 2007 - 2024 nakanapie.pl