Odbiorę ci wszystko recenzja

Thiller psychologiczny musi być dobrze napisany

Autor: @pola841 ·1 minuta
2020-10-07
Skomentuj
1 Polubienie
Thriller jest dość specyficznym gatunkiem i musi być naprawdę dobrze napisany, żeby wciągnął i zaskoczył. "Odbiorę Ci wszystko" Ruth Lillefraven jest książką właśnie z tego gatunku.

Clara oraz Haavard są małżeństwem i wychowują dwójkę dzieci. Ona pracuje w ministerstwie, on jest lekarzem. Od dawna już im się nie układa. Pewnej nocy w szpitalu na oddział wbiega ojciec z synem na rękach. Niestety, nie udało się go uratować. Wszystko wskazuje na przemoc domową wobec dziecka. Ktoś ukradkiem zabija sprawcę tego czynu. Kilka dni później ginie kolejna osoba, która znęca się nad swoimi dziećmi. Tymczasem Clara próbuje przeforsować ustawę o zaostrzeniu zasad dotyczących właśnie przemocy fizycznej, a następnie zostaje sekretarzem stanu. Wszystkie zdarzenia mają źródło w przeszłości. Kto okaże się mordercą, czy fakty wyjdą na jaw?

Bardzo lubię skandynawską literaturę. Zawsze trzeba się trochę w nią wgryźć, chociaż przy tej książce nie miałam z tym dużego problemu. Bardzo szybko domyśliłam się kto zabija. I tak naprawdę nie wiem co mam myśleć o tej książce. Troszkę mnie nudziła. Autorka miała problem z utrzymaniem napięcia. Fajnie, że każdy rozdział był zatytułowany imieniem danego bohatera, bo wiedziałam że teraz będzie opisana jego perspektywa. Opisy przemocy fizycznej nad dziećmi, chociaż nie było ich dużo, wstrząsały najbardziej. Zakończenie mnie nie usatysfakcjonowało, ale przeważnie tak jest w tym gatunku. Nie żałuje, że przeczytałam tę książkę, ale na długo ją nie zapamiętam.

"Jeśli odbierasz życie komuś, kto krzywdzi innych, to czy można to usprawiedliwić? Kim wolałbyś być, gdybyś musiał wybrać: ofiarą czy mordercą?

Fenomenalny thriller psychologiczny, prosto z Norwegii.

Clara jest ambitną i utalentowaną urzędniczką w Ministerstwie Sprawiedliwości, specjalizującą się w ochronie dzieci – ofiar przemocy domowej. Pracuje nad kontrowersyjną ustawą, która budzi ostre dyskusje. Kiedy do szpitalu, w którym pracuje jej mąż, trafia pobity czteroletni chłopiec i wkrótce umiera, a na drugi dzień jego ojciec zostaje zamordowany, pojawiają się jednoznaczne podejrzenia, kto za tym stoi. Jej życie zaczyna wymykać się spod kontroli, a z mroków przeszłości powracają demony.

W Odbiorę ci wszystko nic nie jest jednoznaczne. Nikt nie jest niewinny, a zło nie jest złem absolutnym."

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-09-23
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Odbiorę ci wszystko
2 wydania
Odbiorę ci wszystko
Ruth Lillegraven
6.7/10

Jeśli odbierasz życie komuś, kto krzywdzi innych, to czy można to usprawiedliwić? Kim wolałbyś być, gdybyś musiał wybrać: ofiarą czy mordercą? Fenomenalny thriller psychologiczny, prosto z Norwegii....

Komentarze
Odbiorę ci wszystko
2 wydania
Odbiorę ci wszystko
Ruth Lillegraven
6.7/10
Jeśli odbierasz życie komuś, kto krzywdzi innych, to czy można to usprawiedliwić? Kim wolałbyś być, gdybyś musiał wybrać: ofiarą czy mordercą? Fenomenalny thriller psychologiczny, prosto z Norwegii....

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Znakomity thriller psychologiczny poświęcony przemocy wobec dzieci, słuchało mi się audiobooka bardzo dobrze, chociaż to czasami niełatwa lektura: jest kilka drastycznych scen. Główni bohaterowie ks...

@almos @almos

"Odbiorę ci wszystko" w księgarni gwarantuję, że przyciągnie wzrok, bo okładka jest dość specyficzna, ale właśnie nie pozwala oderwać od siebie oczu. Później patrzy się na opis, lub nie, jak ja,...

@WystukaneRecenzje @WystukaneRecenzje

Pozostałe recenzje @pola841

Po prostu Anne
Czy reteling o Ani to dobry pomysł?

Ania z Zielonego Wzgórza to jest chyba jedna z pierwszych serii, które pochłonęłam, będąc małą dziewczynką. Mam do niej ogromny sentyment. Dlatego gdy dostałam propozycj...

Recenzja książki Po prostu Anne
Idealni nieznajomi
Pikantna historia czy nieporozumienie?

„Idealni nieznajomi” J. T. Geissinger to książka, która zaintrygowała mnie przede wszystkim okładką. Nie mogłam się oprzeć tej wieży Eiffla. Poza tym to nie jest moje pi...

Recenzja książki Idealni nieznajomi

Nowe recenzje

Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem