Na tropie stwórcy recenzja

To już jest koniec...

Autor: @chomiczkowe.recenzje ·1 minuta
2022-05-20
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Niecały rok temu dane mi było rozpocząć genialną przygodę z Machanem w Barlionie w roli głównej, a już muszę się z nią żegnać. Ostatnim etapem tej wędrówki jest „Na tropie stwórcy”, czyli już siódmy tom tej serii. Z niecierpliwością czekałem na kolejne powieści o Szamanie Machanie, choć obawiałem się, że w końcu autorowi zabraknie pomysłów lub chęci, by kontynuować tę historię. Po satysfakcjonującym zakończeniu poprzedniej części spodziewałem się, że to już koniec tego świetnego cyklu, dlatego nieco zdziwiła mnie informacja o kolejnej książce. Dopiero potem dowiedziałem się, że wymagał tego wydawca, a nie był to pomysł Wasilija Machanienki, co tłumaczy wiele rozwiązań zastosowanych w fabule.



Jest to według mnie powód tego, że jest to najsłabsza część serii i uratować to mogłyby tylko kolejne części, które rozwinęłyby i ostatecznie zakończyły wątki rozpoczęte w tej książce. Bo podczas lektury „Na tropie stwórcy” można odnieść wrażenie, że jest to początek kolejnej przygody naszego szamana. Wprowadzone wątki są naprawdę ciekawe i dobrze rozwinięte przez większość książki, ale końcówka wygląda jakby autor przypomniał sobie, że to ostatnia część serii i trzeba to kończyć, przy czym i tak nie zamknął definitywnie wielu z nich. Teraz Machanienko musi napisać kolejny tom albo dwa, ewentualnie siedem, bo wątpię, że czytelnicy będą zadowoleni z takiego obrotu spraw. Jak już wspomniałem, nowe wątki są ciekawe, dzięki czemu całość czyta się bardzo dobrze i ciężko oderwać się od lektury. Bohaterów jak zawsze, nie da się nie lubić i im nie kibicować. Ponadto, pojawiają się nowe postaci, które mają potencjał, jednak na razie muszą poczekać, czy Machanienko zdecyduje się pociągnąć tę historię. Miałem jednak wrażenie, że niektórzy dawni bohaterowie zostali potraktowani niesprawiedliwie i jest o nich zdecydowanie zbyt mało powiedziane, jak na przykład Drako.



Reasumując, choć powiedziałem, że jest to chyba najsłabsza część całej „Drogi Szamana” to nadal jest to bardzo dobra powieść i zasługuje na szansę. Mam nadzieję, że dane nam będzie jeszcze poczytać o Machanie i jego przyjaciołach, ale i wrogach.



Więcej recenzji znajdziecie na Instagramie @chomiczkowe.recenzje

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Na tropie stwórcy
Na tropie stwórcy
Wasilij Machanienko
7.7/10
Cykl: Droga Szamana, tom 7

Niesamowita przygoda Dmitrija Machana w Barlionie dobiega końca! W wirtualnym świecie gry, który przez tyle miesięcy zastępował mu prawdziwe życie, jego postać – Szaman – przeżywała upadki i wzloty (...

Komentarze
Na tropie stwórcy
Na tropie stwórcy
Wasilij Machanienko
7.7/10
Cykl: Droga Szamana, tom 7
Niesamowita przygoda Dmitrija Machana w Barlionie dobiega końca! W wirtualnym świecie gry, który przez tyle miesięcy zastępował mu prawdziwe życie, jego postać – Szaman – przeżywała upadki i wzloty (...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @chomiczkowe.rece...

Żywy beton
O czym śni żywy beton?

Q: Jakie wydawnictwo króluje w Waszych biblioteczkach? U mnie, bezkonkurencyjna jest @fabrykaslow, której nowy przedstawiciel pojawił się na mojej półce. Jest to ...

Recenzja książki Żywy beton
Rycerz
Początek wojny stuletniej

Q: Macie takiego autora, o którym słyszeliście wiele dobrego i którego twórczość chcielibyście sprawdzić, ale jeszcze tego nie zrobiliście? Miałem tak przez długi czas ...

Recenzja książki Rycerz

Nowe recenzje

Miłość pod choinką
Cudowna powieść, idealnie nastraja świątecznie.
@zksiazkaprz...:

Zbliżają się Mikołajki i Boże Narodzenie, a co jest najlepszym prezentem w te wyjątkowe dni ? Oczywiście, że książka. B...

Recenzja książki Miłość pod choinką
Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości