Duduś. Prezydent we mgle recenzja

„Duduś. Prezydent we mgle” autorstwa Jacka Gądeka to książka, która odważnie i bez ogródek wchodzi za kulisy jednej z najbardziej nieoczywistych prezydentur III RP. To opowieść o Andrzeju Dudzie – polityku, który z drugiego szeregu, niemal znikąd, niespodziewanie wspiął się na szczyt państwowej władzy, zdobywając najwyższy urząd w kraju. Gądek nie serwuje tu jednak suchej biografii – jego książka to raczej reporterska wiwisekcja prezydentury, pełna zaskakujących kontrastów, anegdot i relacji z pierwszej ręki.

Gądek korzysta ze źródeł z najbliższego otoczenia prezydenta – współpracowników, doradców, urzędników – którzy anonimowo, ale szczerze, opowiadają o kulisach władzy, emocjach i codzienności Pałacu Prezydenckiego. To właśnie ten element jest najmocniejszą stroną książki – szczerość źródeł, czasem brutalna, czasem wręcz zabawna, sprawia, że prezydent Duda przestaje być tylko politycznym symbolem, a staje się człowiekiem z krwi i kości. Mamy tu zarówno momenty jego triumfu – jak w czasie szczytów NATO czy podczas reakcji na wojnę w Ukrainie – jak i chwile słabości, frustracji, a nawet furii za zamkniętymi drzwiami Pałacu.

Autor nie ukrywa krytycyzmu wobec głównego bohatera, ale jego narracja nie jest jednostronna. Obok scen upokorzeń ze strony Jarosława Kaczyńskiego czy zależności politycznych, pokazuje też ludzką stronę Dudy – jego przywiązanie do rodziny, religijność, niepewność, czasem chłopięcą naiwność. Gądek portretuje prezydenta jako postać pełną sprzeczności – człowieka, który potrafił być zarówno symbolem niezłomności, jak i zakładnikiem układów politycznych. Czasem stanowczy, czasem bezradny, czasem wzruszający, a czasem groteskowy.

Styl Gądka jest lekki, ironiczny, ale też precyzyjny. Książkę czyta się momentami jak powieść polityczną z elementami satyry, innym razem – jak reportaż interwencyjny. Autor potrafi uchwycić momenty, które oddają charakter współczesnej polityki: teatralność, brutalność i grę pozorów. Nie brakuje też trafnych obserwacji i metafor – „mgła”, która pojawia się w tytule, nie jest tylko stylistycznym zabiegiem, ale oddaje atmosferę niepewności, chaosu i niedopowiedzeń, w której funkcjonuje współczesna głowa państwa.

„Duduś. Prezydent we mgle” to książka nie tylko dla tych, którzy interesują się polityką. To także opowieść o mechanizmach władzy, cenie lojalności i samotności na szczycie. Gądek daje nam możliwość zajrzenia tam, gdzie zazwyczaj zaglądać nie wolno – do najgłębszych zakamarków Pałacu Prezydenckiego i psyche jego lokatora. Wnioski bywają gorzkie, ale i fascynujące.

To nie jest laurka. To lustro, w którym odbija się nie tylko Andrzej Duda, ale też cała polska scena polityczna.