Malarz i jego modelka oraz inne opowiadania recenzja

To nie kraj dla starych ludzi, to nie książka dla wszystkich

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @adam_miks ·2 minuty
2022-06-28
Skomentuj
17 Polubień
Opowiadanie jest to utwór który czyta się za jednym posiedzeniem, przez kilka – kilkanaście minut. A jednak przeżywamy to co przeczytamy o wiele dłużej. I gdzieś, i kiedyś – powrócą obrazy, słowa, jakoweś skojarzenia. Na tym polega literatura. Na tym polega czytanie. Zapamiętujemy to, co nam jest dane. Przez pamięć emocjonalną. Przez to wszystko, co możemy odczuć, powąchać, zobaczyć.
Takie oto myśli wędrowały po głowie, gdy odłożyłem na półkę „Malarza i jego modelkę oraz inne opowiadania” Jadwigi Skibińskiej - Podbielskiej. Z pewnością opowiadania zawarte w tym tomie przypomną o swoim istnieniu. Tego jestem pewien, tego się trzymam. Nie mam jednak na myśli treści, tylko formę. O formie, którą wybrała Skibińska można powiedzieć: dzisiaj już tak się nie pisze, droga młodzieży.
A jednak znalazła się odważna pisarka, która podjęła się napisania „inaczej niż wszyscy”. Inaczej to znaczy jak? Przede wszystkim w onirycznym tonie. Po drugie w lirycznym nastawieniu do życia. Po trzecie z nieskrępowanym uczuciu wyidealizowania drugiej osoby. Proszę sobie wyobrazić że te trzy cechy znajdujemy w każdym opowiadaniu. A jest ich spora gromadka, dwanaście czy trzynaście? Utrzymać poziom na przestrzeni czterystu stron ( tyle liczy objętość książki) to jest nie lada wyczyn. Ale wiesz co, Drogi Czytelniku? Mało tego.
Nad całością unosi się mgiełka tajemniczości. Aura opieki nad bohaterami, Nadnaturalności, a może samego Boga? W kilku opowiadaniach jest mowa o religijności poszczególnych bohaterów. To siła napędowa i zdarzeń w opowiadaniach, i motoryka wyborów ludzi.
Autorka drobno prowadzi pióro, pokazując akanty życia człowieczego. Kiedy mówiłem o wąchaniu, wypatrywaniu, dotyku – miałem właśnie na myśli te subtelności słowa pisanego. Jasne że ze stronic książki czuć farbę drukarską, a nie zapach kwiatów, aromat kawy lub niemiłą stęchliznę potu. Lecz Skibińska – Podbielska potrafi tak skonstruować zdania, ba – całe obrazy że można wyczuć posmak tychże zapachów. To już piąta, wspólna cecha opowiadań zawartych w tomie „Malarz i jego modelka oraz inne opowiadanie”.
Czasami Autorka nie domyka opowiadań, nie widać wyraznej pointy, to znaczy żadnej odpowiedzi na pytanie co się stało z bohaterami danego opowiadania. My, Czytelnicy, cali w domysłach i we mgle, mamy zatem prawo do snucia swoich własnych wizji zakończenia opowiadania. Przypominam: to jest zwiewna literatura, a tym samym opowieść, bohaterowie, sprawy którymi zajmowali się – mogą ulecieć z wiatrem poza margines strony, i tym samym stać się niewidocznymi dla Czytelnika.
Tyle dobrych rzeczy napisałem o książce Skibińskiej że aż sam się przestraszyłem. Bo mam z tyłu głowy myśl upartą która zrodziła się w mojej głowie tuż po przeczytaniu pierwszego opowiadania. To nie kraj dla starych ludzi. Przepraszam: to nie są opowieści dla tych, którzy lubią tempo i współczesny język. Zalety opowieści, które wyżej wymieniłem mogą stać się pułapką ich samych. To wszystko zależy od Czytelnika, jego sposobu patrzenia na literaturę. I w tym miejscu jeszcze jedna uwaga. Byłem w połowie książki, gdy zaświtała w łepetynie kolejna myśl. To jest książka do pociągu. Przeczytasz, zadumasz się, oddasz kolejnej osobie. Czyli zostawisz w przedziale wagonowym. Szybko czyta się. Bez przystanków – nie tak jak pociąg, będziesz mógł odseparować się od współtowarzyszy podróży. Nie, jednak nie. Po tym wszystkim co napisałem, stwierdzam, że to nie jest książka do jazdy pociągiem. A gdyby trafiła do rąk człowieka mało wyrobionego czytelniczo? Taka książka jak „Malarz i jego modelka” zobowiązuje.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-06-28
× 17 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Malarz i jego modelka oraz inne opowiadania
Malarz i jego modelka oraz inne opowiadania
Jadwiga Skibińska-Podbielska
5.5/10

Namalowałem wiele kobiecych aktów. Jeżeli ktoś chce poznać duszę kobiety, nie musi jej obnażać. Ale gdy ktoś chce poznać więcej, to znaczy ciało i duszę, i to, w jaki sposób one są od siebie zależne,...

Komentarze
Malarz i jego modelka oraz inne opowiadania
Malarz i jego modelka oraz inne opowiadania
Jadwiga Skibińska-Podbielska
5.5/10
Namalowałem wiele kobiecych aktów. Jeżeli ktoś chce poznać duszę kobiety, nie musi jej obnażać. Ale gdy ktoś chce poznać więcej, to znaczy ciało i duszę, i to, w jaki sposób one są od siebie zależne,...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Przypadki mają wpływ na ludzkie życie, co nie jest bezpodstawne. Czasem widzisz książkę, którą musisz przeczytać, bo już coraz bliżej zmierza do ciebie. Przekładasz ją z miejsca na miejsce, raz odsuw...

@aga.kusi_poczta.fm @aga.kusi_poczta.fm

Pozostałe recenzje @adam_miks

Kółko konsekrowanych wdów i inne opowiadania
Ludzkie sprawy poruszają

Barbara Korta – Wyrzycka proponuje krótką, a nawet minimalistyczną prozę. Jej debiut, książeczka pod tytułem „Konsekrowane wdowy i inne opowiadania” jest podzielona na d...

Recenzja książki Kółko konsekrowanych wdów i inne opowiadania
Bajki niepoprawne
Poprawność bajek

„Dekameron” Giovanniego Boccaccio powstał poprzez fakt zarazy, dokładniej dżumy. Jest to zbiór stu nowel które w ciągu 10 dni w roku 1348 opowiada dziesięć osób. Schroni...

Recenzja książki Bajki niepoprawne

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka