Agencja złamanych serc recenzja

To nie taka agencja.

TYLKO U NAS
Autor: @Littlevitch ·1 minuta
2022-06-04
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
"Agencja złamanych serc " to ten typ książki, po który siegasz mając już swoją wizję jej, a książka idealnie się w nią wpasowuje i nie zawodzi nas.

Były łzy, zazdrość, a potem podchody i na końcu wielki dramat, który prawie wszytko zepsuł, by nastał czas ogromnej miłości.
I co jedynie mnie mierźiło to właśnie to, że jednak wszytko się za szybko działo. Ja czaję chłop 10/10 z autem I przy kasie, jak tu odrazu na niego nie polecieć. Nie no żartuje.
Poprostu jak relacja głównych bohaterów była fajna, to tempo w jakim się rozwijała, trochę ją spłycał.

Też nie do końca rozumiałam te wszytkie "przypadki" typu, "a bo narzeczona mojego byłego przyjaźni się z tą I tą, dlatego magicznie muszę się z nią urzerać po drugiej stronie kraju ...." balaba I tak dalej. Jest to trochę zawiłe I naciągane. Ale cóż, ani te przypadki, ani tempo relacji nie stanowią dla mnie dużych minusów fabularnych. Dlaczego? Bo właśnie tego oczekiwałam. Nie chciałam czytać książki z logicznie poukladanymi faktami, tylko liczyłam na czystą, ogłupiającą miłość z nutą niepewności.

Natomiast dla mnie ogromnym plusem były, te mini smaczki NASZEGO polskiego życia. O co mi chodzi? O to, że nawet jeśli spotykamy się z książkami dziejącymi się w Polsce, to zazwyczaj poznajemy to dzięki polskim imionom czy też dlatego, że akcja dzieje się w Warszawie. A w tej książce były tak formalnie, nie istotne rzeczy, że to właśnie one pozwalały mi się lepiej wczuć.
Przykład? Lidka co robi w niedzielę? Oczywiście idzie do kościoła. A że wioska to zadupie, to z jednej strony stoi jej były z nową narzeczoną, a z drugiej stare baby, które mają gdzieś Jezusa, tylko perfidnie ją obgadują. Wszytkie płoty rozchodzą się drogą pantoflową, polecane są miejsca w których pracują nasi bliscy, bo w sumie i tak nie ma jakiegoś większego wyboru. Czyli w skrócie piękne obraz małej polskiej społeczności, dzięki czemu dostałam nie tylko romans, a też trochę się pośmiałam.

Nie miałam okazji przeczytać debiutu autorki, ale jeśli jest podobnie napisany, to jest duża szansa, że po niego sięgnę, bo akurat na tej książce się nie zawiodłam.
Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Agencja złamanych serc
Agencja złamanych serc
Karolina Filuś
8.1/10

Wszystkie chwyty dozwolone… zwłaszcza kiedy chodzi o miłość. Kiedy Maurycy zrywa z Lidią na sześć tygodni przed ślubem, świat wali jej się na głowę. Wkrótce czeka ją kolejny wstrząs: okazuje się, że...

Komentarze
Agencja złamanych serc
Agencja złamanych serc
Karolina Filuś
8.1/10
Wszystkie chwyty dozwolone… zwłaszcza kiedy chodzi o miłość. Kiedy Maurycy zrywa z Lidią na sześć tygodni przed ślubem, świat wali jej się na głowę. Wkrótce czeka ją kolejny wstrząs: okazuje się, że...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Wszystkie chwyty dozwolone…zwłaszcza kiedy chodzi o miłość.” Żeby odzyskać ukochaną osobę jesteśmy w stanie zrobić na prawdę dużo i posunąć się do wszystkiego. Tylko czy ta osoba będzie warta od...

@historie_budzace_namietno @historie_budzace_namietno

Mam dla was propozycję książkową, idealną na krótki relaks i odskocznię od codzienności. Powieść jest naprawdę świetna, niezwykle lekka, chociaż nie brakuje w niej scen, gdy bohaterka aż tonie w łzac...

@Izzi.79 @Izzi.79

Pozostałe recenzje @Littlevitch

Frigiel i Fluffy. Strażnik. Tom 1
Sześcienny świat.

Frigiel i Fluffy. Strażnik. Turniej trzech narodów. Tom 1, choć to książka o dość długim tytule, to jest nie oficjalnym przewodnikiem po świecie minecrafta. Więc idealn...

Recenzja książki Frigiel i Fluffy. Strażnik. Tom 1
O smaku brzoskwiniowej kawy
Słodka brzoskwinia, gorzka kawa.

"O smaku brzoskwiniowej kawy" to romans przepełniony dużą ilością humoru i zbiegów okoliczności. Główni bohaterowie są charyzmatyczni, co często prowadzi ich do słownych...

Recenzja książki O smaku brzoskwiniowej kawy

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka