Zapomniana piosenka recenzja

"To wszystko było prawdą. Nie zostaliśmy stworzeni do samotności, ale dopiero doświadczając jej na co dzień, każdego dnia coraz boleśniej się o tym przekonujemy."

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @Zwiazana_z_ksiazkami ·4 minuty
2020-10-31
2 komentarze
4 Polubienia
"Siedzenie samotnie przy wigilijnym stole to największe okrucieństwo, jakie los mógł sobie wymyślić. W święta wszystko czuje się mocniej i dotkliwiej. Samotność boli podwójnie, a echo bardziej niż zwykle odbija się od pustych ścian. Dlatego lepiej przejść obok świat tak, jakby zupełnie nie istniały."

Dzięki uprzejmości Wydawnictwa Dragon dotarła do mnie przepiękna, świąteczna historia "Zapomniana Piosenka", napisana przez Agatę Bizuk. Czy obok historii Dominika i pana Ksawerego nie można przejść obojętnie jak można przeczytać na okładce? Dla mnie jest to pierwsze spotkanie z autorką i zdradzę, że nie ostatnie.

Chociaż do świąt zostało dwa miesiące, książki świąteczne jak co roku zaczynają kusić czytelników swoimi okładkami. Błysk bombek przyciąga wzrok, choinkowe igiełki kłują w palce, zapach pierników wdziera się do nosa a my, chcemy zaplątać się w anielskie włosie. Jeśli nie mieliście jeszcze na liście "Zapomnianej piosenki" to jak najszybciej koniecznie ją dopiszcie. Dajcie się porwać magii. Ale nie tylko takiej świątecznej. Także magii dobrych serc, magii bycia człowiekiem dla człowieka, magii bezinteresownej pomocy. A wszystko to przy akompaniamencie kolęd i przy miękko padającym śniegu.

Dominik ma dwadzieścia lat. Kiedy był małym chłopcem trafił do domu dziecka. Czterolatek nie rozumie dlaczego trafił do tego dziwnego miejsca. Dlaczego jego mama nie przychodzi kiedy tak bardzo ją woła żeby go zabrać. Kim są ludzie go otaczający. Dziś, jako dorosły człowiek, nie wie, czy jego mama go porzuciła czy umarła. Niewiedza uwiera jak kamyk w bucie.

Ksawery to starszy pan, którego żona zmarła a syn z rodziną wyjechał do Anglii. Doskwiera mu samotność i odrzucenie. Syn, zbyt pochłonięty pracą nie ma czasu żeby dzwonić do ojca przez co Ksawery czuje się niepotrzebny i pominięty, ponieważ dla starszych ludzi największą wartością jest rodzina, bliskie sercu osoby.

Opowieść toczy się dwutorowo. Każdy rozdział zatytułowany jest imieniem jednego z nich, Ksawerego lub Dominika. Poznajemy małego, czteroletniego Dominika i jego mamę. Widzimy łączącą ich bezwarunkową miłość, troskę, przywiązanie. Spotykamy Ksawerego w dniu, w którym traci on swoją ukochaną żonę. Po pięćdziesięciu latach zostaje sam.

"Przeszłość ciążyła mu mocno, cały czas nie pozwalając ruszyć się z miejsca. Ale teraz powoli, krok po kroku, zaczynał głębiej nabierać powietrza w płuca i oddychać bez ciążącego mu na piersi kamienia domysłów i niedopowiedzeń. Być może niedługo wreszcie poczuje się prawdziwie wolny."

Losy tych dwóch mężczyzn, pozornie tak różnych przetną się niepodziewanie. Różni ich wszystko ale łączy wiele, tak naprawdę obaj są samotni i tak samo poranieni przez życie. Obaj marzą o rodzinie, o ciepłym domu, pełnym miłości, zrozumienia i akceptacji. Dlatego też, kiedy los, a może przeznaczenie zetknie ich ze sobą każdy z nich coś zyska. Żaden z nich już nie będzie sam.

"Dom to ludzie, do których się wraca z przyjemnością, dom to zapachy, smaki, śmiechy i łzy. To zapach porannej kawy wypitej w dobrym towarzystwie, to granie w karty, kiedy za oknem pada, i możliwość ugotowania drugiej osobie zupy. To takie emocje, których nie czuje się, będąc w pojedynkę."

Od początku czytałam "Zapomnianą piosenkę" z uczuciem, którego do końca nie potrafię określić. Taką mieszanką rozczulenia, wzruszenia i nadziei. Od pierwszych stron chciałam przytulić do serca Dominika. Otoczyć go troską i miłością. Chciałam powiedzieć temu małemu chłopcu, że wszystko się ułoży i jeszcze kiedyś będzie szczęśliwy, z mamą lub bez. Chciałam złapać Ksawerego za rękę i powiedzieć, że nie jest sam, że wystarczy się rozejrzeć a dostrzeże pomocne dłonie.

"Ludzie nie potrafią docenić tego co mają. Spokojne, codzienne życie staje się dla nich normalnością, traktują je jak coś, co im się zwyczajnie należy. Dopiero kiedy stracą to, co kochali, zaczynają zdawać sobie sprawę, jak wiele mieli i jak łatwo przyszło im z tego zrezygnować."

Autorka przepięknie pokazuje rodzącą się więź między mężczyznami, którzy zaczynają wzajemnie się uzupełniać, ukazuje, że możliwa jest przyjaźń międzypokoleniowa. Pokazuje, co w świętach jest ważne. Nie dokładnie wyliczone dwanaście potraw, nie pięknie przystrojona choinka i masa prezentów pod nią a bliska sercu osoba, ciepły dom, akceptacja drugiej osoby.
Agata Bizuk oddała w nasze ręce niezwykle emocjonalną historię. Wystarczy spojrzeć dalej niż czubek własnego nosa a wtedy może dodatkowe nakrycie przy wigilijnym stole dla strudzonego wędrowca nie będzie stało puste.

Czytając, miałam w głowie obraz pochylającej się matki nad zasypiającym dzieckiem, nucącą z miłością zapomnianą później melodię. I do tej pory to moje wyobrażenie mam przed oczyma. To chyba najlepszy dowód na to, że przeczytana książka zostaje z czytelnikiem na długo.

Polecam. Nawet jeśli Wasze serca są skostniałe i tak do końca nie działa na Was magia świąt to i tak gwarantuję, że nie będzie to czas stracony.

"Tak to czasem jest: ludzie przychodzą i odchodzą. Pokazują, że można żyć inaczej - a potem idą dalej, zostawiając po sobie nowe doświadczenia i emocje, których nawet byśmy się po sobie nie spodziewali. Jedni są po to by czegoś nas nauczyć - i to najczęściej o nas samych, drudzy po to, by sprawiać radość. Jedni są błogosławieństwem, a inni lekcją, al wszyscy bez wyjątku na koniec zostawiają po sobie ogromną pustkę."

Moja ocena:

× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zapomniana piosenka
Zapomniana piosenka
Agata Bizuk
8.2/10

Dominik wychował się w domu dziecka. Dziś ma już 20 lat i jest samodzielny, ale nadal próbuje odnaleźć swoją mamę. Nie ma pewności, czy zmarła, czy go porzuciła. Pan Ksawery szykuje się do Wigilii, k...

Komentarze
@elcia17
@elcia17 · ponad 3 lata temu
Dziękuję Ci za piękną recenzję. Książki o tematyce świątecznej są mi bardzo bliskie,teraz też tak bardzo popularne. Można pogubić się w tytułach,w tym co wybrać do czytania. Książki Agaty Bizuk mają swój urok i po przeczytaniu Twojej opini jestem pewna, że i ta powieść też będzie piękna. To utwierdziło mnie w przekonaniu by po nią sięgnąć bez wahania.
× 1
@Zwiazana_z_ksiazkami
@Zwiazana_z_ksiazkami · ponad 3 lata temu
Ja również dziękuję i bardzo polecam :)
× 1
@DieLeseratte
@DieLeseratte · ponad 3 lata temu
Recenzja i okładka zachęcają do lektury :) chętnie przeczytam
@Zwiazana_z_ksiazkami
@Zwiazana_z_ksiazkami · ponad 3 lata temu
Bardzo dziękuję :)
Zapomniana piosenka
Zapomniana piosenka
Agata Bizuk
8.2/10
Dominik wychował się w domu dziecka. Dziś ma już 20 lat i jest samodzielny, ale nadal próbuje odnaleźć swoją mamę. Nie ma pewności, czy zmarła, czy go porzuciła. Pan Ksawery szykuje się do Wigilii, k...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Dominik jest młodym chłopakiem, który wychował się w domu dziecka. Ze wszystkim musi radzić sobie sam, ponieważ nie ma nikogo, kto mógłby mu pomóc. Za wszelką cenę próbuje dowiedzieć się, co stało si...

@wez_przeczytaj @wez_przeczytaj

Książkę Agaty Bizuk przeczytałam z polecenia Sylwii @odcieniestron i totalnie przepadłam. Wywołała ona u mnie potok łez, ponieważ mimo iż jest to powieść świąteczna, to została naszpikowana emocjami....

@caly_swiat_patrzy @caly_swiat_patrzy

Pozostałe recenzje @Zwiazana_z_ksiaz...

Kiedy nadejdzie Burza
"Pamiętaj, życie jest zbyt krótkie. Nie warto udawać kogoś, kim się nie jest."

"Miotał się, nic nie rozumiał, a jednocześnie wszystko było takie jasne. Oczywiste. Ale on wciąż bał się przyjąć to do wiadomości. Nie zrozumie tego do końca, stwierdził...

Recenzja książki Kiedy nadejdzie Burza
Złodziejka listów
"Człowiek jest tylko człowiekiem, a owa odrobina rozsądku, jaką może osiadać, bardzo mało albo nic zgoła nie waży na szali, gdy rozpęta się namiętność i niedola uciska..."

"Po raz pierwszy od bardzo dawna zaczęłam naprawdę oddychać. Miłość była moim tlenem. Tyle straconych lat, tyle wypłakanych łez... Mimo to, nie żałowałam, że wtedy odesz...

Recenzja książki Złodziejka listów

Nowe recenzje

Żniwiarz. Tom 1. Pusta noc
Żniwiarz. Pusta noc.
@karolareads:

Chociaż ,,Pusta noc” pojawiła się w sprzedaży lata temu, dopiero niedawno o niej usłyszałam. Wiedziałam o niej tyle, że...

Recenzja książki Żniwiarz. Tom 1. Pusta noc
Zanim się pojawiłeś
Mój ulubiony wyciskacz łez
@karolareads:

,,Człowiek ma tylko jedno życie. I właściwie ma obowiązek wykorzystać je najlepiej, jak się da.’’ ,,Zanim się pojawi...

Recenzja książki Zanim się pojawiłeś
Historia o Nikiforze
Nikifor
@meryluczyte...:

Temat twórców reprezentujących prymitywizm, nurt sztuki naiwnej czy też nieprofesjonalnej nie jest mi obcy, zwłaszcza ż...

Recenzja książki Historia o Nikiforze
© 2007 - 2024 nakanapie.pl