Letnia propozycja recenzja

Letnia propozycja - Vi Keeland

„To zawsze byłaś Ty”

Georgia właśnie umówiła sienna randkę w ciemno. Adam, bo tak ma na imieniem randka został polecony przez znajoma. Jednak kiedy Adam zjawia się w barze i ma olśniewające dołeczki w policzkach, Georgia jest zachwycona i już nie jest tak sceptycznie nastawiona, tym bardziej ze mężczyzna wydaje się naprawdę porządku. Jednak po chwili pojawi się on, prawdziwy Adam, z którym była umówiona.
Kim wiec jest tajemniczy przystojniak?

Randka z prawdziwym Adamem nie wypadła jednak najlepiej, ale kobieta postanawia wybrać się na mecz hokeja bo „fałszywy Adam” daj jej bilet, a przy okazji zostawił swoją figurkę w barze.

Kobieta nie spodziewa się, ze letnia propozycja, która zaoferuje jej „Adam” o imieniu Max, sprawi, ze w kobiecie zajdzie pewna zmiana. Jednak ona nadal jest w związku ze swoim byłym i obecnym narzeczonym, który postanowił ze chce otwarty związek i wyjechał na rok do Londynu.

Czy zwykły romans może przerodzić się w uczucie o które trzeba będzie walczyć do utraty tchu?

Vi Keeland stworzyła kolejna, niby banalna historie, która was pochłonie. Uwielbiam twórczość autorki i wiem, ze jej historie przypadną mi do gustu. Są to lekkie historie miłosne, a takie lubię najbardziej. Zabawne dialogi, śmieszne sytuacje, miłosny i promienny romans, budowanie uczucia, walkę i poświęcenie a także życie, ktore może nas zaskoczyć. Tajemnice, ktore skrywa Max były szokujące, lecz determinacja w dążeniu do celu napawa do wiary, ze wszystko ma szanse.

Może nie jest to lepsza z historii Vi, ale warto oddać się Letniej Propozycji i wkroczyć w świat hokeja, porywających i zabawnych sytuacji, uczuć i pożądania, ktore sprawi, ze nie będziecie mogli oderwać sie od tej historii i miko spędzicie wieczór oddając sie jej. Na pewno spodoba sie wszystkim tym, którzy lubią lekkie i niezobowiązujące lektury:) a ja wiem, ze nadal jestem fanka Vi i będę sięgać po kolejne książki autorki :)

Polecam !


Współpraca - Materiał reklamowy - Niegrzeczne Książki (Wydawnictwo Koniece )