Tom Lake recenzja

Tom Lake

Autor: @recenzja_na_tacy ·2 minuty
2023-11-23
Skomentuj
4 Polubienia
"Nie sposób wytłumaczyć tej prostej prawdy o życiu: dużo z niego zapominamy. Bolesne zdarzenia, co do których byliście pewni, że nigdy nie zdołacie wymazać ich z pamięci? Teraz nie jesteście nawet pewni, kiedy do nich doszło, zaś to, co emocjonujące, radość, od której szybciej biło serce, rozszczepiło się, rozpierzchło i zmieniło w coś innego. Później wspomnienia ustępują miejsca innym radościom i większym zmartwieniom, a one – to niewiarygodne – też zostają odrzucone na bok, aż pewnego ranka zrywasz czereśnie z trzema dorosłymi córkami, twój mąż przejeżdża obok gatorem, a ty jesteś przekonana, że nigdy w życiu nie pragnęłaś niczego innego”.

Ann Patchett zabiera swoich czytelników do Michigan, do czereśniowego sadu, w którym Lara, namówiona przez swoje trzy, dorosłe córki, podczas pracy przy zbiorach owoców opowiada historię swojej młodości. Jej niespieszna opowieść pachnie latem, wakacjami i jeziorem. To w Tom Lake, jako niespełna dwudziestoletnia dziewczyna, Lara grała główną rolę w przedstawieniu, w letnim teatrze i przeżywała swoją pierwszą, wielką miłość, z mężczyzną, który kilka lat później został gwiazdą kina.

Rozpięta na dwóch planach czasowych historia o miłości, rodzinie i relacjach. O tym, że droga do szczęścia wiedzie niekiedy przez niespełnione nadzieje i pogrzebane marzenia. „Tom Lake” to ciepła, czuła i wzruszająca opowieść o szczęściu zaklętym w prostym życiu, wśród najbliższych, pośród trosk i kłopotów codzienności.

Patchett krążąc wokół przeszłości i teraźniejszości ukazuje różne oblicza miłości. Tę pierwszą, młodzieńczą, niespokojną, pełną namiętności i pasji. Miłość dojrzałą, niosącą spokój, pewność, zapewniającą stabilizację i poczucie bezpieczeństwa. I w końcu tę najtrwalszą, bezwarunkową, niezależną od okoliczności – rodzicielską, matczyną.

Autorka nie ogranicza się jednak tylko do przedstawienia relacji matki i córek, znakomicie portretuje także więzi siostrzane. Choć Emily, Nell i Maisie bardzo się od siebie różnią, zarówno usposobieniem jak i planami na przyszłość, a na co dzień dzieli je od siebie spora odległość, w obliczu zagrożenia (pandemia) wracają do Michigan, do domu (w którym zajmują swoje dawne pokoje), do rodziców, którzy potrzebują ich pomocy, do osób i miejsc im najbliższych. To w rodzinnym domu, z rodzicami i siostrami czują się kochane, otoczone opieką, bezpieczne.

Opowieść Lary pozwala im spojrzeć na matkę z zupełnie innej perspektywy, zobaczyć ją jako młodą, subtelną, romantyczną, pełną pasji dziewczynę. Dzięki niej mogą poznać przeszłość rodziców, historię swoich imion i domu, w którym dorastały, i który nadal jest ich bezpiecznym azylem. Każda z sióstr przegląda się w tej opowieści, przykłada ją do siebie, do swojego życia i wyciąga wnioski.

„Tom Lake” to powieść niezwykle komfortowa, otulająca, do powolnego smakowania. Czasem bawi, częściej wzrusza. Jestem nią oczarowana!

Tłumaczenie Anna Gralak

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-11-19
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Tom Lake
Tom Lake
Ann Patchett
8.3/10

NOWA POWIEŚĆ AUTORKI BESTSELLEROWEGO DOMU HOLENDRÓW Wiosną 2020 roku trzy córki Lary wracają do rodzinnego sadu w północnym Michigan. Podczas długich, letnich dni, spędzonych wśród czereśniowych dr...

Komentarze
Tom Lake
Tom Lake
Ann Patchett
8.3/10
NOWA POWIEŚĆ AUTORKI BESTSELLEROWEGO DOMU HOLENDRÓW Wiosną 2020 roku trzy córki Lary wracają do rodzinnego sadu w północnym Michigan. Podczas długich, letnich dni, spędzonych wśród czereśniowych dr...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @recenzja_na_tacy

Równonoc
Równonoc

„Kolejna w moim życiu równonoc. Niszczycielka. Zabójczyni. Zwykła ku*wa. To do niej wszystko się sprowadza. Z myślą, że i tym razem przed nią nie ucieknę, otwieram drzwi...

Recenzja książki Równonoc
Tak szybko się nie umiera
Tak szybko się nie umiera

Małe miasteczko w „kraju pod butem Generała”, a w nim stojący u progu dorosłości i najdłuższych wakacji w życiu osiemnastoletni Tomek Wójcicki, który twierdzi: „o świeci...

Recenzja książki Tak szybko się nie umiera

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka