Topieliska recenzja

Topieliska

Autor: @kasiarz1983 ·2 minuty
2021-05-24
Skomentuj
7 Polubień
Do przeczytania najnowszej książki autorki E.Przydryga nikt nie musiał mnie namawiać. Już sama okładka mnie zachęciła. Ukazuje ona dom pośrodku lasu. Widok jest ponury. Skojarzył mi się z horrorem i serialem "Miasteczko Twin Peaks".
Do lektury skłaniają też okładkowe blurby. Dowiadujemy się z ich min., że książka jest "mroczna, zagadkowa i nieodkładalna"(Marcel Moss). Na pierwszych stronach zostały umieszczone fragmenty recenzji znanych blogerek. Wszystkie są pełne zachwytu. Niestety, moje zdanie jest odmienne. Długo zastanawiałam się dlaczego.

Fabuła: Już sam początek mnie nie zaskoczył. O treści dowiedziałam się z opisu umieszczonego na tylnej okładce. Bardzo żałuję, że go przeczytałam. Odsłoniło ono przede mną wiele istotnych szczegółów. A wystarczyło tylko wspomnieć, że główna bohaterka straci w wypadku męża i syna. Niestety, dowiedziałam się, co wydarzy się później i z jakimi problemami przyjdzie zmierzyć się Poli.
Nie bardzo rozumiem dlaczego zamiast skupić się na poszukiwaniach synka, autorka funduje swojej bohaterce mnóstwo traumatycznych zdarzeń. W książce zostały poruszone tematy molestowania, prostytucji, szantażu, śmierci bliskiej osoby i inne. Moim zdaniem jest ich za dużo. Czułam się nimi przytłoczona.
Irytowała mnie też siostra głównej postaci. Nigdy nie zwaracała się do niej po imieniu. Ciągle powtarzała "sis".

Na plus należy ocenić wątek oniryczny. Polę dręczy sen. Od dawna ten sam. To było ciekawe, zastanawiałam się co może oznaczać. Pola szuka pomocy u terapeutów. Przypadkiem trafia na specjalistkę od świadomych snów. Jednak nie otrzymuje wsparcia. Uważam, że ten temat mogł być lepiej poprowadzony. Zabrakło mi jakiegoś rozwinięcia.

"Ostatnio z trudem poruszam się po tej onirycznej przestrzeni, którą mam dookoła siebie, śnię sen, a raczej koszmar, z którego nie mogę się wybudzić.”

Jak już wspomniałam, Pola w tragicznym wypadku traci męża. W samochodzie był z nim mały Jaś. Jego ciało nie zostało odnalezione. Byłam pewna, że zrozpaczona matka zrobi wszystko, by wyjaśnić tą sprawę. Nic bardziej mylnego. Skupiła się na podejrzeniach o nieuczciwosci męża. W tym celu odwiedza jego rodzinę i przyjaciół. Dla mnie to jakiś absurd. Nie rozumiałam jej postępowania. Nie udzieliła mi się jej rozpacz. Nie poczułam, żeby przeżywała swoją żałobę. Zupełnie, jakby ważniejsza była przeszłość jej męża, jego tajemnice i młodzieńcze zauroczenia.

Klimat powieści: czytając opis liczyłam na mroczną atmosferę. Nic takiego nie poczułam. Nie byłam przerażona, nie wzruszyła mnie historia wypadku. Odebrałam ją bez emocji. Nawet opisy lasu i drewnianego domku nie zrobiły na mnie wrażenia. Bardzo żałuję.

Zakończenie: najmocniejsza część tej historii. W żaden sposób nie mogłam go przewidzieć. Byłam zaskoczona. Wszystkie wątki niczym puzzle ułożyły się w całość.

Moje uwagi:
-wydawca obiecuje w opisie "mistrzowsko budowane napięcie i duszny psychodeliczny klimat". Nic takiego nie poczułam.
-za dużo wątków
-bardzo dobry pomysł na fabułę
-nieprzewidywalne zakończenie

Podsumowanie: "Topieliska" to thriller psychologiczny. Nie spodziewajcie się jednak książki z krainy dreszczowców. Polecam ją czytelnikom, którzy lubią bogatą w liczne wątki fabułę oraz zaskakujące zakończenie.
Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-05-22
× 7 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Topieliska
Topieliska
Ewa Przydryga
7.6/10

Mglisty poranek, szalejąca za oknem zamieć śnieżna i jedna prośba, która zmieni wszystko Telefon z przychodni wyrywa Polę ze snu. Okazuje się, że jej trzyletni synek wraz ze swoim tatą nie pojawil...

Komentarze
Topieliska
Topieliska
Ewa Przydryga
7.6/10
Mglisty poranek, szalejąca za oknem zamieć śnieżna i jedna prośba, która zmieni wszystko Telefon z przychodni wyrywa Polę ze snu. Okazuje się, że jej trzyletni synek wraz ze swoim tatą nie pojawil...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Na pozór szczęśliwa rodzina. Mąż, żona, syn. Dobra praca, marzenia i cele do zrealizowania. Wystarczył jeden dzień, by cały idylliczny świat runął, jak domek z kart. Jeden telefon pociągnął za sobą c...

@Zaczytane_koty @Zaczytane_koty

Pola Szulc ma piękne życie. Kochający mąż, trzyletni, cudowny synek i kwiaciarnia, o której prowadzeniu marzyła od młodzieńczych lat. Jej życie mogłyby dalej toczyć się po tym barwnym kole, gdyby nie...

@ladybird_czyta @ladybird_czyta

Pozostałe recenzje @kasiarz1983

Księga zaklęć
Księga Zaklęć

"Księga Zaklęć" to książkowa propozycja skierowana dla dzieci wieku od 9 lat. Jak wiadomo, czasem trudno zachęcić dziecko do sięgnięcia po lekturę. Wybór nie jest prosty...

Recenzja książki Księga zaklęć
Szeptucha. Na ołtarzu ciszy
Szeptucha

W 1613 roku we wsi Łowce rodzi się dziewczynka o imieniu Nawoja. Z biegiem lat okazuje się, że dziecko nie tylko wyróżnia się urodą, ale posiada też nadludzki dar. Słysz...

Recenzja książki Szeptucha. Na ołtarzu ciszy

Nowe recenzje

Krzycz, jeśli żyjesz
Koszmar minionego lata, czyli koniec dzieciństwa.
@Mackowy:

Bardziej Jakub Żulczyk niż Raymond Chandler, raczej Blanka Lipińska niż Agatha Christie. "Krzycz jeśli żyjesz" nie jest...

Recenzja książki Krzycz, jeśli żyjesz
Róże i fiołki
Intrygująca i niezwykle klimatyczna!
@maitiri_boo...:

„Róże i fiołki” Gry Kappel Jensen to tom otwierający młodzieżową trylogię fantasy, który przenosi nas do tajemniczego, ...

Recenzja książki Róże i fiołki
Dzieci jednej pajęczycy
Pajęczyna
@CzarnaLenoczka:

W świecie gdzie woda i świeże powietrze nie są oczywistością a towarem luksusowym pajęcza bogini ma oko na wszystkie sw...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy