Ukryte w ciszy recenzja

Totalny wyciskacz łez

Autor: @paulina0944 ·3 minuty
2021-09-08
Skomentuj
2 Polubienia
Felicja to dziewczyna, która mogłoby się wydawać ma świetne życie, grupa przyjaciół przystojny chłopak, lubiana w szkole, jedna z najlepszych uczennic, mająca świetne rodzinne życie. Tylko czy na pewno? Za sprawą imprezy, w której bierze udział, poznaje Nikodema, syna dyrektora szkoły, buntownika i niesfornego chłopaka. Różni ich wszystko, jednak gdy się zaczynają bliżej poznawać, te różne wydają się nieistotne. Jakie tajemnice skrywają bohaterowie? Jakie demony nad nimi ciążą? Czy poradzą sobie z wydarzeniami, które na nich spadną?





Matulko Święta! Jaka to była genialna lektura. Moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki, a tu wyszła taka miłość, że mi się w głowie nie mieści. Ile emocji ta historia we mnie wywołała, to niesamowite. To książka, która łamie serce na milion różnych sposobów i sprawia, że emocje się z nas wręcz wylewają. No ale dobra, czas przejść do konkretnej opinii, bo będę teraz tylko słodzić, jak ta powieść jest genialna!



Fabuła powieści z opisu może wydawać się banalna. Dwójka bohaterów, z dwóch różnych środowisk, którzy stają się sobie bliscy i przełamują schematy. Otóż nie, to tylko początek powieści, a prawda jest zupełnie inna. Bohaterowie przeżywają w swoim życiu tragedie i muszą się z tym mierzyć każdego dnia. To nie jest lekki, szkolny romans, gdzie słodycz aż razi w oczy. Mamy w niej poruszanych wiele trudnych i bolesnych wątków. Bohaterowie muszą uporać się z wieloma przeciwnościami i "grać" swoje role, na które się nie pisali. Skrywają w sobie ból, strach, niepewność i ogromny pokłady smutku, których inni kompletnie nie dostrzegają i nie reagują. Kilka zdjęć sprawia, że ich życie się zmienia.



Bohaterów pokochałam. Felicja to tak kochana, dobra i zaradna dziewczyna, że ją trzeba poznać. W młodym wieku musiała dorosnąć i zmaga się z wieloma problemami. W jednym momencie musiała przejąć kilka ról naraz. Jest zmuszona podejmować ważne decyzje, które mogą wpłynąć nie tylko na nią. Pomimo tego, dalej potrafi się uśmiechać i widzieć dobro w świecie. Dostrzega więcej niż jej rówieśnicy. Zaś Nikodem przechodzi swoją własną tragedię i codziennie zmaga się z demonami przeszłości. Nie jest rozumiany przez najbliższych, a jego problemy bagatelizowane. On sam buntuje się na wiele rzeczy i nie potrafi poradzić sobie z codziennością. Ma swoją drogę ucieczki, która sprawi, że choć na chwilę zapomina. Nie wie co ze sobą zrobić i jaki obrać cel. Ma wysoką wrażliwość i to sprawia, że trudno mu funkcjonować. Jego historia łapie za serducho i sprawia, że chcemy go przytulić i pomóc.



Stylistycznie ja nie mam co powiedzieć. To jedna, wielka bomba emocjonalna. Przez powieść się płynie, czyta się jednym tchem i nie można oderwać. Zatracamy się w niej i chcemy, by bohaterom się udało. Końcówka to już w ogóle majstersztyk i gdyby nie prolog, który się pojawił, ja chyba popadłabym w depresję, bo tak ta historia nie mogła się zakończyć!



Podsumowując, jeśli szukacie książki, która jest bombą emocjonalną, która wywoła łzy i zachwyci, to idealny tytuł. Po powieść, która wzruszy, wywoła łzy, złość i da iskierkę nadziei. Jeśli podobały się Wam książki, np. Martyny Senator lub Brigid Kemmerer, to w tej też się zakochacie. Ja czytałam "Z ciszy" i "Ukryte w ciszy" i jedna i druga wywołały u mnie podobne emocje. Dlatego dla wrażliwych osób, polecam do lektury zaopatrzyć się w kocyk i cały zapas chusteczek, uwierzcie przyda się! No i na koniec taki dodatkowy aspekt, jak oprawa wizualna, bo to małe dzieło sztuki, a kwiaty, które są tutaj ujęte też nie są ot tak sobie!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-08-27
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ukryte w ciszy
Ukryte w ciszy
Karolina Klimkiewicz
8.5/10

Głęboko poruszająca powieść o dorastaniu, zmaganiu się z własnymi demonami i przeszłością, która nie daje o sobie zapomnieć. Niespełna siedemnastoletnia Felicja wydaje się być zwykłą nastolatką. Lu...

Komentarze
Ukryte w ciszy
Ukryte w ciszy
Karolina Klimkiewicz
8.5/10
Głęboko poruszająca powieść o dorastaniu, zmaganiu się z własnymi demonami i przeszłością, która nie daje o sobie zapomnieć. Niespełna siedemnastoletnia Felicja wydaje się być zwykłą nastolatką. Lu...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Trudności natury wewnętrznej, jakie nas często spotykają mogą okazać się chwilowe albo długotrwałe. W drugim przypadku prawdopodobnie musi nam ktoś pomóc w walce o lepszą przyszłość, bo sami raczej n...

@Grzechuczyta @Grzechuczyta

"Bez względu na to, jaką etykietę nam nałożą, jaką rolę przypiszą, wewnątrz nas będzie prawda ukryta w ciszy. Tylko druga osoba cierpiąca w ten sam sposób może to dostrzec. Nie naprawić, bo to za tru...

@lunka.bookstagram @lunka.bookstagram

Pozostałe recenzje @paulina0944

Co porusza martwych
Genialna, ale specyficzna

Aleks jest emerytowanym żołnierzem. Pewnego dnia dostaje wiadomość, że przyjaciółka Madeline jest w agonalnym stanie. Postanawia udać się do domu Usherów w dalekiej Rura...

Recenzja książki Co porusza martwych
Dejta spokój!
Cioteczka powraca w wielkim stylu

Ciotka przejmuje stery. Przez swój wielki wyczyn z poprzedniej części, dostała propozycje, by zajęła się rubryką "Ciotkowy Zaułek Mądrości". Na emaile ma dostawać zapyta...

Recenzja książki Dejta spokój!

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka