Translacja recenzja

Translacja

Autor: @Cornelie21 ·2 minuty
2012-11-13
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Translacja to słowo o wielu znaczeniach. W tym przypadku jednak chodzi o tłumaczenie. Ale nie o to w książce chodzi. O Joannie Holson usłyszałam teraz po raz pierwszy, a spotkanie z jej twórczością uważam za… No właśnie. Sama nie wiem jak je określić. I nie jestem w stanie zrobić tego jednoznacznie. Ale postaram się za to przybliżyć wam trochę „Translację”.

Cathy to kobieta, która nie miała w życiu łatwo. Zawsze w cieniu matki, zawsze gdzieś na uboczu, egzystowała w dziwnych, często chorych, ale dość normalnych w danej sytuacji okolicznościach. Wspomnienia ją prześladują, gdziekolwiek by się nie udała. Stała się tłumaczką i zamieszkała w mroźnej Islandii, z dala od wszystkiego, co znała, by w jakiś sposób odciąć się od dzieciństwa, matki i życia, jakie wiodła. Sama sobie panią – o to jej motto. Ale nawet to nie wychodzi najlepiej. Zbyt często sięga po alkohol, nie pamiętając później nic, co się wydarzyło. Zajęta piciem i swoją pracą, nie widzi nic poza tym.

Pewnego razu spotyka młodego chłopaka, którego decyduje się podwieźć do domu. Między nimi nie zapadają żadne słowa, a Cathy tuż pod odstawieniu go na miejsce, zapomina o całym zdarzeniu. Na drugi dzień orientuje się, że ktoś włamał się do jej domu i samochodu. Zaczyna ją też prześladować wspomnienie samotnego chłopca, który tak bardzo przypomina ją samą. Cathy postanawia mu pomóc, a w decyzji utwierdza ją fakt, że Dominik jest chory na afazję. Jednak, jak to zwykle bywa, nic nie jest takie, jakie mogłoby się wydawać, a chłopak staje się ważny nie tylko dla samej Cathy. Co wyniknie z ich spotkania? Dlaczego Dominik jest chory?

Dużo tajemnic, jeszcze więcej niedomówień. Autorka wprowadza nas w pokręcony świat, w którym wszystko może się zdarzyć. W końcu Cathy wcale nie musiała dojrzeć Dominika. Wcale nie musiała mu pomagać, a jednak z niewyjaśnionych względów to zrobiła. I wtedy ruszyła lawina zdarzeń, która zmieniła ich życie już na zawsze.

Historia skrojona jest dość ciekawie, pesymistycznie, ale życiowo. Szczególnie postać Cathy jest tak mocno przytwierdzona do ziemi. Fabuła płynie, wprowadzając nas coraz dalej w mroczne odmęty tajemnic bohaterów, aż w końcu – bum – się coś wyjaśnia. Autorka robi to umiejętnie, spokojnie, delikatnie wręcz, ale nie szczędząc przy tym atmosfery grozy i niepokoju, które towarzyszy czytelnikowi cały czas. Mimo wszystko jednak czegoś mi w tej książce zabrakło. Nie jestem w stanie sama powiedzieć czego. Bo niby wszystko jest.

Książkę mimo wszystko polecam. Dobrze napisana, z interesującą fabułą i ciekawymi postaciami nie powinna nikogo znudzić.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Translacja
2 wydania
Translacja
Joanna Holson
9/10
Seria: Seria z kobrą

Mieszkająca w Reykjaviku introwertyczna tłumaczka zmaga się z samotnością i zmorami przeszłości. Laptop i szklaneczka whisky to cały jej świat. Po powrocie z Grenlandii spotyka zziębniętego 14-letnieg...

Komentarze
Translacja
2 wydania
Translacja
Joanna Holson
9/10
Seria: Seria z kobrą
Mieszkająca w Reykjaviku introwertyczna tłumaczka zmaga się z samotnością i zmorami przeszłości. Laptop i szklaneczka whisky to cały jej świat. Po powrocie z Grenlandii spotyka zziębniętego 14-letnieg...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Cornelie21

Zostań, jeśli kochasz
Jesli kochasz

Przez pewien czas w telewizji co rusz puszczano reklamy promujące film nakręcony na podstawie książki „Zostań, jeśli kochasz”. Mówiono, że to bestseller, pozycja do przec...

Recenzja książki Zostań, jeśli kochasz
Przywróceni
Przywróceni

Do książki „Przywróceni” podchodziłam z ogromnym zaciekawieniem, ale i dozą niepewności. Nie wiedziałam bowiem, czy moje zaciekawienie zostanie nagrodzone dobrą, wciągają...

Recenzja książki Przywróceni

Nowe recenzje

Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem