Taniec na pustym moście recenzja

Trudna walka z depresją

Autor: @maciejek7 ·2 minuty
2021-11-18
Skomentuj
21 Polubień
Ciekawa okładka oraz intrygujący tytuł i już od razu postanowiłam sięgnąć po tę lekturę. Trochę się jednak zawiodłam, lecz w sumie cieszę się, że trafiła ta książka w moje ręce. Czyta się ją szybko i lekko, lecz moim zdaniem zbyt płasko nakreślona jest postać Ewy, głównej bohaterki.

Życie zaczyna się po pięćdziesiątce - tak twierdzą ci, którzy wcześniej sądzili, że po trzydziestce lub po czterdziestce.

Depresja to bardzo wredna i podstępna choroba, tym bardziej, że ludziom wydaje się, że nic nie dolega osobie na nią cierpiącą. Znam to, gdyż wiele lat temu sama zmagałam się z tym problemem i gdyby nie pomoc najbliższych mi osób, to nie wiem jak by się potoczyły moje losy. Dlatego bardzo się ucieszyłam, że książka "Taniec na pustym moście" porusza ten właśnie temat. Powieść jest bardzo pouczająca, osobom zmagającym się z depresją z pewnością wniesie wiele dobrego w życie. Uważam, że trzeba dużo pisać o tej chorobie i oczywiście rozmawiać, bo często rozmowa ma zbawienny wpływ.
Ewa, główna bohaterka tej książki zmaga się właśnie z depresją, jest to walka nierówna, ale kobieta daje radę, tocząc walkę nie tylko ze swoimi myślami, które często są bardzo szkodliwe, pesymistyczne, lecz również ze światem zewnętrznym. Ludzie nie potrafią lub czasem nawet nie chcą albo po prostu nie mogą zrozumieć tego, na czym polega ta choroba. Jednaj Ewa chce czerpać radość z życia i całą sobą to udowadnia. Terapia zaczyna przynosić efekty.
Zjazd klasowy po latach to okazja na to aby pokazać samej sobie, że daje radę i Ewa nawet postanawia jechać tam sama samochodem.

Po latach siedzenia w klatce - i to wcale niezłotej - kupiłam samochód i ruszyłam we własną podróż, zmagając się ze sobą, gdyż życie w zgodzie z własnymi uczuciami okazało się niełatwe.

To spotkanie z dawnymi znajomymi przyniosło niespodziewany efekt. Widać jak Ewa odżyła, po długiej rozmowie ze swoją dawną miłością zapragnęła znowu kochać i chciałaby być kochaną. Wspomnienia często u ludzi z depresją potrafią zbudzić demony z przeszłości, więc należy wtedy zdecydowanie odciąć się od tego, co sprawia przykrość. Nie jest to co prawda łatwe, lecz konieczne.
Wracając do książki, przyznaję, że nie do końca zaspokoiła moje oczekiwania, lecz poruszyła mnie do głębi. Dla mnie dodatkowym atutem tej książki jest jeszcze to, że autorka umieściła tu kilka wierszy sprawiających mi radość z czytania. Jest tu również nawiązanie do ostatniej naszej polskiej rzeczywistości, o kobietach i ich miejscu w tym świecie według mężczyzn oczywiście. To daje wrażenie szczerości oraz podkreśla możliwą autentyczność całej historii.

Każda z nas robi coś, czego nie musiałaby, gdyby nie presja społeczna, a konkretnie męska.

Dobra i poruszająca opowieść, skłaniająca do refleksji, a dla mnie osobiście jeszcze będąca przypomnieniem o tym, że depresja to choroba, z którą nie można się pożegnać...

Książka została otrzymana z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-11-18
× 21 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Taniec na pustym moście
Taniec na pustym moście
Elżbieta Zdrojowa-Krawiec
6/10

Tańcz, walcz, kochaj. Po trudnej walce z depresją Ewa próbuje na nowo nauczyć się czerpać radość z siebie, ludzi i ze świata. Powtarza sobie, że trzeba żyć. Na wsi tworzy swoją bezpieczną przystań. ...

Komentarze
Taniec na pustym moście
Taniec na pustym moście
Elżbieta Zdrojowa-Krawiec
6/10
Tańcz, walcz, kochaj. Po trudnej walce z depresją Ewa próbuje na nowo nauczyć się czerpać radość z siebie, ludzi i ze świata. Powtarza sobie, że trzeba żyć. Na wsi tworzy swoją bezpieczną przystań. ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

 „Życie jest zaskakujące i nigdy nie zamyka za sobą drzwi.” Bohaterkami romansów najczęściej są osoby młode, często wchodzące dopiero w dorosłe życie z umysłami pełnymi pomysłów i marzeń. Bard...

@Mirka @Mirka

„Taniec na pustym moście” jest książką trudną i to z kilku powodów. Po pierwsze – nastrój. Całość lektury nie nastraja pozytywnie, wręcz przeciwnie. Co rusz czuć smutek, zniechęcenie, które wyziera z...

@melkart002 @melkart002

Pozostałe recenzje @maciejek7

Zimowa Księga Ludmiły
Zimowe wspomnienia

"Zawsze fascynowało mnie, jak jedna osoba albo jedno na pozór nieistotne wydarzenie potrafi sprawić, że nasze życie skręci w zupełnie innym kierunku. I jak jednak wiele ...

Recenzja książki Zimowa Księga Ludmiły
Niewinna
Winna czy... niewinna...

Nie znałam wcześniej tej autorki, więc dla mnie lektura tej książki była okazją do poznania jej twórczości. I chociaż "Niewinna" jest książką dla młodzieży, to jej temat...

Recenzja książki Niewinna

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka