Tak blisko, tak daleko. Bieszczady po drugiej stronie granicy recenzja

Trudno podróż na polsko - ukraińskie pogranicze...

Autor: @StartYourDayWithBooks ·1 minuta
2022-07-07
1 komentarz
5 Polubień
Dziś wraz z Krzysztofem Potaczałą zabieram Was na pogranicze polsko – ukraińskie, gdzie ma się wrażenie, że czas się zatrzymał i wyjątkowo mocno wybrzmiewają tutaj czarne karty historii. Zagłada Żydów, niszczycielska działalność wojsk radzieckich, różne konflikty, masowe przesiedlenia i deportacje doprowadziły na przestrzeni lat do spustoszenia terenów, które kiedyś stanowiły niezwykłą mieszankę kulturową. Zarówno po jednej jak i drugiej stronie granicy można zobaczyć smutne obrazki, na które składają się ruiny, opustoszałe chaty, porozsiewane w różnych miejscach krzyże, kapliczki, pozostałości cmentarzy, a to wszystko zagarnęła dla siebie przyroda. Krzysztof Potaczała przeprowadza wiele poruszających rozmów, przybliża sylwetki zapomnianych postaci, sięga do bolesnych kart historii, opowiada o tętniących życiem ośrodkach w okresie dwudziestolecia międzywojennego, a także pokazuje teraźniejszość, by wyrysować nam obraz Bieszczad, którego nie znajdziemy na wakacyjnych pocztówkach. Zamiast wyruszyć w góry, zostajemy na dole, by wysłuchać ludzi, którzy czują się zapomniani i w pewien sposób oszukani przez czas i historię, a ta trwale podzieliła Polaków i Ukraińców.


Dla mnie to była naprawdę trudna i bolesna podróż, a jednocześnie prawdziwa lekcja o życiu. Za najcenniejsze uważam to, że na pierwszy plan wysuwają się ludzi i ich osobiste historie, to oni przejmują tę książkę. Czułam się ogromnie poruszona, często wręcz przygnieciona ogromem krzywd, czytając ich wspomnienia, ale też opowieści samego autora o zapomnianych bohaterach. Po cichu liczyłam na to, że będę miała okazję przemierzać szlaki w moich ukochanych Bieszczadach, ale nie czuję się zawiedziona, że nie miałam zbytnio okazji. Cieszę się, że autor poszedł taką drogą i skupił się po prostu na ludziach, serwując mi niezłą lekcję historii dotyczącą polsko – ukraińskiego pogranicza. Wydaje się, że po polskiej stronie więcej można dostrzec radości i nadziei, co szczególnie wybrzmiewa teraz, gdy Ukrainę pochłonęła wojna...

Chciałabym na koniec dodać, że książka zawiera naprawdę wiele cennych zdjęć, które w tym wypadku stanowią wyjątkowe i wartościowe dopełnienie treści. Myślę, że naprawdę warto wyruszyć w takie Bieszczady, jakie pokazuje Krzysztof Potaczała.

Dziękuje Wydawnictwu Prószyński i S-ka za egzemplarz do recenzji!

Moja ocena:

× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Tak blisko, tak daleko. Bieszczady po drugiej stronie granicy
Tak blisko, tak daleko. Bieszczady po drugiej stronie granicy
Krzysztof Potaczała
7.8/10

Na pograniczu ukraińsko-polskim życie toczy się wolnym, niespotykanym gdzie indziej rytmem. Odwiedzając wioski i miasteczka, zaglądając do miejsc niegdyś zasiedlonych, a dziś pochłoniętych przez przy...

Komentarze
@jatymyoni
@jatymyoni · ponad 2 lata temu
Interesująca recenzja i książka.
Tak blisko, tak daleko. Bieszczady po drugiej stronie granicy
Tak blisko, tak daleko. Bieszczady po drugiej stronie granicy
Krzysztof Potaczała
7.8/10
Na pograniczu ukraińsko-polskim życie toczy się wolnym, niespotykanym gdzie indziej rytmem. Odwiedzając wioski i miasteczka, zaglądając do miejsc niegdyś zasiedlonych, a dziś pochłoniętych przez przy...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Odkąd zaczęła się wojna, dużo mówi się i pisze o Ukrainie. Ta książka też jest o Ukrainie. Ale nie o tej dalekiej, na wschodzie. Tylko o tej najbliższej. Tuż za miedzą. Jak czasem mówimy: rzut berete...

@anna117 @anna117

A gdyby tak rzucić wszystko i uciec w Bieszczady. Zostawić za sobą swoje kłopoty, rozterki i smutki. Założyć plecak, ciepłą kurtkę i wygodne buty i ruszyć na szlak w nieznane. Poznać dziką przyrodę, ...

@Zaczytane_koty @Zaczytane_koty

Pozostałe recenzje @StartYourDayWith...

Tajemnica Lost Lake
Lubicie historie z dreszczykiem?

„Pewnego razu były sobie dwie siostry, które wszystko robiły wspólnie. Ale tylko jedna z nich zniknęła”. Nie wiem jak Wy, ale ja tak jak Fiona, główna bohaterka „Tajemni...

Recenzja książki Tajemnica Lost Lake
Jak poznałem Świętego Mikołaja
Chcecie poznać historię Mikołaja?

Kto z Was w dzieciństwie marzył o tym, by spotkać Świętego Mikołaja? Ja starałam się nie zasnąć, żeby tylko nie przegapić jego przyjścia, ale jakoś nigdy mi się nie udaw...

Recenzja książki Jak poznałem Świętego Mikołaja

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka